Golf V BXF 90KM mod by garagefuckuptuning

Forum o modyfikacjach wszystkich silników TDI. Chiptuning, turbiny, pompy, wydechy i wszystko na te tematy.

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP

Awatar użytkownika
rob555
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 693
Rejestracja: pt paź 06, 2006 11:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: rob555 » pn maja 31, 2010 15:29

Sagon Kwestionujesz jakosc wyniku na mojej hamowni?
Z tego co wiem byla kalibrowana wedle MAHY mastersa i roznice byly kosmetyczne wiec tutaj masz pudlo. Co ciekawe wiekszosc tych motorow wypuszczam na ok 320-330Nm max i to w obrotach ponad 2200....

Duzo siedzisz na chiptuners.org?

Przydalo by sie wiecej....

Przyklad ktory podales z dynosoftu odnosi sie do silnika AGR czyli starego na pompie rotacyjnej (jak widac sporo zmodzony) ze sprzeglem na jednomasie (VR6)...tak samo moglbys posilkowac sie wykresem Peugueota HDI (w koncu diesel)...

Jesli tego Ci malo moge wystawic wiecej mapek (chociaz ta jedna wystarczy by sie rozeznac). Ktos kto traktuje parametry pracy na zasadzie +40% po calosci jest dla mnie debilem.

[ Dodano: 31 Maj 2010 17:37 ]
Sagon pisze:Ja bym powiedział,że jest mocny,ale nie tragiczny.
Zresztą widać to po kreskach.
I tu znowu strzal w kolano...zdolnosc do generowania mocy zalezy od programu ale tez predyspozycji motorowni.
Ta miala *#cenzura#* ustawiony walek oczym pisalem.

Moglo by to generowac podejzewam ponad 400Nm i 160KM gdyby walek idealnie ustawic przed pomiarem !

Na duzo mniejszych dawkach wygenerowala ponad 140KM. Dawki absolutnie bezpieczne i nie "topliwe" :chytry:

A z softu mam beke bo jest h.u.j.o.w.o zrobiony i tyle. I to wcale nie moc zabila sprezarke a temp ktora przy takim czasie otwarcia wtryskiwaczy na tej turbinie wystepuje :rotfl:


Nowa siedziba - GDANSK ul. PRZEMIAN 2 (boczna od starogardzkiej)

http://www.tune-up.pl -Tuning Gdansk

przemeku1
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: ndz gru 09, 2007 17:29
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: przemeku1 » wt cze 01, 2010 00:28

sagon, wstawiłeś wykres auta mojego kolesia. Powiedz mi proszę co jest nie tak i jakie mody ma to auto, a czego w aucie brakuje -można to wywnioskować z wykresu.


TDI ASV ++++

Awatar użytkownika
sagon
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: wt lis 04, 2008 16:28
Lokalizacja: RP
Kontakt:

Post autor: sagon » wt cze 01, 2010 21:20

przemeku1, chodzi mi tylko o wartość momentu obrotowego i zakres w jakim osiągnął swój max.
Kolegę Roberta zszokowała wartość momentu jaką osiągnął ten golfik na inercji po tym jakże zjeb...ym sofcie.
Pomijam już fakt,że ten zanik w wyższym zakresie obrotów,to wina o ile dobrze pamiętam przepływki,ale to już siła wyższa.
Ale mnie chodzi głównie o to,że nawet zawodowcy walą z dołu i to zdrowo.
Wykres miał to tylko co niektórym udowodnić.
To tyle,reszta mnie nie interesuje.
rob555 pisze:Sagon Kwestionujesz jakosc wyniku na mojej hamowni?
Z tego co wiem byla kalibrowana wedle MAHY mastersa
Robercie nie mogłeś chyba wybrać lepszego wzorca :bajer:
Hamownia mastersa,jest już wszystkim dooobrze znana,była swego czasu słynna z tego,że lubiła sporo dodawać.
Jeżeli Twoja inercja była kalibrowana w tych czasach,to...
Słyszałeś o powiedzeniu "wczesny MT"?
Osobiście nic do waszych hamowni nie mam,no może poza jednym,prawie wszystkie zawyżają,takie jest moje zadnie.
Jedne,bo to inercje,inne,bo w ferworze walki o klienta liczy się dzisiaj każdy koń,czyż nie?
goodhope, pamiętasz swoją dyskusję z Witkiem na temat pewnego urządzenia,które w cudowny sposób sprawiało,że wykresy były bajeczne?
Sam dobitnie dawałeś wszystkim do zrozumienia,że tunerzy dysponują cudownymi narzędziami pomocniczymi.
Sami piszecie,że klient ma kwaśną minę,jak okaże się,że ma mniejszą moc,niż jego kolega,który hamował się,nie daj Boże u konkurencji.
Doskonale znacie kulisy tych nieczystych zagrań,więc proszę nie udawajcie zdziwionych.
Te np. różnice w stratach między 1szy,a 2gim pomiarem,laikowi nic nie mówią,ale tylko jemu.
A już same wartości strat,to dopiero jazda.
Ale to nie moja brocha,ja hamuje furę u gościa,który na szczęście nie robi czip tuningu,więc hamownia jeszcze jest dziewicą.

Nie wiem dlaczego nagle wszyscy szanowni tunerzy doznali amnezji i zapomnieli,że inercja zawyża wartość momentu,to po pierwsze,po drugie max jest zawsze w innym zakresie obrotów,niż na rolkach obciążeniówki.
Wartość mocy pomijam.
Do kolegigoodhope, poszperaj trochę w necie,to spotkasz się z wieeloma wypowiedziami na tema hamowni inercyjnych,pochodzących z ust nawet samych tunerów.
Nie chce mi się szukać,bo znalazł bym słowa Mirassa,który to pisał,jakich pomiarów dokonuje się na hamowni inercyjnej.
Komu,jak komu,ale Tobie tłumaczyć,jakie cuda wychodzą na inercji,chyba nie muszę,ba nawet nie wypada.
Kolego,wiesz doskonale,że zrobisz z rolkami co tylko zechcesz,więc oszczędź mi proszę...
rob555 pisze:Duzo siedzisz na chiptuners.org?


Rozczaruję Cię,ale to nie moja dziedzina.Ale kolega spędza tam godziny.
Wiem zatem,jak baardzo trudny jest czip tunin,zwłaszcza tdi-ków,widziałem już wiele razy,jak się biedak pocił,żeby skalibrować tych marnych kilka map.
Ja nie zajmuje się czip tuningiem,więc mnie to forum średnio interesuje,ja się tylko przyglądam tej arcy trudnej sztuce.Ot i tyle.
Ale wiem,że wy siedzicie tam godzinami.
W sumie nic w tym złego,trzeba było się dowiedzieć jak np.usunąć FAP,itp.,żeby być na czasie.
Nie rozumiem tylko,dlaczego tak bardzo się wstydzicie przyznać do tego,że nie od razu byliście w tej zabawie alfą i omegą.
Fajnie się krytykuje tych,którzy robią garage fuck up tuning,zapominając,że niejeden z was wysadził w powietrze nie jedną niestety turbinę,zanim nauczył się prawidłowo ją sterować.
MAPI pisze:no kurde soft nie jest zły ..a rozdupczyło sprzęgło i turbine ...ciekawe :grin:
Mapi,te dwumasy ledwo dają rade na seryjnych nastawach.Zdychają przy niewielkim nawet skoku niuta.
Więc to,że zdechło,to najzwyklejsza potuningowa kolej rzeczy.
Nie ukrywałem i nie ukrywam,że gość przesadził,to fakt,ale poza zwiększonymi wartościami niczego złego w tym sofcie nie widzę.
Powiedz mi,kolego,dlaczego mój dwumas pomimo 380 niutów w peaku nadal żyje?.Ba jest niczym nowy.
Odpowiem Ci,bo te 1sze dwumasy są nie do zabicia,niemalże pancerne.
Odpowiednio użytkowane nawet przy 380ciu niutach żyją wieczność.
Te nowe,to już kompletna porażka,ale to normalne,producenci części zamiennych po czasie się wycwanili i doszli do wniosku,że muszą się z czegoś utrzymywać,czyż nie?
Turbiny w tych silnikach zdychają nawet w serii po 70kkm,więc dziwi Cię,że po sofcie taka odleci?
MAPI pisze:hmm ... uważasz że soft nie jest taki zły?
Uważam,że jest mocny,ale czy zły,widywałem gorzej skalibrowane mapy.
Trochę więcej doświadczenia,a ten garazowy tuner z czasem się nauczy i będzie pisał softy tak piękne,jak Mickiewicz wiersze.
Wy się nauczyliście,to i on się nauczy.Jak już potrafi wgrać soft w 16tce,to będą z niego ludzie,dajcie mu trochę czasu. :bigok:
cowboy pisze:BTW remap TDI to akurat prosta sprawa w porównaniu ze strojeniem turbobenzyny
Tutaj się z tobą,jak mało kiedy zgodzę,zapytajmy zatem ilu tunerów potrafi coś takiego zrobić?
Np.calibrę c20 let,imprezy,lancery,tfsi.itp?
Kto z szanownych kolegów umie to zrobić?
Wiem,że dyno soft,evolution robią turbo benzynę.Daniel z TTC robi to po mistrzowsku,nie ujmując niczego poprzednikom.
Kto jeszcze z szanownych Panów,poza banalnie prostym,bo z kosmicznym pakietem doświadczenia czip tuningu tdi,hdi itp.,zrobi dobrze tb,ale tak,żeby tłoki nie spłynęły do miski olejowej po kilku kilometrach.
Pełny szacun dla tego,który to zrobi.
Szczerze wierzę,że wszyscy z was to potrafią.
Pozdrawiam.
Ostatnio zmieniony wt cze 01, 2010 21:22 przez sagon, łącznie zmieniany 1 raz.


AFN 165,5@380,8

Awatar użytkownika
goodhope
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 162
Rejestracja: czw sty 08, 2009 18:18
Lokalizacja: Pleszew

Post autor: goodhope » wt cze 01, 2010 22:13

Ależ ty mi (się) tłumaczyć nie musisz. Ani też zjeżdżać sprytnie z tematu, nawiązując do wątku który z zapoczątkowanym przez ciebie tutaj nie ma nic wspólnego.

Zdanie typu
Do kolegigoodhope, poszperaj trochę w necie,to spotkasz się z wieeloma wypowiedziami na tema hamowni inercyjnych,pochodzących z ust nawet samych tunerów.
wydaje się być w twoim przypadku żenujące. Miałem cię za kogoś poważniejszego od człowieka typu "gdzieś pisali, więc to musi być prawdą".

Poprosiłem o tylko jeden jedyny przykład pomiaru tego samego auta w trybie inercyjnym i obciążeniowym tej samej hamowni na poparcie twojej teorii, gdzie pomiar w trybie inercyjnym znacznie zawyży wynik momentu.

Masz kontakt z wyśmienitym tunerem, dostęp do "dziewiczej hamowni". Komentujesz cudzą robotę. Starasz się być bardzo na bieżąco. Wreszcie na twardym fundamencie tego doświadczenia masz odwagę trącić o sarkazm odnośnie roboty osób które z tego żyją.
To chyba nie będzie takie trudne ?

Tylko tyle.

doczekamy się ?


Udowodnij tym samym proszę, że twoje wywody mają sens i jakiekolwiek pokrycie w rzeczywistości ..a nie są tylko pustą pisaniną.
Kolorowaniem forumowej anonimowej wydmuszki.
Ostatnio zmieniony wt cze 01, 2010 22:50 przez goodhope, łącznie zmieniany 11 razy.



Awatar użytkownika
rob555
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 693
Rejestracja: pt paź 06, 2006 11:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: rob555 » wt cze 01, 2010 22:37

sagon pisze:.
Nie ukrywałem i nie ukrywam,że gość przesadził,to fakt,ale poza zwiększonymi wartościami niczego złego w tym sofcie nie widzę..
Traktowanie map wykonawczych na zasadzie 40-50% w aucie gdzie jak sam napisales sa slabe podzespoly jest dobre czy zle...? Inne mapy ktore tez maja wplyw na paliwo rownie finezyjnie potraktowane
Bo jesli soft nie jest zly (a tak twierdzisz) to rozumiem ze fabryka winna ze dupne komponenty wsadzila...
Ciekawe podejscie. Musze teraz kazdemu dawac w palnik po max. Jak sie wysra to fabryka winna bo powinna uwzglednic przyrost 70% mocy


Nowa siedziba - GDANSK ul. PRZEMIAN 2 (boczna od starogardzkiej)

http://www.tune-up.pl -Tuning Gdansk

Awatar użytkownika
MAPI
Sprzedawca
Sprzedawca
Posty: 46
Rejestracja: sob cze 21, 2008 17:31
Lokalizacja: Kłodzko
Kontakt:

Post autor: MAPI » wt cze 01, 2010 23:12

sagon pisze: Szczerze wierzę,że wszyscy z was to potrafią.
Pozdrawiam.
sagon ja nie potrafie...nie potrafie też tuningować motorówek,ciężarówek , telefonów komórkowych i dzwonków parowych :helm:
benzyną sie nie zajmuje bo nie mam odpowiedniej wiedzy i zaplecza ,od lat diagnozuje i naprawiam diesle i jest mi z tym dobrze...oczywiście wstyd mi że nie robie benzyn ale cóż jakoś musze z tym żyć...nie chce robić debilnych softów :grin:
wracając do omawianego przykładu to jet on zły,do dupy,wręcz hu.j.o.wy
dlaczego ?....dlatego że Jasio z pod bloku potrafi jedynie wgrać soft...i na tym jego wiedza sie kończy
do swojego samochodu niech wgrywa co chce, rozpier...li sobie silnik to moze sie nauczy....ale tu naraza gościa na niepotrzebne straty , bierze kase za wgranego bubla,pieprzy o volksburgu i daje na to jeszcze gwarancje
takich cwaniaczków robi sie na peczki...o tym jest tu mowa!!
soft ma być bezpieczny i dawać frajde z jazdy !!!chyba o to tu we wszystkim chodzi....amen
Ostatnio zmieniony wt cze 01, 2010 23:41 przez MAPI, łącznie zmieniany 1 raz.


Soft-tuning Kłodzko
HAMOWNIA[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=wsbqRPyUNgE[/youtube]

przemeku1
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: ndz gru 09, 2007 17:29
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: przemeku1 » śr cze 02, 2010 01:05

Sagon,
poniżej wklejam wyresik tego auta po strojeniu i tak to zostało wypuszczone z DYNO.
(setup auta: 230,turbo AWX, dolot ARL, sprzegło VR6+jednomas, seryjny ICek)
Spadek mocy przy 3800 jest zdjęciem paliwa (IC-ek się grzał). Miał to być program na "chwilę"(miesiąc,dwa), tylko do montażu FMIC-a.
Różnice w kreskach są wynikiem strojenia na inercji, a wykres wklejony przez Ciebie jest już z dobrej obciążeniówki także obala to Twoją wizję *#cenzura#* dołu. Po prostu auto było strojone do tego co pokazywała hamownia.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony śr cze 02, 2010 20:48 przez przemeku1, łącznie zmieniany 4 razy.


TDI ASV ++++

Awatar użytkownika
cowboy
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 7253
Rejestracja: czw wrz 15, 2005 13:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: cowboy » śr cze 02, 2010 14:32

przemeku1 pisze:Różnice w kreskach są wynikiem strojenia na inercji, a wykres wklejony przez Ciebie jest już z dobrej obciążeniówki
nie widać róznic w wartościach bo nie da się powiekszyc tego 2 wykresu - teraz jest mało czytaleny, ja tylko widze prawie 2 krotnie większą skalę na osi momentu,



przemeku1
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: ndz gru 09, 2007 17:29
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: przemeku1 » śr cze 02, 2010 20:54

cowboy pisze:
przemeku1 pisze:Różnice w kreskach są wynikiem strojenia na inercji, a wykres wklejony przez Ciebie jest już z dobrej obciążeniówki
nie widać róznic w wartościach bo nie da się powiekszyc tego 2 wykresu - teraz jest mało czytaleny, ja tylko widze prawie 2 krotnie większą skalę na osi momentu,
nie mogę wkleić wiekszego wykresu. W każdym bądź razie skala Nm jest co 75Nm (a obrotów co 100 i zaczyna się od 1300). Auto ma 300Nm przy 1900, niecałe 340Nm przy 2000, jakieś 365Nm przy 2200 i max 375Nm przy 2440.

[ Dodano: 02 Cze 2010 21:00 ]
evolution pisze:jesli moge sie wypowiedziec osobiscie po pewnej kosztownej nauce nie robie wiecej niz 130 i 300 nm z takiego silnika, mowiac to zgadnijcie co slysze od potencjalnych klientow, ze slaby jestem bo inna firma profesjonalna we wrocku robi 370 nm i 155 ps,
możesz zapodac jakiś wykresik mechanicznie seryjnej 90-tki lub 110-tki zrobionych przez tą firmę na takie parametry jakie podałeś 155/370?
Ostatnio zmieniony śr cze 02, 2010 21:02 przez przemeku1, łącznie zmieniany 1 raz.


TDI ASV ++++

Awatar użytkownika
sagon
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 868
Rejestracja: wt lis 04, 2008 16:28
Lokalizacja: RP
Kontakt:

Post autor: sagon » czw cze 03, 2010 18:51

goodhope, dokonaj takiego pomiaru,bo ja się jeszcze niestety z takim nie spotkałem.
Ale widziałem już dziesiątki pomiarów tego samego modu z jednej i drugiej rolki.
Zależnośc zawsze taka sama.Inercja(jaka by nie była) zawsze zawyżała,zawyża i zawyżać będzie.Robi to dlatego,że nie generuje stałego obciążenia od samego początku,lecz narasta ono wraz z upływem czasu.
Taka np. maha do której mam dostęp nie posiada funkcji pomiaru inercyjnego,inne dobre obciążeniówki też.
Obciążeniowa,to obciążeniowa.
To chyba dobrze,bo można niechcący coś tam w sofcie hamowni pogrzebać i całkiem świadomie dokonać niewłaściwego pomiaru.
Hamownia,która dokonuje pomiaru w jednym i drugim trybie jest w moim mniemaniu do dupy.
Albo hamuje w jednym,albo w drugim trybie.
Jeżeli coś jest do wszystkiego,to z reguły jest do niczego.
Takie jest moje zdanie.
Nie dysponuje takim pomiarem o jaki prosisz,bo tak jak wspomniałem jeszcze się z takim nie spotkałem.
Ale gdyby nawet udało mi się na taki rodzynek trafić(może taki zapodasz,masz do dyspozycji jedną z lepszych hamowni)i jeżeli pochodziłby on z hamowni,którą obsługuje ktoś,kto z tego żyje,to i tak nie dał bym wiary tym pomiarom.
Sam rozumiesz dlaczego,już raz pokazałeś,że napiszesz wszystko to,co dla Ciebie wygodne,mniej,lub bardziej nieprawdziwe,tak jak z tym momentem.
goodhope pisze:Masz kontakt z wyśmienitym tunerem, dostęp do "dziewiczej hamowni"
Nie jest w niczym lepszy od was,bo to nie zawodowy tuner,tylko bardzo kumaty Jasio.
Ja nie krytykuję waszej roboty,krytykuję(jeżeli można użyć tego słowa) jedynie wasze podejście do innych adeptów tej sztuki.
Żyjemy w gospodarce wolno rynkowej i wcześniej,czy później na rynku czip tuningu pojawi się coraz więcej amatorów,którzy będą robili dobre i tanie softy.
Z czasem monopol na czip tuning umrze śmiercią naturalną i to was chyba przeraża,stąd domniemam takie tematy.
Trzeba za wszelka cena zniechęcić ludzi do takiej roboty.

Co do tej niby dziwnej hamowni,to uwierz mi,że nie chcę znać lepszej.
To,że nie dokonuje pomiaru wg.normy din,to pikuś,ważne,że to obciążeniówka,na dodatek maha i na bank dziewica.
Gość montuje instalacje gazowe,hamowni potrzebuje do zdiagnozowania silnika po zapodaniu gazu.
Jak zapewne wiesz,montaż instalacji gazowej,to nie czip tuning,tu nie walczy się o każdego konia(stąd tylko fps 2700/5500),a jedynie o możliwie najlepszą charakterystykę pracy silnika.
To,czy końcowy wynik będzie o konia,czy pięć mniejszy nie ma w tym przypadku,uwierz mi najmniejszego znaczenia.
Najważniejsze jest to,aby silnik pracował jak najlepiej,miał możliwie najłagodniejsze przebiegi krzywych mocy i momentu.
Mówił,że mógł do tego celu zakupić dużo tańszą inercję,ale chwała mu za to,że kupił mahę FPS 2700/5500.
Ta generuje stałe obciażenia,co w podjęciu decyzji o wyborze rodzaju i marki,nie było bez znaczenia.
To typowa hamownia diagnostyczna,dlatego nie posiada tzw. korekcji.
Ale wyliczenie jej współczynnika,to najmniejszy problem.Kolega z Krakowa jest w posiadaniu ori wzoru z mahy lps 3000 i jak potrzeba to taką wyliczy.
Wystarczy znać temp.otoczenia i wartość ciśnienia atm.Pozostałe wskazania nie mają już tak dużego znaczenia.
Bez nich wyjdzie np 165.5 a nie 165.8 kunia.
Dokonuje rzetelnych pomiarów,o czy się już niejeden przekonał.
Różnice wartości strat na kołach,jak to było w moim przypadku,w niemalże rocznym odstępie czasu były identyczne.Czego nie można powiedzieć o niektórych pomiarach dokonywanych na innych rolkach.
W odstępie zaledwie kilkunastu minut między pomiarami różnice są widoczne gołym okiem.Stąd takie kosmiczne wartości,zwłaszcza po sofcie.
Nie będę pisał,gdzie tak jest,ale wystarczy trochę poszukać.
przemeku1 pisze:wykres wklejony przez Ciebie jest już z dobrej obciążeniowej także obala to Twoją wizję ******* dołu.
Kolego mnie w przypadku tego wykresu nie chodziło o rodzaj hamowni z jakiej był ten pomiar,a tylko i wyłącznie o wartość momentu i zakres w jakim osiągnął swój max.
Tylko i wyłącznie.
Reszta modów jak najbardziej na 6+.
Była to odpowiedź na szok,jakiego doznał kolega Robert.
MAPI pisze:wracając do omawianego przykładu to jet on zły,do dupy,wręcz hu.j.o.wy
dlaczego ?....dlatego że Jasio z pod bloku potrafi jedynie wgrać soft...i na tym jego wiedza sie kończy
Już pisałem,dajcie mu trochę czasu,jak jest bystry,to załapie,co i jak.
Nie takie to trudne.
Nie wszyscy Jasiowie potrafią tylko wgrywać gotowce,są tacy,którzy umieją poprawnie skalibrować soft,uwierz mi.
Trzeba tylko wiedzieć o ile dygnąć daną mapę,żeby nie przedobrzyć.
A nawet jak delikatnie przeholuje,to nic wielkiego,poza dymem z tego nie będzie.
To nie turbo benzyna.
I tutaj pokłon w waszą stronę,bo wy po wielu latach doświadczania niemalże w ciemno kalibrujecie daną mapę,wiedząc,że musi być dobrze.
Pakiet doświadczenia,to niezwykle ważny atut w tej robocie.
Ale z kolei,nie jest to coś,czego nie mógłby ogarnąć zwykły kumaty śmiertelnik.
Mnie najbardziej nie spodobało się to,że tak szanowany i szanujący się tuner zapodaje taki temat.
Co innego,gdyby zrobił to posiadacz tego egzemplarza,ale tuner?
To tak,jakby widzący nabijał się z tego,że niewidomy wywinął orła.
Co innego,gdyby zrobił to powiedzmy niedowidzący.
MAPI pisze:ale tu naraza gościa na niepotrzebne straty , bierze kase za wgranego bubla,pieprzy o volksburgu i daje na to jeszcze gwarancje
Jest tez inna strona tego medalu.Jeżeli komuś szkoda wydać 1000 zeta na profi soft,to do kogo ma żal?
Nie pojechał do legalnie działającej firmy(poniekąd go rozumiem,ja tez już nie przepłacam),tylko do gościa,który jak widać uczy się tego fachu.Pech polegał na tym,że Jasio pomylił jedynie silniki.
Ale nawet najlepsi się mylą,więc...
Jeden Jasiu zrobi to dobrze,drugi niekoniecznie.Z ryzykiem związanym z zabiegiem w takiej klinice niestety w tym przypadku liczyć się należało,czyż nie?
Widziałem już kilka softów,które były tak spird...ne,że nie można był nawet silnika uruchomić.
Ale na szczęście nie wszyscy Jasiowie,to lamerzy i laicy.
Coraz większa grupa ludzi zaczyna sobie coraz lepiej z tym radzić.
Nigdy nie było i nie będzie tak,że wszyscy ci którzy chcą,mogą.
Pozdrawiam wszystkich.
Ostatnio zmieniony czw cze 03, 2010 18:56 przez sagon, łącznie zmieniany 1 raz.


AFN 165,5@380,8

Awatar użytkownika
rob555
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 693
Rejestracja: pt paź 06, 2006 11:25
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: rob555 » czw cze 03, 2010 20:02

sagon pisze: Żyjemy w gospodarce wolno rynkowej i wcześniej,czy później na rynku czip tuningu pojawi się coraz więcej amatorów,którzy będą robili dobre i tanie softy.
Taa...widzisz sprawa jest taka:
- robisz na piratach pod blokiem znajomym nawet dobrze ale to tylko partyzantka wiec masz takie a nie inne ceny
- zakladasz dzialalnosc i zaczynasz liczyc sie chociazby z kontrola policji. wiec juz piraty nie wchodza w gre zaczynasz kupowac legalny sprzet i ooo zdziwka...20tys mialem a malo jeszcze.
- chcesz hamownie ...o 70tys wciagnelo
wiekszosc dobrego sprzetu chce oplat abonamentowych wiec koszty rosna, pozatym co chwila potrzebne sa upgrady by miec rynek ogarniety i co ...za darmo???

Chcesz mi powiedziec ze ktos wyda ok 100tys zl by miec to legalnie i spokojnie robione z profesjonalnym podejsciem (nie licze kosztow dzierzawy....moze Jasio ma farta i od Taty dostal warsztat) i bedzie za 400-500zl softy robic???

:ass:


Nowa siedziba - GDANSK ul. PRZEMIAN 2 (boczna od starogardzkiej)

http://www.tune-up.pl -Tuning Gdansk

Awatar użytkownika
Majiic
Czerwona Strzala
Czerwona Strzala
Posty: 1047
Rejestracja: sob cze 10, 2006 13:41
Lokalizacja: Gdansk/Stegna
Kontakt:

Post autor: Majiic » czw cze 03, 2010 21:41

sagon pisze:Chcesz mi powiedziec ze ktos wyda ok 100tys zl by miec to legalnie i spokojnie robione z profesjonalnym podejsciem (nie licze kosztow dzierzawy....moze Jasio ma farta i od Taty dostal warsztat) i bedzie za 400-500zl softy robic???
Dokładnie Rob, taka jest prawda. Wszyscy chca miec wszystko za darmo...
Ostatnio zmieniony czw cze 03, 2010 21:42 przez Majiic, łącznie zmieniany 1 raz.



przemeku1
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 61
Rejestracja: ndz gru 09, 2007 17:29
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: przemeku1 » czw cze 03, 2010 22:44

sagon pisze:
przemeku1 pisze:wykres wklejony przez Ciebie jest już z dobrej obciążeniowej także obala to Twoją wizję ******* dołu.
Kolego mnie w przypadku tego wykresu nie chodziło o rodzaj hamowni z jakiej był ten pomiar,a tylko i wyłącznie o wartość momentu i zakres w jakim osiągnął swój max.
Tylko i wyłącznie.
Reszta modów jak najbardziej na 6+.
Była to odpowiedź na szok,jakiego doznał kolega Robert.
widzę kolego, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem.
Nie chodzi mi o różnice w pomiarach na inercji i obciążeniówce tylko o to , że auto zostało wypuszczone z Dyno z parametrami z wykresu jaki ja wkleiłem. Nie ma tam mocno dowalonego dołu. Tuner wypuścił auto sugerując się wynikami z hamowni (mój wykres) więc dla mnie bezzasadne są Twoje insynuacje. Fakt, że auto shamowane po jakimś czasie na bardziej wiarygodnej hamowni pokazało, że dół jest bardzo mocny, ale nie można tu mówić o złej woli tunera. Właściciel po otrzymaniu wykresu z obciążeniówki nie chciał korekty.
Na koniec dodam, że porównywanie wyników modzonego auta do chipowanej seri (wykres wstawiony przez Roba) jest nie poważne. Wiadomo, że nawet przy niższym momencie (szczególnie w dolnym zakresie obrotów) seryjne sprzęgło i dwumas powie pa pa.
pozdrawiam
Ostatnio zmieniony czw cze 03, 2010 22:44 przez przemeku1, łącznie zmieniany 1 raz.


TDI ASV ++++

Awatar użytkownika
goodhope
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 162
Rejestracja: czw sty 08, 2009 18:18
Lokalizacja: Pleszew

Post autor: goodhope » czw cze 03, 2010 23:05

sagon pisze:, dokonaj takiego pomiaru,bo ja się jeszcze niestety z takim nie spotkałem.
Ale widziałem już dziesiątki pomiarów tego samego modu z jednej i drugiej rolki.
Zależnośc zawsze taka sama.Inercja(jaka by nie była) zawsze zawyżała,zawyża i zawyżać będzie.Robi to dlatego,że nie generuje stałego obciążenia od samego początku,lecz narasta ono wraz z upływem czasu.
Twoim zdaniem mniej obciązony silnik, generuje większy moment, od tego bardziej dociążonego który ma wystarczająco dużo czasu by zbudować dobre doładowanie już z dolnego zakresu prędkości obrotowej ?
sagon pisze: Taka np. maha do której mam dostęp nie posiada funkcji pomiaru inercyjnego,inne dobre obciążeniówki też.
Obciążeniowa,to obciążeniowa.
Hamownia obciążeniowa jest hamownią inercyjną, tyle że wyposażoną w dodatkowy mechanizm dociążania rolek. Nie ma to znaczenia czy jest to hamulec elektrowirowy czy wodny. Robisz pstryk i hamownia działa w trybie inercyjnym. Pstryk robisz w dowolny sposób, wyłączając funkcję w sofcie, wyłączając sterowanie hamulca, wyłączając działanie tensometrów, lub ... wyłączając po prostu zasilanie hamulca bądź sprzęgła które rozpina stosowny hamulec (częściej w przypadku hamowni wodnych).
sagon pisze: To chyba dobrze,bo można niechcący coś tam w sofcie hamowni pogrzebać i całkiem świadomie dokonać niewłaściwego pomiaru.
Hamownia,która dokonuje pomiaru w jednym i drugim trybie jest w moim mniemaniu do dupy.
Twoje mniemanie jest wyrazem totalnego ignoranctwa i zera pojęcia technicznego o hamowniach. Każda hamownia obciążeniowa jest dostosowana do pracy w trybie inercyjnym. Tylko nie liczne typowo inercyjne, są dostosowane do rozbudowy o hamulce.
Albo hamuje w jednym,albo w drugim trybie.
sagon pisze:Jeżeli coś jest do wszystkiego,to z reguły jest do niczego.
Takie jest moje zdanie.
Nie dysponuje takim pomiarem o jaki prosisz,bo tak jak wspomniałem jeszcze się z takim nie spotkałem.
Tym samym po raz kolejny udowodniłeś, że twoje wypociny forumowe, są zwykłym anonimowym biciem piany. Wysuwasz teorię, tym samym próbując oczernić fachowość podejścia kogoś do pracy z której żyje, w żaden sposób nie potrafiąc tego udowodnić.
sagon pisze: Ale gdyby nawet udało mi się na taki rodzynek trafić(może taki zapodasz,masz do dyspozycji jedną z lepszych hamowni)i jeżeli pochodziłby on z hamowni,którą obsługuje ktoś,kto z tego żyje,to i tak nie dał bym wiary tym pomiarom.
Zapewne, gdyż z zasady nie dajesz wiary niczemu co tu przeczytasz, sam kreujesz swoje teorie, zasady, podejście, usilnie starasz się je wpajać innym mniej kumatym, którzy chłoną niczym gąbka. A ci których twoje awersje dotyczą, muszą z tym walczyć niczym z wiatrakami. Jak to Geobbels powiedział kłamstwo powtórzone tysiąc razy, staje się publiczną prawdą. Wykresów takich mogę zamieścić całe mnóstwo. Kilka, niebawem.
sagon pisze: Sam rozumiesz dlaczego,już raz pokazałeś,że napiszesz wszystko to,co dla Ciebie wygodne,mniej,lub bardziej nieprawdziwe,tak jak z tym momentem.
znów to samo ... kolejna nadinterpretacja. Ale nie mam już zamiaru z nią walczyć, bo wymyślisz kolejną.
sagon pisze: Co do tej niby dziwnej hamowni,to uwierz mi,że nie chcę znać lepszej.
To,że nie dokonuje pomiaru wg.normy din,to pikuś,ważne,że to obciążeniówka,na dodatek maha i na bank dziewica.

Sam używasz określeń, których nikt nie użył, by potem sam zacząć wymyślać na nie kontrargumenty. Zastanów się co robisz. Bo zakrawa to o skrajną schizofrenię.
sagon pisze: Gość montuje instalacje gazowe,hamowni potrzebuje do zdiagnozowania silnika po zapodaniu gazu.
Jak zapewne wiesz,montaż instalacji gazowej,to nie czip tuning,tu nie walczy się o każdego konia(stąd tylko fps 2700/5500),a jedynie o możliwie najlepszą charakterystykę pracy silnika.
To,czy końcowy wynik będzie o konia,czy pięć mniejszy nie ma w tym przypadku,uwierz mi najmniejszego znaczenia.
Najważniejsze jest to,aby silnik pracował jak najlepiej,miał możliwie najłagodniejsze przebiegi krzywych mocy i momentu.
Mówił,że mógł do tego celu zakupić dużo tańszą inercję,ale chwała mu za to,że kupił mahę FPS 2700/5500.

FPS 2700 jest hamownią typowo amatorską. Średnica rolek, maksymalna dedykowana prędkość, zdolność wyhamowania maksymalnej mocy, brak możliwości rozbudowy oraz wybitnie okrojone oprogramowanie eliminuje ją z poprawnej pracy na co dzień w branży chiptuningu. Do gazu, rzeczywiście jest w sam raz.
sagon pisze: Ta generuje stałe obciażenia,co w podjęciu decyzji o wyborze rodzaju i marki,nie było bez znaczenia.
To typowa hamownia diagnostyczna,dlatego nie posiada tzw. korekcji.
Generowanie stałych (zamiast zmiennych) obciążeń jest znaczącym minusem, a nie plusem hamowni obciążeniowej pracującej z silnikami doładowanymi. Dlaczego ? ... zacznij na jakiejś pracować a zrozumiesz. Stałe obciążenie jest niczym innym jak zadaną dodatkową inercją. Rozwiązaniem na ominięcie kosztów związanych z produkcją większych i cięższych rolek, a do nich stosownej ramy.
sagon pisze: Ale wyliczenie jej współczynnika,to najmniejszy problem.Kolega z Krakowa jest w posiadaniu ori wzoru z mahy lps 3000 i jak potrzeba to taką wyliczy.
Wystarczy znać temp.otoczenia i wartość ciśnienia atm.Pozostałe wskazania nie mają już tak dużego znaczenia.
Bez nich wyjdzie np 165.5 a nie 165.8 kunia.
Dokonuje rzetelnych pomiarów,o czy się już niejeden przekonał.
Nie trzeba być specjalnym omnibusem by takie wzory mieć. Dołączane są jako dokumentacja do każdej hamowni obciążeniowej mahy na życzenie jaką się kupuje, a po zalogowaniu, jest ona do ściągnięcia w formie pdf ze strony producenta.
sagon pisze: Różnice wartości strat na kołach,jak to było w moim przypadku,w niemalże rocznym odstępie czasu były identyczne.Czego nie można powiedzieć o niektórych pomiarach dokonywanych na innych rolkach.
W odstępie zaledwie kilkunastu minut między pomiarami różnice są widoczne gołym okiem.Stąd takie kosmiczne wartości,zwłaszcza po sofcie.
Nie będę pisał,gdzie tak jest,ale wystarczy trochę poszukać.
Kolejna brednia jaką próbujesz wcisnąć czytającym, mających mniej pojęcia niż ty sam i ludzie będący w temacie.
Kiedy zrozumiesz czym są w rzeczywistości straty, czego sumę stanowią, co oznacza pojęcie wzorcowa moc strat, mam nadzieję że przestaniesz wypisywać podobne do tych brednie.



ODPOWIEDZ

Wróć do „TDI”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 11 gości