GTB2260 bez wydechu

Dario84 · Post autor: **Dario84** » pn lip 23, 2012 07:59

Ja dodam tylko tyle że u mnie były wtedy okolice 240KM realnie, nic w mocy mi nie uciekło od czasu pomiaru, także 220-230 KM powinno być bez problemu.

Źle pomiary wychodzą tylko haldexów, quattro audi wychodzi prawidłowo, pewnie ma to jakiś związek z tym że 4m to nie jest stały napęd na 4 koła, wszystkie dane wpisane do programu są prawidłowo.

KRISMIKOLOW · Post autor: **KRISMIKOLOW** » pn lip 23, 2012 19:37

Ciekawe dlaczego. No cóż trzeba będzie zmierzyć na innej hamowni kiedy

farmer91 · Post autor: **farmer91** » wt lip 24, 2012 22:47

nie wiem czy to będzie mądre, ale czy nie można na sam pomiar wykręcić wał napędowy od skrzyni od dyfra i robić pomiar jak zwykłej ośki?

Dario84 · Post autor: **Dario84** » śr lip 25, 2012 01:08

musiał byś zdemontować wał, haldex i poloski tylne, może wtedy by to zadzialalo

Post autor: **toffic** » śr lip 25, 2012 08:40

Albo prościej odpiąć pewien czujnik

Dario84 · Post autor: **Dario84** » śr lip 25, 2012 11:16

akurat odpiecie tego czujnika nic Ci nie da na drodze

KRISMIKOLOW · Post autor: **KRISMIKOLOW** » śr lip 25, 2012 21:05

Był wypięty bezpiecznik. Wpadliśmy na to

Dario84 · Post autor: **Dario84** » czw lip 26, 2012 07:51

Wypięcie bezpiecznika nic nie spowoduje, dlatego że tył załącza się dopiero po uślizgu przednich kół, wypięcie bezpiecznika spowoduje tylko tyle że tył się nie załączy po uślizgu przodu.

Żeby shamować na drodze haldexa tak jak ośkę trzeba było by zdemontować co najmniej elementy które dostają napęd ze skrzyni i z tylnich kół czyli wał i półośki tylne, oczywiście później zważyć samochód żeby znać dokładną wagę bez półosiek i wału.

Post autor: **cowboy** » czw lip 26, 2012 08:27

Dario84 pisze:Żeby shamować na drodze haldexa tak jak ośkę trzeba było by zdemontować co najmniej elementy które dostają napęd ze skrzyni i z tylnich kół czyli wał i półośki tylne, oczywiście później zważyć samochód żeby znać dokładną wagę bez półosiek i wału.

a co przeszkadza kręcący się wał czy tylne połośki ?
to powinno być uwzględnione jako straty w napędzie, opory tychze elementów powinny skrócić wybieg po wysprzegleniu, czyli zwiększyc opory toczenia...
czy w praktyce to nie działa i dynomet pokazuje pogode ?

na stacjonarnej hamowni wał się kręci i po prostu zwiększa straty w napędach...

Dario84 · Post autor: **Dario84** » czw lip 26, 2012 08:35

cowboy, w teorii jest oczywiście jak mówisz, w praktyce jest inaczej, z jakiegoś powodu źle są liczone straty na poloskach, samym haldexie, wale i przekładni katowej. Co ciekawe quattro że stałym napędem wychodzi prawidłowo. haldex może też by wyszedł dobrze jak była by możliwość spięcia na sztywno tylu z przodem.

Post autor: **toffic** » czw lip 26, 2012 09:30

Dario84 pisze: w teorii jest oczywiście jak mówisz, w praktyce jest inaczej, z jakiegoś powodu źle są liczone straty na poloskach, samym haldexie, wale i przekładni katowej. Co ciekawe quattro że stałym napędem wychodzi prawidłowo. haldex może też by wyszedł dobrze jak była by możliwość spięcia na sztywno tylu z przodem.

Dziwne rzeczy opowiadasz, jakoś mi wychodzi dobrze. Tylko ja nie wypinam bezpiecznika

Dario84 · Post autor: **Dario84** » czw lip 26, 2012 10:19

toffic, a jak to sprawdzales że masz dobrze? Nam już w 3 samochodzie wyszły podejrzane wyniki, wszystko haldex, odpinanie bezpiecznika nic nie zmienia na pomiarze, sprawdzone.

Post autor: **cowboy** » czw lip 26, 2012 11:41

Dario84 pisze:z jakiegoś powodu źle są liczone straty na poloskach, samym haldexie, wale i przekładni katowej

przyszła mi do głowy karkołomna teoria że zaraz po wysprzęgleniu kręcący sie wał i półosie maja jakąś bezwładnośc i działaja przez chwilę jak koło zamachowe

wtedy straty przy koncu pomiaru (wysokie rpm gdzue jest moc max) byłby ciut mniejsze niz w rzeczywistości i finalna moc mniejsza

wiem że troche naciągane ale moze cos w tym jest

Dario84 · Post autor: **Dario84** » czw lip 26, 2012 14:25

cowboy, chyba zbyt naciągane

, według mnie ma to bezpośredni związek z tym że przy napędzaniu moc jest przekazywana tylko na przednią oś, a straty mierzone na całym napędzie tak jakby był w trybie zasprzęglania.