Tak jak w tamtym roku w święta znowu coś się z autem dzieje :// ( rok temu Fiat Bravo
 )
 )Wracam sobie od rodzinnego obiadu. Wchodze do auta i co odrazu rzuciło mi sie w oczy to to że "dioda" alarmu która zawsze miga sobie na czerwono teraz jest martwa... po przekręceniu kluczyna zamiast usłyszeć jak podwójnie sie drzwi otwierają, słychać było tylko raz. Tak jakby alarm padł cały. Pozniej okazalo sie ze oswietlenie bagaznika, oraz ogolnie te nad skrzynią biegów - na dachu
 również nie działa. Mało tego el. szyby  równiez padły. Reszta wszystko działa. światla mijannia, postoju, awarynke, oswietnienie  zegarow , centralny zamek jest calkowicie sprawne.
  również nie działa. Mało tego el. szyby  równiez padły. Reszta wszystko działa. światla mijannia, postoju, awarynke, oswietnienie  zegarow , centralny zamek jest calkowicie sprawne. Więc jaka mogłaby być przyczyna nagłej awarii:
- el. szyby - martwe
- oświetlenie bagaznika - martwe
- oświetlenie wnętrza - martwe
- alarm ://
Pisze do Was z tej racji iż na aucie jestem całkowicie zielony :/






 
  Szybko atak na sklep auto/moto, wymiana i juz wszystko działa
 Szybko atak na sklep auto/moto, wymiana i juz wszystko działa 