Forum.VWGolf.pl

Witam, po wlutowaniu podstawek pod eprom turbo przestało działać oraz świeci się kontrolka od świec żarowych. Podstawki były lutowane u elektryka ponieważ miałem inny eprom który jednak nie działał i golf nie odpalał, po włożeniu starego eproma golf odpala ale nie ma siły się wkręcać. W między czasie podczas lutowania wymieniłem filtr powietrza na nowy. Jak myślicie elektryk mógł coś popsuć przy lutowaniu?

Przenieś temat do działu speed/ECU bo chyba tam bardziej pasuje. Lutowanie podstawek wydaje się takie łatwe a nawet jak się to już nty raz robi to nie zawsze wychodzi. Podstawkę najlepiej lutuje się cyną o niskiej temperaturze topnienia i powietrzem a nie lutownicą. tylko trzeba kontrolować temperaturę bo inaczej podstawka się nadtopi i nie będzie dociskać dobrze styków do kości. Ja jak coś mi wyjdzie nie tak jak powinno to mam zawsze podobne objawy co ty. Albo się auto nie wkręca, albo gaz nie działa, albo nie odpala, albo gaśnie co jakiś czas. No i jeszcze jest jedna sprawa. EEprom w podstawce musi być nowy, wylutowane pamięci mają na nogach pozostałości cyny z topnikiem i często nie stykają. Rozumiem że podstawki lutowałeś bo sobie chciałeś jakiś program zrobić? Jak tak to może też być wina tego co go pisał a nie podstawek.

Prawdopodobnie przy wylucie oryginalnych kości za długo przytrzymane na temperaturze i posypało sie kilka bajtów. Znajdź sofy do twojego auta w necie, zaprogramuj nowe kości i będzie chodził.

MRCZ pisze:Prawdopodobnie przy wylucie oryginalnych kości za długo przytrzymane na temperaturze i posypało sie kilka bajtów. Znajdź sofy do twojego auta w necie, zaprogramuj nowe kości i będzie chodził.

To raczej wątpliwe. Jak się zagotuje pamięć to najczęściej wszystko znika, nie da się jej odczytać zupełnie, albo kompletne bagno wychodzi z którego nawet po połączeniu HHH z LLL nie da się zobaczyć map. Zresztą autor postu to powinien na początku podpiąć się jakimś Vagiem bo może to nie wina pamięci tylko jakiś notlauf mu się robi i tyle. Napisał że ma kontrolkę świec żarowych zapaloną, znaczy ze jakieś błędy ma.

Pod podpięciu Vagiem nie było komunikacji z ecu. Kupiłem drugi komputer i wszystko jest ok.

darwaz pisze:To raczej wątpliwe...

Przerabiałem taki przypadek, objawy podobne jak u kolegi wyżej. Przestawiło mi się dosłownie kilka bajtów w ori kościach (odczytywałem je wielokrotnie sprawdzając kontakt nóżek na programatorze). Dopiero podegranie takiego samego softu (z innego źródła) na nowych kościach rozwiązało temat.