Na stół trafił VW Transporter wyrwany z bardzo dalekiej krainy Goebelsów.
Rok produkcji: 2002
Pojemność : 2,5 TDI
Buda 9 osobowa.
W skład wyposażenia oprócz drzwi i kierownicy wchodzi dodatkowo klimatyzacja i całkiem fajne drzwi z systeme w "te i wefte" .
Tak wyglądał zaraz po jego sprowadzeniu (niestety w nocy)
Na sam początek poszła wymiana wszystkich filtrów, pasków, serwis klimatyzacji itd. itp. etc.
Później wziąłem się za wnętrze. Wszystkie poobijane elementy wnętrza zostały wyciągnięte i właśnie jestem w fazie "mały tapicer". W przyszłą środę auto idzie do blacharza na zaprawki RUDEGO
. Później na polerke. W przyszłym tygodniu jadę na przyciemnianie szyb a po całej blacharce potężne pranie wszystkiego w środku. Na wiosne gleba i sążny ALUS 
Kilka zdjęć z wymiany boczków. Update wkrótce.
