Piski w kole
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
- 
				sylwekzyla
 - Ma gadane

 - Posty: 219
 - Rejestracja: śr lis 22, 2006 22:39
 - Lokalizacja: CMG
 
Piski w kole
Miałem problem z piszczeniem w lewym kole które występowało nieregularnie. Gdy wcisnąłem lekko pedał hamulca to piszczenie ustępowało. W waszych poradach dowiedziałem się że to rdza na rancie tarczy hamulcowej. Rdze usunąłem no i był spokój przez dwa tygodnie. Ostatnio zaobserwowałem że piszczenie powróciło i jakby chyba troche głośniejsze i tak samo zanika przy naciśnięciu hamulca. Co to może być
			
									
									- marek2907
 - VWGolf.pl Killer

 - Posty: 2610
 - Rejestracja: czw maja 11, 2006 19:21
 - Lokalizacja: Ostrołęka
 - Kontakt:
 
założę się ze masz już progi na tarczy hamulcowej 
zeszlifuj je lun daj tokarzowi to c je stoczy i problem zniknie
			
									
									zeszlifuj je lun daj tokarzowi to c je stoczy i problem zniknie
[url=http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=53320][img]http://i128.photobucket.com/albums/p180/marek2907/forum2.jpg[/img][/url]
:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]
						:gora: KLIKNIJ :gora:
[size=200][b]wszystko na 1 stronie[/b][/size]
- 
				greg
 
ewentualnie jak masz klcoki na blaszkach to zabrudzone blaszki i blokują klocki lub pozwalają im sie kosić 
[ Dodano: Sro Mar 07, 2007 9:14 pm ]
no chyba że luz na łożysku przednim ale wtedy też powinno huczeć łożysko - chociaż mnie w mercu 609 poszło łożysko i dopiero jak sie wysypały wałki na autobahnie w niemczech to poznałem przyczynę popiskiwania na tarczy
			
									
									[ Dodano: Sro Mar 07, 2007 9:14 pm ]
no chyba że luz na łożysku przednim ale wtedy też powinno huczeć łożysko - chociaż mnie w mercu 609 poszło łożysko i dopiero jak sie wysypały wałki na autobahnie w niemczech to poznałem przyczynę popiskiwania na tarczy
- 
				sylwekzyla
 - Ma gadane

 - Posty: 219
 - Rejestracja: śr lis 22, 2006 22:39
 - Lokalizacja: CMG
 
W piątek ściągłem przednie lewe koło i prysnąłem preparatem konserwująco-smarująco-odrdzewiającym zacisk i wszystko co tam jest, oprócz tarczy i klocków. Piszczenie ustąpiło, ale dzisiaj jak jechałem, to po 10 km znowu mi zaczęło piszczeć. Jak dalem lekko na hamulec to piszczenie znikło i po kilku minucie znowu pisk. Nie jest to ciągły pisk tylko taki przerywany. Możliwe że tłoczek nie odbija? Jak rozebrać zacisk żeby się dostać do tłoczka , bo może się zapiekł. 
[ Dodano: 12 Mar 2007 20:31 ]
Możliwe jest że to wina starego już płynu hamulcowego?
			
									
									[ Dodano: 12 Mar 2007 20:31 ]
Możliwe jest że to wina starego już płynu hamulcowego?
- mariuszwodzu
 - Nowicjusz

 - Posty: 10
 - Rejestracja: czw lis 15, 2007 16:21
 - Lokalizacja: Srokowo
 
no i ja tez mam ten sam problem 
 albo podobny. U mnie też piszczenie załącza się po przejechaniu np. 15-20km, piszczy jakiś czas, kilka km i przestaje i później zazwyczaj już jest cisza. A jak piszczy to właśnie jak nacisnę na hamulec to przestaje lub jak skręcam to też przestaje. Klocki i tarcze wymieniłem rok temu, a zrobiłem za ten czas jakieś 30tyś. km.
			
									
									- mariuszwodzu
 - Nowicjusz

 - Posty: 10
 - Rejestracja: czw lis 15, 2007 16:21
 - Lokalizacja: Srokowo
 
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 66 gości