Falujace obroty w dieslu
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- MaSa_Golf
- Gadatliwa bestia
- Posty: 708
- Rejestracja: czw paź 14, 2004 09:39
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Falujace obroty w dieslu
Otoz gdy czasem staje np na swiatlach, to faluja mi obroty, niewiele faluja ale to widac , slychac i czuc (widac na obrotku, wskazowka delikatnie faluje, slychac delikatnie inne brzeminie silnika i czuc drgania)
Autko ma 286 tys km, '87, silnik JP, olej wymieniany przy 283000 (mobil M), przy okolo 282000 wymieniany filtr paliwa (MANN).
Lekko mi cieknie z uszczelki pod glowica (wycieka na zewnatrz troche plynu chlodniczego, ale niewiele, jakies 150ml na 10 tys. km) ale mam tak od ponad roku a falowac teraz zaczelo
Dzieje sie to zarowno na opale jak i na czystej ropie (opal z dobrego zrodla, sprawdzony i pewny), zarowno przy pelnym jak i prawie pustym baku (myslalem ze moze ciagnie jakis mul z baku ale to nie to), zarowno na cieplym jak i zimnym silniku
Czasem faluja obroty, a innym razem stoja elegancko w miejscu.
Obroty sa wyregulowane na okolo 800 - 900obr/min (ciezko dokladnie stwierdzic ze wzgledu na taka a nie inna podzialke obrotka.
Pytanie brzmi - od czego one faluja? troche to irytujace takie falowanie
Autko ma 286 tys km, '87, silnik JP, olej wymieniany przy 283000 (mobil M), przy okolo 282000 wymieniany filtr paliwa (MANN).
Lekko mi cieknie z uszczelki pod glowica (wycieka na zewnatrz troche plynu chlodniczego, ale niewiele, jakies 150ml na 10 tys. km) ale mam tak od ponad roku a falowac teraz zaczelo
Dzieje sie to zarowno na opale jak i na czystej ropie (opal z dobrego zrodla, sprawdzony i pewny), zarowno przy pelnym jak i prawie pustym baku (myslalem ze moze ciagnie jakis mul z baku ale to nie to), zarowno na cieplym jak i zimnym silniku
Czasem faluja obroty, a innym razem stoja elegancko w miejscu.
Obroty sa wyregulowane na okolo 800 - 900obr/min (ciezko dokladnie stwierdzic ze wzgledu na taka a nie inna podzialke obrotka.
Pytanie brzmi - od czego one faluja? troche to irytujace takie falowanie
to wymien uszczelke to przestanie falować
a tak poważnie to pewnie wydmuchało juz na tyle ze ciągnie lewe powietrze.. to najszybciej jest przeczyna
nie chec cie martwić ale jazda przez długi czas z uszkodzoną uszczelką gdzie ci płyn wywala na zawnątrz.. powoduje powstawanie (wyżlobienie) takich rowków na powierzchniach styku uszczelki z głowicą/blokiem . płyn pod ciśnieniem żlobi kanaliki.
Jak ściągniesz (kiedyś ) głowice to sie przekonasz... nawet jak dasz nową uszczelke potem.. to moze nie pomóc na wycieki
a tak poważnie to pewnie wydmuchało juz na tyle ze ciągnie lewe powietrze.. to najszybciej jest przeczyna
nie chec cie martwić ale jazda przez długi czas z uszkodzoną uszczelką gdzie ci płyn wywala na zawnątrz.. powoduje powstawanie (wyżlobienie) takich rowków na powierzchniach styku uszczelki z głowicą/blokiem . płyn pod ciśnieniem żlobi kanaliki.
Jak ściągniesz (kiedyś ) głowice to sie przekonasz... nawet jak dasz nową uszczelke potem.. to moze nie pomóc na wycieki
- MaSa_Golf
- Gadatliwa bestia
- Posty: 708
- Rejestracja: czw paź 14, 2004 09:39
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Tylko na biegu jalowym i tez nie zawsze, czasem jest ok, poza tym silniczek pali od strzala i chodzi jak rakieta (jak na JP )
Ostatnio sie scigalem z kumpla mk2 TD (silnik chyba 1V, podkreslam chyba, bo w dowodzie ma 44kW, ale ma pompe z grzybkiem, koles od ktorego kupowal auto mowil ze zmienial pompe bo poprzednia mu padla) i dopiero przy 100 - 110 km/h zaczal mnie powoli wyprzedzac, tak to byl ze 2 - 3 metry za mna
Ostatnio sie scigalem z kumpla mk2 TD (silnik chyba 1V, podkreslam chyba, bo w dowodzie ma 44kW, ale ma pompe z grzybkiem, koles od ktorego kupowal auto mowil ze zmienial pompe bo poprzednia mu padla) i dopiero przy 100 - 110 km/h zaczal mnie powoli wyprzedzac, tak to byl ze 2 - 3 metry za mna
Wiec masz na 90% problem z pompa wtryskową, po jakmiś czasie pompa już nie utrzymuje wolnych obrotów - spadają, są niestabilne- czasami zawiesza się wewnetrzny regulator biegu jałowego. Po czasie może się okazać, zę nie bedzie trzymał wolnych obrotów - bedziesz pewnie wtedy musiał zregenerować głowiczkę- albo zastanowić sie na używką.
Przed robieniem pompy sprawdził bym wtryski-ale wydaje mi się, ze to pompa, czesto się to zdaża po przebiegu około 300 tys km
Przed robieniem pompy sprawdził bym wtryski-ale wydaje mi się, ze to pompa, czesto się to zdaża po przebiegu około 300 tys km
Trzeba rozebrać pompe i dac do regeneracji a przy okazji głowiczkę - i z tym problem, jak bedziesz miał coraz niższe obroty i nie bedzie trzymał obrotów biegu jałowego i bedziesz musiał dodawac gazu a poza tym bedzie chodził ok to trzeba zdemontowac pompę i oddac pompiarzowi lub poszukac używaki- ale z nimi może byc podobnie- chyba ze kupisz jakaś z gwarancja. jak jeszcze chodzi to jeździj.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 47 gości