Kod błyskowy 2341 2343

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
robal264
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2140
Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
Lokalizacja: Małkowice
Kontakt:

Kod błyskowy 2341 2343

Post autor: robal264 » pn kwie 24, 2006 20:10

Witam opisze wam tutaj moj klopot: autko dusi mi sie jak chce przyspieszyc, prawie gasnie na postoju, przerywa, dostaje bardzo bogata mieszanke - kod 2343 taka ze swiece sa doslownie czarne po kilku kilometrach, pomaga reset kompa ale tylko na chwile.

Zrobilem sobie diagnostyke na kody blyskowe i wyszlo:
2341 uklad sterowania (regulacji) sondy lambda
2343 za bogata mieszanka


Teraz najwazniejsze pytanie:Co wymieniliscie aby pozbyc sie tej pierwszej awarii, sama sonde czy inna czesc badz kilka, bo chyba troche tego jest a nie wiem od czego zaczac :(

Pomozcie mi chlopaki bo juz mnie szlak trafia a kazdy mechanik chce wymieniac rozne czesci a ja place i nadal nic


Dodam ze pod kolektorem mam przedmuch moze miec to wplyw na prace sondy ale szwagier w swoim golfiku ma jeszcze wiekszy i jemu smiga pieknie


MK2 GTi By Robal
viewtopic.php?f=62&t=45067

Obrazek

Awatar użytkownika
daaroo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1784
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 01:33
Lokalizacja: Skarzysko/Krakow
Kontakt:

Post autor: daaroo » pn kwie 24, 2006 20:11

najprawdopodbniej sonda

ile Ci pali ?



Awatar użytkownika
robal264
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2140
Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
Lokalizacja: Małkowice
Kontakt:

Post autor: robal264 » pn kwie 24, 2006 20:31

nie wiem bo nie moge ujechac nawet 20km , po jakis 10 tak bogato podaje benzyne ze wir w baku sie robi a swiece sa jakby smola zalepione, i chodzi jakby na 2 gary, po prostu nie nadaze ze spalaniem


dla uwierzytelnienia zalalem sobie ostatnio skromnie 5literkow i zrobilem moze ze 30km resetujac i czyszac swiece co postuj :D


MK2 GTi By Robal
viewtopic.php?f=62&t=45067

Obrazek

Awatar użytkownika
daaroo
Forum Master
Forum Master
Posty: 1784
Rejestracja: ndz paź 24, 2004 01:33
Lokalizacja: Skarzysko/Krakow
Kontakt:

Post autor: daaroo » pn kwie 24, 2006 20:47

mialem tak samo poltora roku temu, po wymiany sondy wszystko wrocilo do normy



Awatar użytkownika
robal264
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2140
Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
Lokalizacja: Małkowice
Kontakt:

Post autor: robal264 » wt kwie 25, 2006 01:19

jak radzisz tak zrobie ale najpierw zaczne od rozebrania wtrysku i wymycia bo pewien kolega mi tu napisal ze mial syf po odmnie tam i umycie pomoglo, a i jeszcze musial poprawic po gazownikach bo lapal lewe powietrze.

Temat dosc czesto wystepujacy a nikt nie wie co tak naprawde naprawic aby bylo :)

jak znajde to powiem co to bylo

dziekuje za pomoc,pora na punkciki


MK2 GTi By Robal
viewtopic.php?f=62&t=45067

Obrazek

Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » wt kwie 25, 2006 09:17

Odpowiedź na zadane pytanie na PRIV'ie cytat:

"Cześć ! Powiem ci,że tak jak ty juz dosłownie nie wiedziałem co z tą usterką zrobic i olałem to, pomyslałem sobie i tak jeżdże na gazie to te pare chwil na benzynie zanim sie nie zagrzeje silnik jakoś sie przemęcze. Wkurzałem się ale jeździłem na benzynie i było do kitu bo silnik się przymulał, szarpał, gasł czasem na wolnych - ogólnie jaja sie działy na benzynie, a na gazie idealnie! Aż dwa tygodnie temu zajżałem do wtrysku, a tam zawalone wszystko taką mazią z odmy , wiesz taka mieszanina oleju wody i cholera wie co jeszcze, wyciagnęłem cały wtrysk umyłem elegancko i przy okazji wymieniłem wszystkie wężyki podcisnieniowe co ida do wtrysku (bo stare były juz podejżane) i odkryłem jeszcze niespodziankę jaką zrobili mi gazownicy, a mianowicie zapomnieli dać śrube którą się skręca dolna i górną część wtrysku i ciagnał sobie tam lewe powietrze przez otwór po tej śrubie, także załozyłem jeszcze tą śrubę. PO tym wszystkim na benzynie chodzi o niebo lepiej, trzyma ładnie wolne obroty , nie szarpie go przy przyspieszaniu, jeszcze może czuć czasami delikatne przymulanie przy przyspieszaniu, ale to juz mi nie przeszkadza. Także nie wiem co dokładnie mu pomogło bo zrobiłem 2 rzeczy: wyczyściłem i zlikwidowałem lewe powietrze. Po tym wszystkim nie sprawdziłem jeszcze czy błędy sie pojawiają, ale uważam usterkę za usunietą. Nie wiem czy cos ci pomogłem tym moim wywodem,ale napisałem co u mnie pomogło w 80% bo do ideału jeszcze cos mu brakuje, ale juz nie będe chyba dłużej szukał przyczyny , na gazie idzie jak wściekły , pali od 7,5 do 10,0 LPG i o to chodzi!"


ROBAL powiem ci jeszcze jedna rzecz, bo tutaj dopiero wyczytałem co tak naprawde dolega twojemu Golfowi, oczywiście możesz wyczyścic wtrysk i sprawdzic wszelkie ewentualne lewizny powietrza. Ale z objawów jakie piszesz to masz na 99% walnieta sonde , albo połaczenie sonda-ECU jest uszkodzone.Ten przedmuch pod kolektorem tez warto usunąc bo ma to wpływ na prace sondy (o ile ta sonda jest sprawna) . To sa typowe objawy padnietej sondy, albo ma zwarcie do masy , albo kabel od sondy uszkodzony , albo sie zawiesiła w rejonie 0-0,3V i ECU wali paliwem jak wściekły. Tez miałem uszkodzona sonde ponad rok temu i objawy były identyczne: czarny dym z wydechu, zawalone świece , przymulanie auta bo nie mógł przepalic nadmiru paliwa zwłaszcza efekt bardzo dokuczliwy na niedogrzanym silniku , na ciepłym juz było troche lepiej, no i ogromne spalanie bo u mnie 16litrów, po wymianie jak ręka odjął. Radze podjechac do jakiegos elektryka lub diagnosty niech sprawdzi multimetrem sama sondę. I jeszcze jedno przed wymiana pojechałem na analizator spalin i jak maszyna powąchała spaliny to mało nie skonczyła żywota. PO wymianie sondy analiza jest wzorcowa: CO poniżej 0,20% , HC poniżej 60ppm i to są wyniki bez katalizatora bo mam usunięty, na uszkodzonej sondzie CO było rzędu kilku procent!
To chyba tyle co mi sie przypomniało , zycze powodzenia!

[ Dodano: Wto Kwi 25, 2006 09:32 ]
jeszcze jedno :

kod 2341 to błąd regulacji sondy lamba,
kod 2343 to bład bogatej mieszanki i to wskazuje na uszkodzona sondę



Awatar użytkownika
olozwirski
2 SLOW 2 PLAY
2 SLOW 2 PLAY
Posty: 1628
Rejestracja: wt lut 22, 2005 21:49
Lokalizacja: WKZ

Post autor: olozwirski » wt kwie 25, 2006 10:21

Robal a jaki masz silnik? Z ciekawosci pytam bo w podpisie masz RP.
Co do sondy to koledzy maja racje.



Awatar użytkownika
robal264
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2140
Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
Lokalizacja: Małkowice
Kontakt:

Post autor: robal264 » wt kwie 25, 2006 16:36

homsky bardzo powaznie podszedles do mojej prosby o pomoc i jestem Ci za to bardzo wdzieczny, dalbym Ci z kilka punktow za pomoc ale sie nie da :)

Dodam ze jak bylem zima na diagnostyce to byly wskazania ze sonda nie pracuje poprawnie, ostatnio znowu bylem sprawdzic co to i kolo stwierdzil ze sonde trzeba bardzo dlugo grzac aby zaczela w ogole dzialac, tylko ze nie kazal jej chwilowo wymieniac bo nie jest pewny, teraz juz wiem ze trzeba bylo wymienic mimo wszystko.
Do Twojego opisu nie pasuje tylko to ze moje auto po resecie ma wrecz ksiazkowa analize spalin tylko jak nalapie bledow to sie pierniczy, kiedys mogla sie zapalac kontrolka od silnika po kilka razy i dalej bylo ok teraz jak juz nawet nie musi sie zapalic ani razu bo wystraczy depnac dwa razy pedalem gazu do podlogi i po zawodach, auto nie jedzie.Czekam na wyplate i zaczynam od wymiany sondy :)

Dziekuje Ci za pomoc, moze kiedys spotkamy sie na jakims zlocie to masz u mnie browara :kufel:

P.S. olozwirski silnik dokladnie jak opisie pod obrazkiem 1.8 RP


MK2 GTi By Robal
viewtopic.php?f=62&t=45067

Obrazek

Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » wt kwie 25, 2006 18:25

robal264 pisze:Do Twojego opisu nie pasuje tylko to ze moje auto po resecie ma wrecz ksiazkowa analize spalin tylko jak nalapie bledow to sie pierniczy
Hahaha, zgadza się wszystko! Po resecie bedzie wszystko dobrze bo wykasujesz mu błedy, ale wystarczy tylko jakiś czas pojeździć aby znowu nałapał błędów i juz znowu jest źle. Przerabiałem to drugi raz, po założeniu gazu , na poczatku jeździł OK na benyznie a po jakimś czasie na benzynie zachowywał się jakby znowu padła sonda która przeciez wymieniałem, a to wszystkiemu winna była zła emulacja sondy przez komputer LPG i benzyniak łapał błędy i walił paliwem jak zwariowany. PO reseciku wszystko wracało do normy - ale to tak na marginesie temat o bolączkach związanych z LPG.

[ Dodano: Wto Kwi 25, 2006 18:26 ]
A na browara zawsze możemy sie umówic, jak będę we Wrocku u mojej dziewuchy.

Narazie , zycze powodzenia i wytrwałości w walce z Golfiną!



Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » wt kwie 25, 2006 18:37

ja mialem walnieta sonde w swoim rp i nigdy nie mialem takiego efektu poza lekko wyzszymi obrotami a zrobilem ponad 500 km wogule bez sady



Awatar użytkownika
homsky
VW Baron
VW Baron
Posty: 3307
Rejestracja: pt lis 11, 2005 20:03
Lokalizacja: Nowa Ruda

Post autor: homsky » wt kwie 25, 2006 19:01

piotr2 pisze:ja mialem walnieta sonde w swoim rp i nigdy nie mialem takiego efektu poza lekko wyzszymi obrotami a zrobilem ponad 500 km wogule bez sady
Są różne usterki i bolączki sond, ja miałem zwarcie sondy do masy, czyli dawała ona do ECU sygnał o napięciu 0V, ECU interpretuje to jako bardzo uboga mieszanka no i nie musze juz mówic dalej co zrobił ECU - paliwo wylewało sie dosłownie z tylnego tłumika!



Awatar użytkownika
robal264
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2140
Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
Lokalizacja: Małkowice
Kontakt:

Post autor: robal264 » wt kwie 25, 2006 19:49

A na browara zawsze możemy sie umówic, jak będę we Wrocku u mojej dziewuchy.
i to jest dobry pomysl, tylko najpierw musze zrobic fure aby dojechac do tego wroclawia :)

pozdrawiam i milego wieczoru zycze

[ Dodano: Nie Kwi 30, 2006 13:28 ]
dzisiaj uporalem sie z problemem nie chodzacego auta i wiem dlaczego zaden mechanik nie chcial mi tego naprawic, jak ktos bedzie mial objawy ze wymieni sysko auto i nadal nie bedzie chodzi to proponuje obejrzec kolektor bo moj byl pekniety i to dosc sporo, a sonde to na rure dlugosci ponad metra i grzana gazowo do bialego nie szlo odkrecic, klucz sie obrocil, musialem obciac kawalek sondy i przyspawac srube M16 , dopiero po godzinie walki poszlo (mechanicy mi mowoili ze jest defekt na sondzie ale twierdzili ze nie trzeba tego ruszac bo jeszcze dziala, teraz wiem ze klamali bo nie mogli tego wykrecic )


moze komus pomoglem ale od razu mowie ze jak wyciagnie kolektor i sie okarze ze to nie to to prosze mnie nie linczowac i nie mowic ze tylko narobiles sobie dodatkowej roboty, ok :)


MK2 GTi By Robal
viewtopic.php?f=62&t=45067

Obrazek

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 97 gości