Oczywiście tak mi się wydaje , ale równie dobrze możliwe , że coś sensownego może być od 15 w górę i mowa o roczniku tym co pisałem. Tak np. jest w BMW e46 coś sensownego to od 20 w górę a nie ktoś uciuła 10 kpln i myśli ze dorwie diesla 3.0 w mpaku..
Moje wymagania to czarne kombi 2.4 lub 2.8 manual w możliwe jak najlepszym stanie to co potrzebuje z wypasu to klima elektryka poduchy i abs mają w standardzie (no przynajmniej z przodu)
 więc może coś się uda wyrwać.
 więc może coś się uda wyrwać.Dziś na giełdzie gadałem gościem co sprzedawał sedana zielonego metalika z 97 2.4 v6 i mówił ze be znajmniejszych problemów 1.5 roku smiga ( ale z drugiej strony to co innego miał mi powiedzieć jak mogłem być potencjalnym klientem











 .
 .

 ), czytałem o tym samochodzie wiele, sprawdzałem ceny i dostepność czesci, chce go kupić po części z rozsądku, po części z wyglądu
), czytałem o tym samochodzie wiele, sprawdzałem ceny i dostepność czesci, chce go kupić po części z rozsądku, po części z wyglądu  Otóż znalazłem II GTI 112KM w rozsądnych pienądzach z gazem(dokł.2700zl) właściciel mówił ze wkładał do niego niedawno własnie silnik 112KM(poprzednio był chyba 1.3, ponieważ mówił ze nie posiada obrotomierza) który miał 155tyś przebiegu w momecie wyjmowania(czy taki przebieg jest w ogole możliwy?) wypytałem własciciela o wszystko co tylko wiem, dowiedziałem się że buda jest w stanie bdb(widziałem ze zdjęć, właściciel zrobił je dla mnie i wysłał mi na poczte), silnik nie gubi oleju ani nie konsumuje go w nadmiernej ilości, nie dymi na żaden kolor, nie szarpie, skrzynia pracuje dobrze, pracuje dobrze na benzynie i LPG. I tu pytanie do was, co sadzicie o takiej przekładce? Gdy pojadę go kupić na co zwrócić szczególną uwagę aby nie wpakować się w "kupę"? Pytam także ze wzgledu na zdanie mojego taty, który uważa ze auto które jest starsze niż 5 lat to złom(mam inne zdanie co do tego, kupuje golfa także za swoje pieniądze, żeby nie było
 Otóż znalazłem II GTI 112KM w rozsądnych pienądzach z gazem(dokł.2700zl) właściciel mówił ze wkładał do niego niedawno własnie silnik 112KM(poprzednio był chyba 1.3, ponieważ mówił ze nie posiada obrotomierza) który miał 155tyś przebiegu w momecie wyjmowania(czy taki przebieg jest w ogole możliwy?) wypytałem własciciela o wszystko co tylko wiem, dowiedziałem się że buda jest w stanie bdb(widziałem ze zdjęć, właściciel zrobił je dla mnie i wysłał mi na poczte), silnik nie gubi oleju ani nie konsumuje go w nadmiernej ilości, nie dymi na żaden kolor, nie szarpie, skrzynia pracuje dobrze, pracuje dobrze na benzynie i LPG. I tu pytanie do was, co sadzicie o takiej przekładce? Gdy pojadę go kupić na co zwrócić szczególną uwagę aby nie wpakować się w "kupę"? Pytam także ze wzgledu na zdanie mojego taty, który uważa ze auto które jest starsze niż 5 lat to złom(mam inne zdanie co do tego, kupuje golfa także za swoje pieniądze, żeby nie było 
