Zapewne niejednego z Was irytuje smrodek rozgrzanego silnika lub cudzych spalin np. stojąc w korku. Też tak miałem.
Przekopałem czeluść internetu i nie znalazłem filtra z węglem aktywnym do Golfa mk2, który właśnie ma za zadanie wchłaniać smrody. Po prostu nie ma takich filtrów pod ori podstawkę mk2, a mój zwykły papierowy zatrzymuje tylko kurz i paprochy.
Zmieniając kiedyś filtr w swoim Audi A4 B5 sprzed liftu, zainteresowałem się wąską, długą podstawą i zrodził się chytry plan.

Sprawa jest banalnie prosta. Potrzebne są:
-liściołap (siatka), występujący w mk2 zamiast filtra;

-podstawa filtra z Audi A4 B5 lub VW Passata B5 (przedlift);
-lutownica (lub spawarka do plastiku);
-klej na gorąco (opcja,jeśli nie ma spawarki);
-coś do cięcia plastiku np. szlifierka kątowa i ostry nożyk do wyrównania krawędzi;

Teraz uwaga! Same otwory wlotowe powietrza, pokrywają się wymiarami, niemal idealnie. Ja jednak, podstawę z A4, przesunąłem o 2cm w kierunku silnika wycieraczek. Dlaczego? Dlatego, że nie chciałem odcinać uchwytu, przytrzymującego filtr w obudowie. Gdybym tego nie przesunął, zawias maski zahaczał by o owy uchwyt i byłby zonk...
Tutaj widać to przesunięcie, przed i po zamaskowaniu kawałkiem plastiku.























