elektromagnes rozrusznika !?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » śr lis 19, 2008 22:38

miś fazi, i k3fir, tak się składa,że choć to z reguły niemożliwe to oboje macie rację tylko nie rozumiem dlaczego nie możecie się dogadać. Faktycznie bendix podlega regeneracji i są do tego części a więc k3fir, ma rację. Tylko po cholerę regenerować bendix od mk2, lub od czegoś podobnego do czego części ogrom na rynku i do tego za rozsądną kasę i tu miś fazi jest górą. To się nie opłaca, że nie wspomnę, że taki regenerowany i tak będzie gorszy od średniej jakości zamiennika. Poza wałkami zużywają się także powierzchnie elementów z nimi współpracujących. W Krakowie jest firma, która to robi i osobiście zawoziłem niejeden bendix do regeneracji, ale one były od ciężarówek i nie można było czekać do np. dnia następnego na nowy bo auto pod ładunkiem, a odbiorca przebiera nogami. Po regeneracji bendix robił, ale nie tak długo jak wymieniony na nowy.
Podsumowując bendix podlega regeneracji, ale sens jest to robić w szczególnie uzasadnionych wypadkach. Przypadekdarekwalcz, do takich nie należy, więc lepiej było o tym nie wspominać, tym bardziej, że to niewykonalne bez specjalnego sprzętu i części, które nie są ogólnie dostępne. Tak samo nie było sensu wspominać o regeneracji automatu kiedy większość automatów jest zaprasowana. Da się je niby rozebrać tylko po co, skoro można kupić dobrą używkę, lub niedrogi zamiennik.
Ostatnio zmieniony śr lis 19, 2008 22:43 przez Jarowo, łącznie zmieniany 2 razy.


JaroW

Awatar użytkownika
k3fir
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2065
Rejestracja: pt paź 08, 2004 22:24
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: k3fir » śr lis 19, 2008 22:52

Jarowo, z zamiennikami to jest roznie, np regulatory boscha najlepsze sa oryginaly a inne podrobki padaja szybko tak samo w magnetii marelli lub w Fomy w alternatorach od tranzitow

jaki jest sens, my jako forma regenerujaca ok +/- 600szt miesiecznie rozrusznikow wiec koszt walkow i sprezynek to jest groszowa sprawa

nie ma czegos takiego jak sredniej klasy zamiennik, jest polska firma ktora robi jakies zamienniki i owszem my tez bierzemy np do cs 977 to jest rozrusznik do forda tranzita i tu nie oplaca sie regenerowac i kupujemy zamiennik

ale czy to w nowym czy to w zamienniku czy regenerowanym sa te same waleczki z tego samego materialu, wiec pd jakim wzgledem regenerowany moze byc gorszy od zamiennika?

to samo wlaczniki, dobra uzywka, nie masz pewnosci jak wygladaja styki itp



Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » śr lis 19, 2008 23:22

k3fir pisze:ie ma czegos takiego jak sredniej klasy zamiennik, jest polska firma ktora robi jakies zamienniki i owszem my tez bierzemy np do cs 977 to jest rozrusznik do forda tranzita i tu nie oplaca sie regenerowac i kupujemy zamiennik
Skoro go bierzecie to znaczy, że jest, bo raczej jest gorszy od oryginału gdyż nie sądzę aby był jedynie tylko tańszy, a lepszy od tandety z Włoch, że o Chinach nie wspomnę.
Jeśli zaś chodzi o samą regenerację to korzystałem z takich usług i opiszę tu przypadek rozrusznika do MAN'a 8-150. Padł bedix Pojechałem do sklepu, kupiłem zamiennik wg katalogu i okazało się że zęby do wieńca nie pasują. Objawiało się to tym, że rozrusznik kręcił silnikiem jak były lekko popuszczone śruby mocujące. Firma uznała reklamację i załatwiła oryginał i .... to samo. Na oko i suwmiarką zęby te same i wieniec oki i .... kupa rozrusznik nie robi. Stary poszedł do regeneracji bo czas naglił , a po zamontowaniu regenerowanego wszytko było dobrze, ale po niecałym roku padł. Znowu regeneracji i znowu padł i tak w koło tylko,że okresy pomiędzy awariami się skracały. Dobrze ,że w końcu auto poszło do ludzi, bo cholery można było dostać. Dodam jeszcze że nie tylko ja próbowałem rozwiązać zagadkę dla czego bendix oryginał wg katalogu nie robi i nikomu się to nie udało.


JaroW

Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » śr lis 19, 2008 23:23

miś fazi pisze:jeszcze raz pisze że nie ma żadnych sprężynek w bendiksie
stawiam swego golfa :)

kolega jarowo ma słuszną racje , ale takie wieczorne pogawędki dobrze robią na ciśnienie :grin:

a co do sprężynek , to chyba będe miał drugiego golfa :bigok:



Awatar użytkownika
k3fir
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2065
Rejestracja: pt paź 08, 2004 22:24
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: k3fir » śr lis 19, 2008 23:31

miś fazi, :pub: :)

czasem bywaja takie komedie, ze np wieniec jest inny niz powinien wczesnijej ktos mogl cos kombinowac itp



Awatar użytkownika
miś fazi
_
_
Posty: 6627
Rejestracja: ndz cze 11, 2006 13:01
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: miś fazi » śr lis 19, 2008 23:36

:pub:



Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » czw lis 20, 2008 00:01

k3fir pisze:czasem bywaja takie komedie, ze np wieniec jest inny niz powinien wczesnijej ktos mogl cos kombinowac itp
Tylko co? Jak pisałem zęby w bendix-ach wyglądały identycznie. Po popuszczeniu lekko śrub mocowania rozrusznika luz w zazębieniu powstawał większy tak oceniam o okoła 0,1 - 0,2 mm i wtedy było oki, więc po co robić tak mało różniące się wieńce. Nieważne było minęło. Pisałem o tym tylko po to aby uzasadnić moje nieprzekonanie do końca do regeneracji
Dobrze, że tu :pub: jesteście zgodni :)


JaroW

Awatar użytkownika
k3fir
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2065
Rejestracja: pt paź 08, 2004 22:24
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: k3fir » czw lis 20, 2008 22:32

swierzo po zdjeciu kapy i zebatki
Obrazek

sprezynka
Obrazek

waleczki i sprezynki
Obrazek
Obrazek

wyczyszczone z nowymi walkami i spr
Obrazek

a tu nowa kapa i styki, wymienia sie w zaleznosci co jest wypalone
Obrazek

[ Dodano: 2008-11-20, 21:55 ]
film ;]



Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » czw lis 20, 2008 23:09

k3fir, Twardziel z Ciebie i chyba się na miś fazi-ego zawziąłeś z tymi sprężynkami. Już wcześniej zaświtało mi, że robisz gdzieś, gdzie przemysłowo, lub prawie przemysłowo regeneruje się osprzęt elektryczny i kwestią czasu jest że udowodnisz jakoś swoje racje. Nie zmienia to faktu, że kolega, który założył temat, jak i większość z nas nie ma takich możliwości jak ty i jesteśmy skazani na wymianę. Regeneracja, jej koszt i szukanie firmy, która to robi nam się nie opłaca
k3fir pisze:a tu nowa kapa i styki, wymienia sie w zależności co jest wypalone
Ładna zworka tylko co mi z tego jak automat składany na prasie, a nie skręcany. Może u was w firmie to nie problem, ale w normalnym warsztacie sprawa nie ciekawie wygląda i pozostaje wymiana całości

[ Dodano: 20 Lis 2008 22:15 ]
Oglądałem filmik. Dobra lekcja poglądowa. Nasz takich więcej, czy robiłeś specjalnie dla nas?


JaroW

Awatar użytkownika
k3fir
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2065
Rejestracja: pt paź 08, 2004 22:24
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: k3fir » czw lis 20, 2008 23:49

Jarowo, sprezynki sa za krate piwa :) i po prostu udowodnic ze sa tam sprezynki w kazdym bendiksie

a wlacznik tak tylko pogladowo

ogolnie chcialem pokazac ze da sie to i to naprawic :)

a filmik specjalnie na dzisiejsza dyskusje :)
jak by ktos cos chcial pytac smialo :)



Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » pt lis 21, 2008 17:35

k3fir, jak zaważyłeś to w sprawie sprężynek głosu nie zabierałem. Jedynie co to po moich ogólnie mówiąc przeciętnych doświadczeniach z regeneracją bendix'a podważałem sens takiej naprawy szczególnie w mk2.
k3fir pisze:jak by ktos cos chcial pytac smialo :)
Będę o tym pamiętał na przyszłość, dzięki i pozdrawiam.


JaroW

darekwalcz
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 67
Rejestracja: pt wrz 19, 2008 10:37
Lokalizacja: wałcz

Post autor: darekwalcz » pt lis 21, 2008 17:36

efekty sa takie ze jak chcem odpalic to kreci ale nie łapie silnika a jak ''poszarpie'' rozrusznikem po przez kluczyk to za którymś razem złapie bendix jest chyba dobry bo w jedna strone blokuje ! takie sa efekty jak by za słabo wyciagal go el-mag ! i tu jes moje pytanie czy moze sie zepsuc i z tego powodu słabo ciagnac albo wcale ! ! ?



Jarowo
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 759
Rejestracja: pt kwie 04, 2008 12:08
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Jarowo » pt lis 21, 2008 18:27

darekwalcz, widzę, że chyba próbujesz samemu.
darekwalcz pisze:chyba dobry bo w jedna strone blokuje !
Pamiętasz co pisałem o doświadczonym elektryku (ja jeszcze się za takiego nie uważam). Nawet uszkodzony bendix, który przepuszcza, gdy ma się go w rękach w jedną stronę puszcza, a w drugą się blokuje. Ja gdy taki uszkodzony bendix mam w rękach sprawdzam czy zębatka nie ma luzu poosiowego. Gdy go ma ruszam zębatką w zakresie tego luzu, jednocześnie staram się obracać na siłę zębatkę w kierunku, w którym powinna się blokować i wtedy jeżeli bendix jest uszkodzony, lub jego awaria jest kwestią najbliższych tygodni, to zębatka drobnymi skokami się cofa. Czasem nawet zrobi ćwierć lub pół obrotu jak bendix to całkowity denat. Nigdy się udało mi się w ten sposób cofnąć dobrego bendix'a.
darekwalcz pisze:efekty sa takie ze jak chcem odpalic to kreci ale nie łapie silnika a jak ''poszarpie'' rozrusznikem po przez kluczyk to za którymś razem złapie
Tak to opisujesz, że trzeba użyć wyobraźni :)
darekwalcz pisze:takie sa efekty jak by za słabo wyciagal go el-mag !
To jest mało prawdopodobne ponieważ rozrusznik jest tak skonstruowany, aby bendix najpierw się zazębił z kołem zamachowym, a następnie aby zwora w automacie połączyła styki by ruszył silnik rozrusznika, a ten się włącza jak piszesz. Do tego odgłos kręcącego się bendix'a targającego po zębach koła zamachowego jest tak paskudny, że ciarki idą. Dźwięk kiedy przepuszcza bendix to bardziej świst silnika rozrusznika czasem zakłócany przez odgłosy prób sprzęgnięcia koła zamachowego z rozrusznikiem


JaroW

Awatar użytkownika
k3fir
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 2065
Rejestracja: pt paź 08, 2004 22:24
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Post autor: k3fir » pt lis 21, 2008 19:22

darekwalcz, wystarczy przeczyscic oske na ktorej chodzi bendix pewnie na niej zaciera sie bendix i dlatego nei wybija go do konca



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 60 gości