Odpowietrzenie zbiornika. Czy mogło zamarznąć ?
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Odpowietrzenie zbiornika. Czy mogło zamarznąć ?
Witam. Jak dzisiaj odkręciłem korek wlewu paliwa to potężnie zasyczało przez chwile ( ostatnio tankowałem jakieś 7-10 dni ). Wcześniej tak nie miałem ( od czasu wakacji i gorących dni ). Ostatnio autkiem jeżdżę tylko wieczorem i to jakieś 7 km, albo w ogóle stoi 3 dni bez odpalania na podwórku pod plandekom ( używam innego auta ).
I mam pytanko czy mogło jakoś zamarznąć odpowietrzenie ?
Czy brak odpowietrzenia ma jakiś wpływ na układ paliwowy ?
Jeżeli to jaki ( np. złe wskazania poziomu paliwa ) ?
I mam pytanko czy mogło jakoś zamarznąć odpowietrzenie ?
Czy brak odpowietrzenia ma jakiś wpływ na układ paliwowy ?
Jeżeli to jaki ( np. złe wskazania poziomu paliwa ) ?
http://www.racingforum.pl/index.php?showtopic=3382
a moim skromnym zdaniem sprawdz zawór zwrotny z filtra oparów benzyny z aktywnym węglem
a moim skromnym zdaniem sprawdz zawór zwrotny z filtra oparów benzyny z aktywnym węglem
- sas_gti
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 5063
- Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
z opisu wygląda na to że zasyczało chyba.
Delikatnie to wydaje mi się że jeśli syczy to ok. Na odpowietrzeniu jest przecież jakiś zaworek który nie jest cały czas otwarty tylko się otwiera jak sądzę przy jakimś ciśnieniu. (jest albo sterowany elektronicznie albo jest mechaniczny z membraną a znajduje się przy filtrze powietrza, nieopodal filtra z węglem akt.) Czekam jednak na opinie innych.
Delikatnie to wydaje mi się że jeśli syczy to ok. Na odpowietrzeniu jest przecież jakiś zaworek który nie jest cały czas otwarty tylko się otwiera jak sądzę przy jakimś ciśnieniu. (jest albo sterowany elektronicznie albo jest mechaniczny z membraną a znajduje się przy filtrze powietrza, nieopodal filtra z węglem akt.) Czekam jednak na opinie innych.
Odpowietrzenie jest raczej otwarte cały czas przy wkręconym korku wlewu ( on go popycha i "udrożnia/otwiera" wtedy odpowietrzenie ) i sam korek ma otwory, które są "częścią" odpowietrzenia.
Co do tego "w którą stronę sykło" to nie wiem. Jakoś nie zwróciłem na to mojej uwagi ( a sprawdzić już się nie da
), ale jak teraz pomyślę to mam wrażenie że zassało powietrze.
Ten zawór z filtra węgla aktywnego to jest takie "czarne coś" co ma wtyczkę 2 pinową od góry i z jednej strony wchodzi w to wężyk, a z drugiej wychodzi i jest przykręcone do kielicha od strony pasażera ?


( zdjęcia zapożyczyłem z aukcji allegro.pl w celach informacyjnych i z góry za to przepraszam )
Co do tego "w którą stronę sykło" to nie wiem. Jakoś nie zwróciłem na to mojej uwagi ( a sprawdzić już się nie da

Ten zawór z filtra węgla aktywnego to jest takie "czarne coś" co ma wtyczkę 2 pinową od góry i z jednej strony wchodzi w to wężyk, a z drugiej wychodzi i jest przykręcone do kielicha od strony pasażera ?


( zdjęcia zapożyczyłem z aukcji allegro.pl w celach informacyjnych i z góry za to przepraszam )
dziejo, dziękuję za link ( ciekawa lektura, za co + ).
Co do filtra to wiem że to tamten, tylko tego zaworu nie byłem pewien na 100%, bo w innym aucie urządzenie na 2 piny i 2 przewody do niego dochodzą to map sensor.
Jak się wyjmuje ten filtr węglowy ( bo założę się że jest cały albo mokry albo w lodzie ).
Czy wychodzi góra jak się wymontuje puszkę filtra ?
I jak sprawdzić ten konkretnie zawór ? Czy mogę go podpiąć na "krótko" kablami od akumulatora ( prawdopodobnie jest na 12V ),i czy go nie uszkodzę/ nie spalę jeżeli jest on sprawny ?
Bo coś o sprawdzeniu znalazłem ale tam jest napisane ogólnie o różnych zaworach ( że może być tak, albo tak... a nie o jakimś konkretnym zaworze - np. takim jak ja mam ).
OT: jak tak przeglądałem zdjęcia silników na allegro, to mój silnik jest zadbany i czyściusieńki
[ Dodano: 18 Sty 2010 18:02 ]
Dzisiaj przy sprawdzaniu przepływomierza i wyjęciu obudowy filtra chciałem zobaczyć jak się ma filtr z aktywnym węglem. Okazało się że nie ma go tam wcale !!!, a obieg z oparami z baku jest puszczony z baku do elektrozaworu i z niego do silnika.
Mam fil z aktywnym węglem z poprzedniego silnika z Peugeota i czy mogę go założyć do golfa ? Filtr jest z silnika 1.9 benzyna.
Co do filtra to wiem że to tamten, tylko tego zaworu nie byłem pewien na 100%, bo w innym aucie urządzenie na 2 piny i 2 przewody do niego dochodzą to map sensor.
Jak się wyjmuje ten filtr węglowy ( bo założę się że jest cały albo mokry albo w lodzie ).
Czy wychodzi góra jak się wymontuje puszkę filtra ?
I jak sprawdzić ten konkretnie zawór ? Czy mogę go podpiąć na "krótko" kablami od akumulatora ( prawdopodobnie jest na 12V ),i czy go nie uszkodzę/ nie spalę jeżeli jest on sprawny ?
Bo coś o sprawdzeniu znalazłem ale tam jest napisane ogólnie o różnych zaworach ( że może być tak, albo tak... a nie o jakimś konkretnym zaworze - np. takim jak ja mam ).
OT: jak tak przeglądałem zdjęcia silników na allegro, to mój silnik jest zadbany i czyściusieńki

[ Dodano: 18 Sty 2010 18:02 ]
Dzisiaj przy sprawdzaniu przepływomierza i wyjęciu obudowy filtra chciałem zobaczyć jak się ma filtr z aktywnym węglem. Okazało się że nie ma go tam wcale !!!, a obieg z oparami z baku jest puszczony z baku do elektrozaworu i z niego do silnika.
Mam fil z aktywnym węglem z poprzedniego silnika z Peugeota i czy mogę go założyć do golfa ? Filtr jest z silnika 1.9 benzyna.
Ostatnio zmieniony pn sty 18, 2010 11:19 przez Gawior, łącznie zmieniany 2 razy.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
dlatego zasyczało, zrobiło się podciśnienie w baku co nie jest prawidłowe. Obieg z baku ma być otwarty do puszki która ma wylot otwarty od dołu, i dzięki temu przelotowi niema prawa być pod czy nadciśnienia w baku. A coby bena ni cuchnęła koło auta to po to jest węgiel aktywowany w puszcze i opary benzyny pochłania. A drugie wyjście do elektrozaworu i poprzez niego do wtrysku paliwa. Sterownik silnika otwiera czasem zawór, silnik zasysa powietrze przez puszkę a to porywa do silnika benzyne z węgla. Może jasno opisałem może nie sam nie wiem bo już późno, w każdym razie zrób z tym jak ma byc.Gawior pisze: obieg z oparami z baku jest puszczony z baku do elektrozaworu i
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
xD
Na czym to polega, po co jest i na jakiej zasadzie działa to wiem. Chodziło mi o: "Mam filtr z aktywnym węglem z poprzedniego silnika, z Peugeota i czy mogę go założyć do golfa ? Filtr jest z silnika 1.9 benzyna."
I w golfie i ten co mam z Peugeota są w formie puszki/tuby i czy mogę ten zastosować. Od dołu ma jakby "sitko" jeszcze zasłonięte gąbką ( czyli jest otwarty ) i 2 metalowe króćce, większy i mniejszy ( do większego podpiąć przewód z baku, a do mniejszego przewód co idzie do elektrozaworu i potem do silnika ? ).
Na czym to polega, po co jest i na jakiej zasadzie działa to wiem. Chodziło mi o: "Mam filtr z aktywnym węglem z poprzedniego silnika, z Peugeota i czy mogę go założyć do golfa ? Filtr jest z silnika 1.9 benzyna."
I w golfie i ten co mam z Peugeota są w formie puszki/tuby i czy mogę ten zastosować. Od dołu ma jakby "sitko" jeszcze zasłonięte gąbką ( czyli jest otwarty ) i 2 metalowe króćce, większy i mniejszy ( do większego podpiąć przewód z baku, a do mniejszego przewód co idzie do elektrozaworu i potem do silnika ? ).
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 51 gości