niedawno nabylem Golfa IV i zaczynam powoli doprowadzac go do porzadku
 pierwszym, palacym problemem jest radio. Auto kupilem bez bata antenowego. Bacik dokupilem, zamontowalem, ale odbior sie nie poprawil. Jesli wyjade gdzies na gorke, to radio ladnie odbiera, ale podczas normalnej jazdy jest katastrofa. Podejrzewam dwie rzeczy - wysunieta wtyczka z radia, albo wzmacniacz antenowy. Mial ktos podobny problem? Gdzie jeszcze szukac przyczyn?
 pierwszym, palacym problemem jest radio. Auto kupilem bez bata antenowego. Bacik dokupilem, zamontowalem, ale odbior sie nie poprawil. Jesli wyjade gdzies na gorke, to radio ladnie odbiera, ale podczas normalnej jazdy jest katastrofa. Podejrzewam dwie rzeczy - wysunieta wtyczka z radia, albo wzmacniacz antenowy. Mial ktos podobny problem? Gdzie jeszcze szukac przyczyn?








 pomiedzy antene a radio wpieta byla przejsciowka z kabelkiem - po wypieciu i podlaczeniu anteny bezposrednio radio zaczelo grac, ale tzw. 'szalu nie robi'. Przypuszczalnie bede musial zmienic cala stopke, za kilka dni wybieram sie na szrot to przy okazji sobie ta stopke dokupie.
 pomiedzy antene a radio wpieta byla przejsciowka z kabelkiem - po wypieciu i podlaczeniu anteny bezposrednio radio zaczelo grac, ale tzw. 'szalu nie robi'. Przypuszczalnie bede musial zmienic cala stopke, za kilka dni wybieram sie na szrot to przy okazji sobie ta stopke dokupie.