Kreta wsype to zrobi sie drozna
Brak ogrzewania-letnie powietrze-jaki powód??
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- dani3lo
 - Gadatliwa bestia

 - Posty: 737
 - Rejestracja: sob lut 28, 2009 12:37
 - Lokalizacja: Radomsko [ERA]
 - Kontakt:
 
hehe kiedys juz plukałem ale nie dawałem zbyt duzego cisnienia zeby nie rozszczelniło jej 
 w MAR-MOT 40zł nagrzewnica 
 nie wiesz czy w mk3 trza deche sciagac?? czy da sie jakos wymienic bez tego??
Kreta wsype to zrobi sie drozna
 
 
 
			
													Kreta wsype to zrobi sie drozna
					Ostatnio zmieniony wt gru 22, 2009 11:52 przez dani3lo, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									Witam.
Ja wymieniłem nagrzewnice sam przez dwa dni po kilka godzin. Owkurzałem się przy tym niesamowicie.
Miałem wyjazd ponad 1000km i po przejechaniu ok 40km dopiero poczułem zapach specyficzny z nagrzewnicy a potem zaczęło lecieć powoli ciepłe powietrze. Gdy cały czas się jedzie np. 90km/h to nawiewa ciepłe powietrze. Najgorzej jest rano. Żeby "rozruszać" nawiewy trzeba sporo się najeździć a i tak jeżdżąc po mieście wieje zaledwie letnie.
Nie mogę znaleźć żadnych zaworków na przewodach z płynem chłodniczym pewnie dlatego, iż mam inst. LPG. Termostat wymieniłem parę dni przed wymianą nagrzewnicy...
Kompletnie nie mam pojęcia o co może chodzić. Kolega wspominał coś o jakiejś pompce obiegu płynu ale nie wiem gdzie tego nawet szukać. Zdejmowałem wężyk powrotny ze zbiorniczka wyrównawczego i po dodaniu gazu leciało bardzo pomału ale strumieniem nieprzerwanym... Zamieniłem też wężyki doprowadzające ciecz do nagrzewnicy bo myślałem, że na odwrót podłączyłem ale nie ma to chyba znaczenia.
Ma ktoś jakieś koncepcje??
Pozdrawiam
///////////////////
Odpowietrzyłem przewody od parownika i POMOGŁO. Wystarczyło poluzować srubokrętem gwiazdką albo kluczykiem 7mm
  Jest już dobrze. Pzdr.
Jak ktoś ma jakieś pytania to gg:5336723
			
													Ja wymieniłem nagrzewnice sam przez dwa dni po kilka godzin. Owkurzałem się przy tym niesamowicie.
Miałem wyjazd ponad 1000km i po przejechaniu ok 40km dopiero poczułem zapach specyficzny z nagrzewnicy a potem zaczęło lecieć powoli ciepłe powietrze. Gdy cały czas się jedzie np. 90km/h to nawiewa ciepłe powietrze. Najgorzej jest rano. Żeby "rozruszać" nawiewy trzeba sporo się najeździć a i tak jeżdżąc po mieście wieje zaledwie letnie.
Nie mogę znaleźć żadnych zaworków na przewodach z płynem chłodniczym pewnie dlatego, iż mam inst. LPG. Termostat wymieniłem parę dni przed wymianą nagrzewnicy...
Kompletnie nie mam pojęcia o co może chodzić. Kolega wspominał coś o jakiejś pompce obiegu płynu ale nie wiem gdzie tego nawet szukać. Zdejmowałem wężyk powrotny ze zbiorniczka wyrównawczego i po dodaniu gazu leciało bardzo pomału ale strumieniem nieprzerwanym... Zamieniłem też wężyki doprowadzające ciecz do nagrzewnicy bo myślałem, że na odwrót podłączyłem ale nie ma to chyba znaczenia.
Ma ktoś jakieś koncepcje??
Pozdrawiam
///////////////////
Odpowietrzyłem przewody od parownika i POMOGŁO. Wystarczyło poluzować srubokrętem gwiazdką albo kluczykiem 7mm
Jak ktoś ma jakieś pytania to gg:5336723
					Ostatnio zmieniony wt gru 22, 2009 15:36 przez SylOs, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
									Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 121 gości


