Mk4 Cabrio - czy poprawiać? Co poprawiać?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, bugalon, kkkacper, toffic, VIP
Mk4 Cabrio - czy poprawiać? Co poprawiać?
Nie wiem, czy jeszcze pamiętacie, jak gdzieś z rok temu szamotałem się po ofertach i szukałem golfika Mk2. Ostatecznie stanęło na Mk4 z silniczkiem 1.9 TDi 90KM.
No i właśnie, 90. Na pewno więcej, niż 80KM w benzynowym Fordzie Fusion, którym niedawno miałem okazję jeździć. O dziwo, jak na tak lekkie autko, mozolnie się rozpędza.
Jak czytałem recenzje w necie, choćby tą na AutoCentrum, ciągle przewija się opis, że silniki diesla dostępne do Golfa Mk4 Cabrio są dość niemrawe. Nie wiem, w porównaniu do czego, ale jednak musi to coś oznaczać.
Mojego cabrio jeszcze nie ma w Polsce - dopiero jest w trakcie ściągania zza zachodniej granicy. Tak wiem, "jeszcze nie ma, a już chce poprawiać". Nie do końca. Chcę wiedzieć, co można poprawiać. To znaczy:
- Czy jest w ogóle sens podciągania tego silniczka? (pytanie do posiadaczy)
- W jaki sposób, zakładając, że budżet jest tragicznie niski?
- Co odpowiada za różnicę mocy między 90 a 110 konną wersją tego silnika (które różnią się o 20KM a jednak w teorii palą tyle samo)?
- Czy istnieje możliwość polepszenia osiągów przy (tak, wiem, paradoks, tak jak w następnym punkcie) jednoczesnym utrzymaniu tej samej żywotności i tego samego lub nawet mniejszego spalania?
- A jeśli nie, to czy istnieje możliwość utrzymania osiągów przy jednoczesnym utrzymaniu tej samej żywotności i mniejszego spalania?
Jeśli odpowiedź pierwsza jest twierdząca, miło by mi było zobaczyć jakieś propozycje w zakresach <500 zł, <1000 zł i >1000 zł (żeby wiedzieć na co NIE będzie mnie stać ).
Cel wykorzystania samochodu: Przeważnie jazda po mieście między domem a uczelnią (ok. 20 km jazdy po mieście), kilka/kilkanaście razy do roku jazda na dłuższej trasie.
No i właśnie, 90. Na pewno więcej, niż 80KM w benzynowym Fordzie Fusion, którym niedawno miałem okazję jeździć. O dziwo, jak na tak lekkie autko, mozolnie się rozpędza.
Jak czytałem recenzje w necie, choćby tą na AutoCentrum, ciągle przewija się opis, że silniki diesla dostępne do Golfa Mk4 Cabrio są dość niemrawe. Nie wiem, w porównaniu do czego, ale jednak musi to coś oznaczać.
Mojego cabrio jeszcze nie ma w Polsce - dopiero jest w trakcie ściągania zza zachodniej granicy. Tak wiem, "jeszcze nie ma, a już chce poprawiać". Nie do końca. Chcę wiedzieć, co można poprawiać. To znaczy:
- Czy jest w ogóle sens podciągania tego silniczka? (pytanie do posiadaczy)
- W jaki sposób, zakładając, że budżet jest tragicznie niski?
- Co odpowiada za różnicę mocy między 90 a 110 konną wersją tego silnika (które różnią się o 20KM a jednak w teorii palą tyle samo)?
- Czy istnieje możliwość polepszenia osiągów przy (tak, wiem, paradoks, tak jak w następnym punkcie) jednoczesnym utrzymaniu tej samej żywotności i tego samego lub nawet mniejszego spalania?
- A jeśli nie, to czy istnieje możliwość utrzymania osiągów przy jednoczesnym utrzymaniu tej samej żywotności i mniejszego spalania?
Jeśli odpowiedź pierwsza jest twierdząca, miło by mi było zobaczyć jakieś propozycje w zakresach <500 zł, <1000 zł i >1000 zł (żeby wiedzieć na co NIE będzie mnie stać ).
Cel wykorzystania samochodu: Przeważnie jazda po mieście między domem a uczelnią (ok. 20 km jazdy po mieście), kilka/kilkanaście razy do roku jazda na dłuższej trasie.
Ostatnio zmieniony sob gru 05, 2009 17:38 przez Noirek, łącznie zmieniany 1 raz.
Golf Mk4 Cabrio 2002 1.9 TDI, 90 KM, 5-speed, FWD, [url=http://ilespala.pl/podsumowanie/888][img]http://ilespala.pl/obrazek/888/3/2[/img][/url]
najlepszym wyjściem będzie wycieczka do łodzi do www.g-lab.pl , moment i moc wzrosną, spalanie spadnie, zmieścisz się w 1000, na żywotność tylko ty masz wpływ.
Nocne Mary Squad
djtom w 2009 pisze:Sebastian.... gratuluję.
Zlot w Nysie na dzień dzisiejszy jest najlepszym zlotem w kraju w całorocznym kalendarzu.
O żywotności słyszałem tyle, że łatwo coś skopać przy poprawkach, szczególnie chipowaniu.
A co do mojego wpływu... styl jazdy raczej spokojny, niemal każde hamowanie planowane poprzedzam hamowaniem silnikiem, co chyba dość znacznie wpływa na spadek spalania. Przyspieszam szybko, później schodzę na niskie obroty i trzymam prędkość.
Jeśli jakieś uwagi i do tego są, to chętnie wysłucham.
A co do mojego wpływu... styl jazdy raczej spokojny, niemal każde hamowanie planowane poprzedzam hamowaniem silnikiem, co chyba dość znacznie wpływa na spadek spalania. Przyspieszam szybko, później schodzę na niskie obroty i trzymam prędkość.
Jeśli jakieś uwagi i do tego są, to chętnie wysłucham.
Golf Mk4 Cabrio 2002 1.9 TDI, 90 KM, 5-speed, FWD, [url=http://ilespala.pl/podsumowanie/888][img]http://ilespala.pl/obrazek/888/3/2[/img][/url]
Z tego co piszesz, to jeździsz bardzo dobrze - dynamiczne ruszanie, zmiana biegu koło 3k (naturalnie na rozgrzanym), hamowanie silnikiem. Po podpisie wnioskuje że jeździłeś TDI, więc przypomne tylko że warto pamietać o chłodzeniu turbiny przed wyłączeniem silnika (nawet te głupie 10sekund jej pomoże).
Silniki w mk4 cabrio to silniki pochodzące z golfa mk3, tak więc 90 konny diesel to silnik 1Z (a o nim na forum sporo) - najlepsza metoda na podniesienie jego mocy to wymiana wtrysków (słynne 216 czy też 230 od cowboya) i chip - koszt niestety to prawie 2000zł. Mniejszy zysk mocy uzyskasz robiąc samego chipa - tutaj niestety tak czy inaczej trzeba wyłożyć 8 setek, co jak dobrze wiem jest często nierealne dla kieszeni studenta.
Jeżeli umiesz jeździć i szanujesz samochód, to chipowanie na pewno nie wpłynie na jego zywotność (najprawdopodobniej sprzedasz go zanim się rozsypie) a spalanie powinno spaść (jeżeli nie będziesz zbyt często sprawdzał "jaką teraz ma super moc!").
Ale moim zdaniem 90KM rusza stosunkowo lekką budę mk3, i to jeszcze w cabrio
I nie daj się namówić na mega chip boxy z allegro za 10/100zł - taki chip box sam sobie możesz zbudować koszystając ze słynnego tematu "tuning za 10gr".
Silniki w mk4 cabrio to silniki pochodzące z golfa mk3, tak więc 90 konny diesel to silnik 1Z (a o nim na forum sporo) - najlepsza metoda na podniesienie jego mocy to wymiana wtrysków (słynne 216 czy też 230 od cowboya) i chip - koszt niestety to prawie 2000zł. Mniejszy zysk mocy uzyskasz robiąc samego chipa - tutaj niestety tak czy inaczej trzeba wyłożyć 8 setek, co jak dobrze wiem jest często nierealne dla kieszeni studenta.
Jeżeli umiesz jeździć i szanujesz samochód, to chipowanie na pewno nie wpłynie na jego zywotność (najprawdopodobniej sprzedasz go zanim się rozsypie) a spalanie powinno spaść (jeżeli nie będziesz zbyt często sprawdzał "jaką teraz ma super moc!").
Ale moim zdaniem 90KM rusza stosunkowo lekką budę mk3, i to jeszcze w cabrio
I nie daj się namówić na mega chip boxy z allegro za 10/100zł - taki chip box sam sobie możesz zbudować koszystając ze słynnego tematu "tuning za 10gr".
Co do zabawy w mechanika odpada - student Informatyki raczej w silniku dłubać nie lubi, bo coś spsuje Oczywiście o sobie mówię ;P
Spalanie o ile da się zrzucić maksymalnie, i ile mocy naraz zyskać? Jest na to jakiś kalkulator, czy to tylko teoria "10% mniej spalania, 30% więcej mocy max"? Przeliczyłem, że przy 0,5 l / 100km wychodzi zysk 20 złotych / 1000 km, a to trochę niemrawo Zwrot kosztów po 100 000 km to jednak marnie...
Co do jeżdżenia turbiniastym - owszem, nadal takowym jeżdżę, tyle, że to nie bezpośrednio mój ;P
Spalanie o ile da się zrzucić maksymalnie, i ile mocy naraz zyskać? Jest na to jakiś kalkulator, czy to tylko teoria "10% mniej spalania, 30% więcej mocy max"? Przeliczyłem, że przy 0,5 l / 100km wychodzi zysk 20 złotych / 1000 km, a to trochę niemrawo Zwrot kosztów po 100 000 km to jednak marnie...
Co do jeżdżenia turbiniastym - owszem, nadal takowym jeżdżę, tyle, że to nie bezpośrednio mój ;P
Golf Mk4 Cabrio 2002 1.9 TDI, 90 KM, 5-speed, FWD, [url=http://ilespala.pl/podsumowanie/888][img]http://ilespala.pl/obrazek/888/3/2[/img][/url]
na pewno informatykę studiujesz?Spalanie o ile da się zrzucić maksymalnie, i ile mocy naraz zyskać? Jest na to jakiś kalkulator, czy to tylko teoria "10% mniej spalania, 30% więcej mocy max"? Przeliczyłem, że przy 0,5 l / 100km wychodzi zysk 20 złotych / 1000 km, a to trochę niemrawo Zwrot kosztów po 100 000 km to jednak marnie...
Nocne Mary Squad
djtom w 2009 pisze:Sebastian.... gratuluję.
Zlot w Nysie na dzień dzisiejszy jest najlepszym zlotem w kraju w całorocznym kalendarzu.
Chipa nie robi się dla zmniejszenia kosztów ;PNoirek pisze:Zwrot kosztów po 100 000 km to jednak marnie
W mieście pociągnie Ci max 7 (a pewnie koło 5 - zależy jakie miasto, jaka trasa), a ropsko zalejesz za ok 3.80 (chyba że masz dojście i nie szkoda Ci silnika - wtedy zalejesz za 1.50-2zł), to koszta jazdy takim tdi nie są zbyt duże (20-25zł na setkę). Jeżeli szukałeś na prawde oszczędnego samochodu do jeżdżenia na uczelnie, to mogłeś myśleć o B+G
Nie przepadam za benzyniakami, to koniec końców diesla wybrałem. Logiczne ;P A co do oszczędnych to myślałem o Lupo 1.2 3L, ale to maleństwo nie ma ni bagażnika ni klimy, co jest zdziebko utrudnieniem, przy identycznej cenie. Dodatkowo - jak mówiłem - samochód jakieś kilka-kilkanaście razy do roku w trasę zabiorę, więc też stricte miastowe konfiguracje odpadają.
No dobra, wszystkiego co chciałem już się chyba dowiedziałem. Dziękuję Wam za pomoc
Jeśli można - do zamknięcia.
No dobra, wszystkiego co chciałem już się chyba dowiedziałem. Dziękuję Wam za pomoc
Jeśli można - do zamknięcia.
Golf Mk4 Cabrio 2002 1.9 TDI, 90 KM, 5-speed, FWD, [url=http://ilespala.pl/podsumowanie/888][img]http://ilespala.pl/obrazek/888/3/2[/img][/url]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości