U mnie było na zwykły śrubokręt gwiazdkowykrissek pisze:chodzi o zwykly krzyzak czy o torxa ??
Co robić kiedy Mk II cieknie przez otwór technologiczny
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
It's better to burn out than to fade away!
- _pączek_
- Gadatliwa bestia

- Posty: 639
- Rejestracja: sob maja 06, 2006 22:08
- Lokalizacja: wisła
- Kontakt:
wiec co mialem zrobic to zrobilem-wrzuce jakies fotki z prac albo FAQ zrobie o ile jutro bedzie w autku sucho bo dzisiaj sie fajna ulewa trafila a ze auto pod chmurka parkuje to bedzie tescik
[ Dodano: 03 Lip 2007 15:33 ]
Kiedy woda zbiera nam się na dywaniku kierowcy a nie mamy pojęcia skąd się bierze, warto odkręcić półkę pod kierownicą i odgiąć wygłuszenia.Ukarze nam się taki widok-u mnie ewidentnie widać ze lało się prze otwór technologiczny:

Czeka nas wtedy trochę pracy...
Więc zaczynamy od zdjęcia koła:
PAMIĘTAJMY żeby nie pracować kiedy auto stoi tylko na lewarku-koniecznie użyjmy jakiejś porządnej podstawy
:
Następnie musimy wcisnąć swoje zwłoki pod auto i zobaczymy takie coś jak na fotce poniżej:

Odkręcamy te 2 skrajne śruby kluczem nasadowym r.17-pamiętajmy że po drugiej stronie auta trzeba zrobić to samo
Następnie lekko wysuwamy zderzak z podłużnic i odpinamy kostki kierunkowskazow

Teraz odkręcamy plastikowe nadkole(u mnie było na śrubkach r.
wedlug tego schematu: 
Potem odkręcamy błotnik:

Ukarze nam się taki oto widok:

U mnie lało się prze to miejsce(tak przypuszczam bo teraz suchutko w aucie)

Czyścimy wszystkie łączenia blach szczotka drucianą na wiertarce zeby bylo szybciej
Potem ja nasmarowałem zdarte miejsca jakimś podkładem antykorozyjnym i zapaćkałem wszystko grubą warstwą preparatu do konserwacji podwozia:
A tak wyglądał efekt końcowy:
Przy okazji polecam obejrzeć całe nadkole czy czasem gdzieś się 'rudy' nie czai
Składamy wszytko w odwrotnej kolejności pamiętając żeby dobrze przykręcić zderzak do podłużnic
Po przykręceniu błotnika polecam jeszcze posmarować lepikiem miejsce jego łączenia z ramą-tak profilaktycznie
Podziękowania dla kolegi kolizebo
Czas pracy na oba nadkola to ok. 4-5 godzin
Jeśli moja praca okaże się dla kogoś pomocna to bardzo fajnie a jeżeli moderatorzy uznają ze warto to przenieść do FAQ to już całkiem będzie wypas
[ Dodano: 03 Lip 2007 15:33 ]
Kiedy woda zbiera nam się na dywaniku kierowcy a nie mamy pojęcia skąd się bierze, warto odkręcić półkę pod kierownicą i odgiąć wygłuszenia.Ukarze nam się taki widok-u mnie ewidentnie widać ze lało się prze otwór technologiczny:

Czeka nas wtedy trochę pracy...
Więc zaczynamy od zdjęcia koła:

PAMIĘTAJMY żeby nie pracować kiedy auto stoi tylko na lewarku-koniecznie użyjmy jakiejś porządnej podstawy
Następnie musimy wcisnąć swoje zwłoki pod auto i zobaczymy takie coś jak na fotce poniżej:

Odkręcamy te 2 skrajne śruby kluczem nasadowym r.17-pamiętajmy że po drugiej stronie auta trzeba zrobić to samo
Następnie lekko wysuwamy zderzak z podłużnic i odpinamy kostki kierunkowskazow

Teraz odkręcamy plastikowe nadkole(u mnie było na śrubkach r.

Potem odkręcamy błotnik:

Ukarze nam się taki oto widok:

U mnie lało się prze to miejsce(tak przypuszczam bo teraz suchutko w aucie)

Czyścimy wszystkie łączenia blach szczotka drucianą na wiertarce zeby bylo szybciej
Potem ja nasmarowałem zdarte miejsca jakimś podkładem antykorozyjnym i zapaćkałem wszystko grubą warstwą preparatu do konserwacji podwozia:

A tak wyglądał efekt końcowy:

Przy okazji polecam obejrzeć całe nadkole czy czasem gdzieś się 'rudy' nie czai
Składamy wszytko w odwrotnej kolejności pamiętając żeby dobrze przykręcić zderzak do podłużnic
Po przykręceniu błotnika polecam jeszcze posmarować lepikiem miejsce jego łączenia z ramą-tak profilaktycznie
Podziękowania dla kolegi kolizebo
Czas pracy na oba nadkola to ok. 4-5 godzin
Jeśli moja praca okaże się dla kogoś pomocna to bardzo fajnie a jeżeli moderatorzy uznają ze warto to przenieść do FAQ to już całkiem będzie wypas
Ostatnio zmieniony śr lip 18, 2007 21:28 przez _pączek_, łącznie zmieniany 7 razy.
Witam po małej przerwie :> Widzę, że wyszła z tego całkiem porządna fotoporada
Bardzo duże piwo dla Ciebie i twórcy tamtego artykułu, bo dzięki niemu nie leje się już nam do goferków :S
Czekam teraz na pogodę bo ciągle u mnie pada i nie ma jak wysuszyć autka pod wykładziną :/
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
It's better to burn out than to fade away!
- _pączek_
- Gadatliwa bestia

- Posty: 639
- Rejestracja: sob maja 06, 2006 22:08
- Lokalizacja: wisła
- Kontakt:
No z ta pogoda to kiepsko ostatnio...
a suszyć trza...
Tylko nie wiem czy fotki nie znikną bo na fotosika wrzuciłem(ale w razie czego są na kompie to się poprawi)
Aha kolizebo bo bym zapomniał '+' przyznany
a suszyć trza...
Tylko nie wiem czy fotki nie znikną bo na fotosika wrzuciłem(ale w razie czego są na kompie to się poprawi)
Aha kolizebo bo bym zapomniał '+' przyznany
Ostatnio zmieniony sob lip 07, 2007 09:16 przez _pączek_, łącznie zmieniany 1 raz.
No u mnie przeciek jak na zdjeciu, zdjalem caly blotnik .... zdarlem do golej blachy wszystko ale niestety zadnego miejsca przerdzewialego nie znalazlem, wszystko wygladalo super . No to zaklajstrowalem wszystko zobaczymy czy to cos da. Ale przy okazji znalazlem cos innego w nadkolu milem ziemi z 20 cm, moze z tego powodu woda jakos nie molgla odplywac ??
Ostatnio zmieniony ndz gru 09, 2007 10:56 przez Wojtek-Ka, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości
