[MK3] Jak dbac o szyberdach??

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
adas01
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 225
Rejestracja: wt lut 15, 2005 20:13
Lokalizacja: Poznań

Post autor: adas01 » czw sie 24, 2006 17:01

AndreasN1 pisze:A może by tak dodatkowy termokurcz na ten stary założyć?????
ja próbowałem, ale się natychmiast zsuwał - od razu zabierając ze sobą oryginał, glut + blaszka (jak masz grubą blachę to sama blacha wystarczy) daje radę - szyber już jest w aucie i odsuwa się bez żadnych problemów, trasków czy innych piekelnych jęków ;)

zdjęcia wieczorem - zaraz zrobię, co tam wymóżdżyłem, wkładam podsufitkę i daję zdjęcia

[ Dodano: Czw 24 Sie, 2006 19:59 ]
jest zdjęcie - tak wygląda moje rozwiązanie zamiast folii termokurczliwej na końcu zaczepu - glut z kleju a na to kawałek blaszki. grubość takiej podkładki sprawdzona empirycznie - np. po drugiej stronie potrzebna była cieńsza warstwa

ogólnie to jestem cały happy że zakończyłem operację "szyberdach" - wszystkim porado-dawcom z forum bardzo dziękuję, bardzo Wasze przemyślenia przydały się przy tej operacji. :pub: dla Was!

moje luźne spostrzeżenia:
- przede wszystkim odradzam zabieranie się za to wszystkim tym, którzy w życiu nie demontowali podsufitki i rozbierali szybra jeśli mają pół dnia wolnego! - w takim czasie to niewykonalne, tyle to będziecie raczej oglądali każdy element przy rozbieraniu tego wszystkiego
- z porady obrazkowej z FAQ skorzystałem nieco ją modyfikując - nie nacinałem prowadnicy aby wepchnąć część blaszki - zrobiłem tak, że blaszka bezpośrednio przylega do przodu prowadnicy (naprawdę przylega, nie ma nawet mm luzu), dodatkowo po obu stronach miejsca, gdzie wyciąłem spiralę, w miejscach, gdzie spirala pozostała, nakręciłem trochę drutu podobnej grubości - aby blaszka nie mogła docisnąć sąsiadujących zwojów i przesunąć się. do spiłowania spirali wystarczył brzeszczot + parę godzin anielskiej cierpliwości
- nie wiem, czy to silnik powoli pada, czy może są gdzieś elementy, które trochę haczą, bo silnik momentami ciągnie, momentami nie - wcale się akurat tym nie przejmuję, mam czas, tylko trzeba będzie jakąś korbkę wykombinować, bo z imbusikiem wkładanym co rusz jest mało wygodnie i do tego mało estetycznie z powodu wymuszonego braku plastiku przykrywającego silnik
- czy jest tu ktoś, komu nie przełamała się w ani jedym miejscu tapicerka? mi w kilku miejscach, na pocieszenie po złożeniu wszystkiego prawie tego nie widać

no i wystarczy. pozdrawiam, życzę powodzenia z waszymi szyberdachami! :satan:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.



brackyy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: czw maja 04, 2006 21:57
Lokalizacja: śląsk

Post autor: brackyy » pt sie 25, 2006 07:27

Powyższa naprawa nie daje zbyt estetycznego wyglądu od środka.

tutaj macie podane gotowe rozwiazania - czytajcie do końca!



Awatar użytkownika
adas01
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 225
Rejestracja: wt lut 15, 2005 20:13
Lokalizacja: Poznań

Post autor: adas01 » pt sie 25, 2006 10:14

brackyy pisze:Powyższa naprawa nie daje zbyt estetycznego wyglądu od środka.

tutaj macie podane gotowe rozwiazania - czytajcie do końca!
gratuluję pomysłu, faktycznie - Twoje rozwiązanie wygląda bardzo ładnie, pewnie gdybym pomyślał, to chlapnąłbym to przed złożeniem na czarno i wyglądałoby lepiej. moje ma tylko jedną przewagę dla osób nie chcących nic rozkręcać - nic nie trzeba wymontowywać ani wiercić - wystarczy odsunąć szybę, wepchnąć blaszkę+klej, odczekać 10 min aż zaschnie i po sprawie

pozdrawiam



brackyy
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 23
Rejestracja: czw maja 04, 2006 21:57
Lokalizacja: śląsk

Post autor: brackyy » pt sie 25, 2006 12:30

Nie chcę się tu teraz licytować, która metoda jest szybsza ale :) zrobienie tej gumki zajmuje 10 min a jej montaż, jeśli ktoś nie problemu z trzęsącymi się dłońmi 30 sek.
Wkłada się ją z zewnątrz, od góry, przez otwarty na ukos dach, jedną ręką naciskasz z lewej strony na ten zaczep - prawa się podnosi i wkładasz.

Ale przyznaje że twój pomysł jest jak najbardziej funkcjonalny!



Awatar użytkownika
adas01
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 225
Rejestracja: wt lut 15, 2005 20:13
Lokalizacja: Poznań

Post autor: adas01 » pt sie 25, 2006 17:16

brackyy pisze:Nie chcę się tu teraz licytować, która metoda jest szybsza ale :) zrobienie tej gumki zajmuje 10 min a jej montaż, jeśli ktoś nie problemu z trzęsącymi się dłońmi 30 sek.
Wkłada się ją z zewnątrz, od góry, przez otwarty na ukos dach, jedną ręką naciskasz z lewej strony na ten zaczep - prawa się podnosi i wkładasz.

Ale przyznaje że twój pomysł jest jak najbardziej funkcjonalny!
też nie zamierzam wszczynać licytacji - oba działają i o to chodzi :pub:

ps. mam taką jeszcze jedną uwagę dotyczącą naprawy szybra metodą "z blaszką" - im dłuższa blaszka, tym mniej można po naprawie uchylić szybę - także niech nikt nie przesadza ;) ja posłużyłem się starym zasilaczem komputerowym jako dawcą - naprawdę porządna blacha - doceniłem to, jak mordowałem się z jej dogięciem ;)

a Niemcy zrobili to przede mną "na strunę" - obie części prowadnicy miały przewiercone spody i związane cienką struną gitarową - niby fajnie, ale nie bardzo trwałe, do tego z lewej strony struna po pęknięciu zamotała się z plastikiem trzymającym ramię owiewki - nie było co z niego zbierać



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 122 gości