scaner21, samo obklejanie i obijanie to nie jest jakis szczególny problem za to szycie jak najbardziej a sama deska to chyba najtrudniejszy element do obicia ;/ ja miałem swoja w mk1 obić ale zwątpiłem bo wyszłyby brzydkie zagięcia i zmarszczenia wiec pomalowałem ja strukturą do plastiku ale z moich wymiarów to jakies 2 mb trzeba zużyc bo 1 mb to 140 x 100 cm.
Lukasz_mk2, jeżeli materiał był dobrze przesiąknięty klejem i w miarę wszędzie był i deska była zmatowiona a co ważniejsze odtłuszczona to nie powinno się nic dziać, deskę grzeje sie opalarka podczas obklejania żeby materiał się ładniej oklejał i jego tez sie grzeje.
Xabingo, tak jak wyzej ;p jak eko skóra była dobrze nasiąknięta i boczki też klejem to po wyschnięciu czyli po jakiejś 1,5 doby to nie odedrzesz tej ekoskóry ręcami za diabła ;p
ja swoją eko skórę kleiłem na tylnej kanapie do matalowego stelaża i po 1 dniu nieźle się namęczyłem żeby to wydrzeć bez podarcia nowego obicia xD
cała sprawa  z wytrzymałością rozbija sie o to żeby  częśći klejone były dobrze nasiąknięte i nie ma prawa sie nic dziać.
A tu moje wnętrze (skopiowane z tematu o moim mk1 - link w podpisie) :
W drugiej połowie stycznia natrafiłem na allegro okazję z bardzo tanią eko-skórą, mój plan na wnętrze był taki żeby było całe na nowo obite biało-czarnym materiałem. Niestety na aukcji nie było białego materiału a rodzice i mama wybijali mi jak mogli z głowy biały kolor.
Z tej racji, że na tej aukcji  nie było białego a trzeba porównać ceny z tymi ,,na miejscu" pojechałem do Sanoka do tapicerni oglądać różne materiały:
 
 
  
  
  
  
  
  
Jednakże wybór padł na materiał z allegro z racji ceny i tego że był na moje oko bardzo dobrej jakości dodatkowo był podbity cienką warstwą filcu.Kolor beż i czerń.Odrazu założyłem wykładzinę na podłogę w aucie i nakładki na pedały,które ofiarował mi ojciec mojego chrześniaka  

  na urodziny 
 
  
 
Aha zanim założyłem nakładki na pedały to całe pedały wyczyściłem,zapodkładowałem i polakierowałem na czarny połysk 
 
Kolejny etap to wygłuszenie,miała to być mata dekarska na nią filc potem coś co sprawi że z biegiem lat filc nie bd się sypał ale wyszło tak że nie dałem taśmy dekarskiej.
Poszedł klej do tapicerki na dach,na filc tez klej a później filc na dach 

 po wyschnięciu klej na filc i na szmatę (taką szmata co się na poddasza domów daje która przepuszcza powietrze w obydwie strony a wodę tylko w jedną) wybrałem właśnie ja bo z obydwu stron miała jakby meszek , który zawsze coś tam pomoże przy wygłuszeniu- tak mi się przynajmniej wydaje.
 
 
  
  
 
Filc ma jakieś 2 cm grubości i jest myślę bardzo gęsty bo aż był naprawdę cięzki,efekty sprawdząłem stukając ręką w dach przed  i po poołożeniu filcu efekt był taki że nie słychać było później grzmotu blach tylko takie wygłuszone bum,bum 

 więc myślę ze działa. Taki gęsty filc w lecie bd myślę tez chronił trochę auto przed nadmiernym nagrzewaniem się.
Filc pchałem tak gęsto i dokładnie jak się tylko da 
 
  
  
Tworzenie tapicerki w golfie jest (bo jeszcze nie jest wykończona) kolejnym epizodem życia golfa.Całą zabawę rozpocząłem od podsufitki a konkretnie jej odrysowania (trochę ją zwęźiłem z każdej strony żeby była ładna po naciągnięciu) w przeciwieństwie do beżowego oryginału na podsufitkę trafił czarny materiał:
 
 
  
Rozpoczął się montaż podsufitki,cięzko było i spędziłem przy tym całą noc a wyszło to tak:
 
 
  
  
 
Na drugi dzień  dokleiłem tylne słupki i podziwiałem swoją pracę 
 
  
  
  
  
Kolejny etapem było stworzenie tylnej kanapy.
 
 
  
  
  
Na zdjęciach kanapa jeszcze jest nie ponaciągana,teraz jest lepiej ale na pewno nie jest iodeał są jakieś tam zagięcia i zmarszczenia ale mnie się i tak zaje*** podoba 
 
Dalej w ruch poszły boczki tylne 

 Ale początki były ciężkie..
 
 
 
Niestety nie wyszło to tak jak chciałem ;/ Więc wydumałem coś takiego:
 
 
  
 
Nie jest to ,to co chciałem osiągnąć ale jest lepiej niż poprzednia opcja.
W ruch poszły panele do grania o którym wcześniej mówiłem,że marzę 
 
  
  
Dalej fotele:
 
 
  
Całe wnętrze jest w tej chwili ładniejsze 
 
- w podsufitce zagościło odmalowane  lusterko
- tylne boczki założone + popielniczka w prawym boczku
- przedni prawy boczek również założony a lewy czeka na założenie
-korbki szyb zagościł z forda taurusa chromowane z czarną odnowioną wkładką:D
- klamki do drzwi również odmalowane
- deska odmalowana
-tylna kanapa lepiej ponaciągana
- przednie fotele również poprawione (te ze zdj wogóle nie poprzyklejane tylko załozne na próbę)
- panele pod głośniki obity
- tunel środkowy obity do połowy - trafił się oryginalny od gti i nie wiem na co się zdecydować