Seat Leon 1M ASV/ARL --->
Moderatorzy: QQxQ, G0 Karcio, jhosef, Stalu, VIP
Seat Leon 1M ASV/ARL --->
Cześć,
skoro już zagościłem na wasze forum, to pozwolę sobie pokazać czym aktualnie przemieszczam się po naszych pięknych szerokich i równych drogach ;]
Leon przyjechał ze mną z Łodzi gdzie w tej największej części został zmodyfikowany przez poprzedniego właściciela MenIB, który zmienił tą poczciwą ASV- ke w to co możecie oglądnąć poniżej.
W dużym skrócie, dokonania MenIB:
-wymiana silnika z ASV na ARL
-skrzynia 6 ERF
-zmiana manualnej klimatyzacji na climatronic
-zmiana zegarów na takie z FIS -em
-montaż nawigacji z telewizją
-montaż skórzanych siedzeń z grzaniem w tyłek i z pamięciami, które działają
-lusterka łezki w elektryce/składane/grzane i ustawiające się po wrzuceniu biegu wstecznego
-lusterko wsteczne samo ściemniające się i z czujnikiem deszczu
-tempomat
-body TS
-zawieszenie TS
-felgi TS
-przednie lampy angle eyes
Ktoś kiedyś powiedział, że nie mam co już w tym samochodzie robić..... na szczęście kilka rzeczy pozostało o czym trochę później.
Leon przyjechał z Łodzi do Wrocławia 27/09.2008 i zarówno mi jak i żonie oraz jeszcze nienarodzonemu synkowi w trasie sprawił wiele przyjemności co widać na zdjęciu ;] Co najważniejsze to do dnia dzisiejszego nie sprawił żadnego problemu...
Niestety już na nazajutrz 28/09/2008 nastąpił mały Unafall. Miły pan z żoną i dzieckiem w saabie 95 kombi postanowił przebić się przez 3 pasy i zahaczył Leona. Zanim wyszedłem z samochodu myślałem, że nie mam pół boku. Na szczęście skończyło się na delikatnym przetarciu.
Obeszło się bez sporów i części wymienione z OC sprawcy w ASO na Dmowskiego we Wrocławiu.
Po krótkim czasie żeby tradycji stało się za dość jak większość w przypadku leona zacząłem modyfikacje od zmiany tylnej wycieraczki na tą od Skody Fabii i tu od razu nadmienię że niedługo ją zmienię na wycieraczkę od Golfa V.
W tym momencie zakończyłem modyfikacje na rok 2008 ;] i zacząłem robić plany na 2009.
Lista wyglądała następująca:
- zmienić zawieszenie
- zakupić nowe felgi na lato
- zmienić hamulce na 312 i 256
- powrócić do oryginalnych lamp
- zmienić tapicerkę na czarną
- zrobić program
W styczniu zacząłem kompletować części.
Na pierwszy ogień poszły drobnostki, czyli filtry Mann i olej Motul, które wymienił przy najbliższej okazji Patryk z Dynosoftu.
Następnie listonosz zaczął przynosić nowe części:
-Tuleje wahaczy, tuleje tylnej belki i końcówki drążków kierowniczych Lemfordera
-W następnych dniach pojawiły się amortyzatory. Chciałem KYB AGX, natomiast ich cena przyczyniła się do tego, że zagościły KYB Ultra SR, jak się później okazało nie na długo.
-Dalej poszperałem trochę na allegro i zakupiłem używane sprężyny Eibach Pro Kit
To był komplet, który pozwolił mi spakować bagażnik i udać się do warsztatu na wymianę części. Niestety umówiony termin przesunął się o dwa tygodnie co skutkowało brakiem miejsca w bagażniku ;]
Następnego dnia po regeneracji zawieszenia Leon prezentował się tak.
UltraSr plus eibach sprawował się idealnie na drogach przystosowanych do jazdy. Wszelkie ostre łuki i ciasne zakręty było można pokonywać z dużym uśmiechem na ustach. Leon stał się bardzo sztywny i praktycznie nie wychylał na zakrętach. Stracił przy tym troszkę na komforcie i niestety ale w późniejszym czasie żona wymusiła na mnie zmianę amortyzatorów.
Po wymianie zawieszenia na forum pojawiła się informacja o Grupowym .... w Dynosfcie ;] z czego postanowiłem skorzystać.
Umówiłem się z Mirrasem na 18/03/2009 na diagnozę czy aby wszystko w porządku i czy spokojnie można chipować.
Diagnoza była szybka i za parę dni przyjechałem już na operację. Po kilku godzinach modyfikacji programu miałem zostać zmierzony. Niestety ale tego dnia coś tam było ustawiane z hamownią i nie do końca było wiadomo, czy mierzy dokładnie. Cyfry pokazały 184 KM ale nie pamiętam ile NM.
Wykresu nie mam, bo z Mirrasem jestem umówiony na zmierzenie serii i pogrzebanie jeszcze w programie, ale jakoś ciągle brak czasu żeby to dograć. ;]
Chwilę po zrobieniu programu i jednym spocie udałem się do tłumikarza na wycięcia katalizatora a następnie do Dynosoftu na wyrzucenie mechaniczne EGR-a
Między poprzednimi modyfikacjami zacząłem kompletować zestaw hamulcowy 312/256
Jak już oddałem zaciski i jarzma do lakierni proszkowej a w między czasie zamówiłem klocki na tył oraz tarcze na przód i tył Zimmermann, zapukał do mnie listonosz z nowymi amortyzatorami. Tym razem bardziej komfortowymi KYB ExcelG.
Zabrałem wszystkie fanty i jakiej 3 tygodnie temu powymieniałem wszystko wraz ze znajomym korzystając z uprzejmości warsztatu jego ojca. ;]
Części walały się wszędzie
na szczęście nad wszystkim zapanowaliśmy i po całym dniu bojów Leon został uzbrojony w nowe hamulce, płyn hamulcowy motul DOT 5,1 i amortyzatory KYB Excel G.
Jeżeli chodzi o hamulce pewnie nie macie pytań czemu je założyłem ;] natomiast pewnie większość z was zastanawia się czemu zdecydowałem się na zmianę amortyzatorów.
Jak wspomniałem wcześniej UltraSr spisywały się wyśmienicie na zakrętach, natomiast były przy tym bardzo twarde. Ponieważ często żona przesiada się w raz z synkiem ze swojego samochodu do mnie i wtedy podróżujemy razem miałem dość słuchania jak to jest twardo na tylnym siedzeniu ;] i postanowiłem, że przywrócę trochę komfortu ;]
Po tych wszystkich zmianach na dzień dzisiejszy Leon prezentuje się tak:
Ostatnim modem we wnątrz był mały akcencik w postaci białych ledów w miejsca zwykłych żarówek
Niestety ale w tym roku wszystkich założeń nie uda się zrealizować. Pojawienie się na świecie mojego synka trochę zweryfikowało wydatki ;] i niektóre plany trzeba odłożyć na przyszły sezon.
Druga sprawa, że np. jeżeli chodzi o felgi w 18 to pojawiły się wątpliwości czy jest sens je zakładać na Wrocław.
Pozdrawiam
skoro już zagościłem na wasze forum, to pozwolę sobie pokazać czym aktualnie przemieszczam się po naszych pięknych szerokich i równych drogach ;]
Leon przyjechał ze mną z Łodzi gdzie w tej największej części został zmodyfikowany przez poprzedniego właściciela MenIB, który zmienił tą poczciwą ASV- ke w to co możecie oglądnąć poniżej.
W dużym skrócie, dokonania MenIB:
-wymiana silnika z ASV na ARL
-skrzynia 6 ERF
-zmiana manualnej klimatyzacji na climatronic
-zmiana zegarów na takie z FIS -em
-montaż nawigacji z telewizją
-montaż skórzanych siedzeń z grzaniem w tyłek i z pamięciami, które działają
-lusterka łezki w elektryce/składane/grzane i ustawiające się po wrzuceniu biegu wstecznego
-lusterko wsteczne samo ściemniające się i z czujnikiem deszczu
-tempomat
-body TS
-zawieszenie TS
-felgi TS
-przednie lampy angle eyes
Ktoś kiedyś powiedział, że nie mam co już w tym samochodzie robić..... na szczęście kilka rzeczy pozostało o czym trochę później.
Leon przyjechał z Łodzi do Wrocławia 27/09.2008 i zarówno mi jak i żonie oraz jeszcze nienarodzonemu synkowi w trasie sprawił wiele przyjemności co widać na zdjęciu ;] Co najważniejsze to do dnia dzisiejszego nie sprawił żadnego problemu...
Niestety już na nazajutrz 28/09/2008 nastąpił mały Unafall. Miły pan z żoną i dzieckiem w saabie 95 kombi postanowił przebić się przez 3 pasy i zahaczył Leona. Zanim wyszedłem z samochodu myślałem, że nie mam pół boku. Na szczęście skończyło się na delikatnym przetarciu.
Obeszło się bez sporów i części wymienione z OC sprawcy w ASO na Dmowskiego we Wrocławiu.
Po krótkim czasie żeby tradycji stało się za dość jak większość w przypadku leona zacząłem modyfikacje od zmiany tylnej wycieraczki na tą od Skody Fabii i tu od razu nadmienię że niedługo ją zmienię na wycieraczkę od Golfa V.
W tym momencie zakończyłem modyfikacje na rok 2008 ;] i zacząłem robić plany na 2009.
Lista wyglądała następująca:
- zmienić zawieszenie
- zakupić nowe felgi na lato
- zmienić hamulce na 312 i 256
- powrócić do oryginalnych lamp
- zmienić tapicerkę na czarną
- zrobić program
W styczniu zacząłem kompletować części.
Na pierwszy ogień poszły drobnostki, czyli filtry Mann i olej Motul, które wymienił przy najbliższej okazji Patryk z Dynosoftu.
Następnie listonosz zaczął przynosić nowe części:
-Tuleje wahaczy, tuleje tylnej belki i końcówki drążków kierowniczych Lemfordera
-W następnych dniach pojawiły się amortyzatory. Chciałem KYB AGX, natomiast ich cena przyczyniła się do tego, że zagościły KYB Ultra SR, jak się później okazało nie na długo.
-Dalej poszperałem trochę na allegro i zakupiłem używane sprężyny Eibach Pro Kit
To był komplet, który pozwolił mi spakować bagażnik i udać się do warsztatu na wymianę części. Niestety umówiony termin przesunął się o dwa tygodnie co skutkowało brakiem miejsca w bagażniku ;]
Następnego dnia po regeneracji zawieszenia Leon prezentował się tak.
UltraSr plus eibach sprawował się idealnie na drogach przystosowanych do jazdy. Wszelkie ostre łuki i ciasne zakręty było można pokonywać z dużym uśmiechem na ustach. Leon stał się bardzo sztywny i praktycznie nie wychylał na zakrętach. Stracił przy tym troszkę na komforcie i niestety ale w późniejszym czasie żona wymusiła na mnie zmianę amortyzatorów.
Po wymianie zawieszenia na forum pojawiła się informacja o Grupowym .... w Dynosfcie ;] z czego postanowiłem skorzystać.
Umówiłem się z Mirrasem na 18/03/2009 na diagnozę czy aby wszystko w porządku i czy spokojnie można chipować.
Diagnoza była szybka i za parę dni przyjechałem już na operację. Po kilku godzinach modyfikacji programu miałem zostać zmierzony. Niestety ale tego dnia coś tam było ustawiane z hamownią i nie do końca było wiadomo, czy mierzy dokładnie. Cyfry pokazały 184 KM ale nie pamiętam ile NM.
Wykresu nie mam, bo z Mirrasem jestem umówiony na zmierzenie serii i pogrzebanie jeszcze w programie, ale jakoś ciągle brak czasu żeby to dograć. ;]
Chwilę po zrobieniu programu i jednym spocie udałem się do tłumikarza na wycięcia katalizatora a następnie do Dynosoftu na wyrzucenie mechaniczne EGR-a
Między poprzednimi modyfikacjami zacząłem kompletować zestaw hamulcowy 312/256
Jak już oddałem zaciski i jarzma do lakierni proszkowej a w między czasie zamówiłem klocki na tył oraz tarcze na przód i tył Zimmermann, zapukał do mnie listonosz z nowymi amortyzatorami. Tym razem bardziej komfortowymi KYB ExcelG.
Zabrałem wszystkie fanty i jakiej 3 tygodnie temu powymieniałem wszystko wraz ze znajomym korzystając z uprzejmości warsztatu jego ojca. ;]
Części walały się wszędzie
na szczęście nad wszystkim zapanowaliśmy i po całym dniu bojów Leon został uzbrojony w nowe hamulce, płyn hamulcowy motul DOT 5,1 i amortyzatory KYB Excel G.
Jeżeli chodzi o hamulce pewnie nie macie pytań czemu je założyłem ;] natomiast pewnie większość z was zastanawia się czemu zdecydowałem się na zmianę amortyzatorów.
Jak wspomniałem wcześniej UltraSr spisywały się wyśmienicie na zakrętach, natomiast były przy tym bardzo twarde. Ponieważ często żona przesiada się w raz z synkiem ze swojego samochodu do mnie i wtedy podróżujemy razem miałem dość słuchania jak to jest twardo na tylnym siedzeniu ;] i postanowiłem, że przywrócę trochę komfortu ;]
Po tych wszystkich zmianach na dzień dzisiejszy Leon prezentuje się tak:
Ostatnim modem we wnątrz był mały akcencik w postaci białych ledów w miejsca zwykłych żarówek
Niestety ale w tym roku wszystkich założeń nie uda się zrealizować. Pojawienie się na świecie mojego synka trochę zweryfikowało wydatki ;] i niektóre plany trzeba odłożyć na przyszły sezon.
Druga sprawa, że np. jeżeli chodzi o felgi w 18 to pojawiły się wątpliwości czy jest sens je zakładać na Wrocław.
Pozdrawiam
- Pruszkowiak
- Forum Master
- Posty: 1449
- Rejestracja: ndz gru 04, 2005 21:02
- Lokalizacja: Warszawa/Pruszków
- Kontakt:
W tym sezonie miało już nic nie być ale Mikołaj (trochę spóźniony) stwierdził, że na lato trzeba Leonowi zmienić felgi...
Zapukał i zostawił cztery kartony
Zapukał i zostawił cztery kartony
Ostatnio zmieniony czw gru 10, 2009 21:08 przez er0l, łącznie zmieniany 1 raz.
Mogłem kupić całą masę innych felg w tym rozmiarze made in china za 1800 -> 2200 i się nad tym samym zastanawiać. Zanim kupiłem Toora chciałem kupić http://allegro.pl/item840147034_felgi_a ... mocja.html a to też na pewno nie jest oryginalny BBS. Jeżeli chodzi o Toora to wszystkie znaki na niebie jak i na felgach oraz data produkcji i konsultacji z osobami, które kupowały te felgi w latach 2004 wskazywałoby, że to oryginały Toora. Płacąc 1100 za komplet nie będę marudził ;] Pożyjemy zobaczymy ;]
Ostatnio zmieniony ndz gru 13, 2009 12:55 przez er0l, łącznie zmieniany 1 raz.
Toory założone i zdążyłem przejeździć jeden bak na 18 po Wrocławiu. Muszę powiedzieć, że jestem miło zaskoczony, w połączeniu z nowymi falkenami można nawet mówić o jakimś komforcie. Jeździ mi się ewidentnie lepiej niż na starych 16, które miałem zimą, gdzie guma już była strasznie twarda..
Zdjęcia marnej jakości, bo fotograf ze mnie żaden i sprzęt słaby. Nie oddają jak faktycznie leon na nich wygląda.
Leon stracił minimalnie trochę na wigorze ale nadrabia znaczną poprawą przyczepności na łukach.
Waga samych opon:
Waga samych felg
Pod maską z nowości, jakiś czas temu zagościł homemade oil catch tank
zainspirowany podobnym z forum citroena.
Chcę jeszcze założyć dystanse przelotowe na tył. Zastanawiam się tylko czy założyć maksymalnie 15mm czy może trochę więcej... Felgi mają 8x18 et 35
Niedługo powinny też zagościć rozpórki: górna i dolna z S3
Zdjęcia marnej jakości, bo fotograf ze mnie żaden i sprzęt słaby. Nie oddają jak faktycznie leon na nich wygląda.
Leon stracił minimalnie trochę na wigorze ale nadrabia znaczną poprawą przyczepności na łukach.
Waga samych opon:
Waga samych felg
Pod maską z nowości, jakiś czas temu zagościł homemade oil catch tank
zainspirowany podobnym z forum citroena.
Chcę jeszcze założyć dystanse przelotowe na tył. Zastanawiam się tylko czy założyć maksymalnie 15mm czy może trochę więcej... Felgi mają 8x18 et 35
Niedługo powinny też zagościć rozpórki: górna i dolna z S3
Ostatnio zmieniony sob kwie 03, 2010 11:06 przez er0l, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości