[mk4] Prośba o analizę logów

[muszkatobiasz]

może dołączę się do tematu i dodam od siebie że turbo przeładowuję,a że miałem taki sam silnik i także taki przypadek z doładowaniem że przycinało mi turbo miałem wrażenie że auto ma niezłego kopa z dołu ale to tylko złudzenie.po prostu jest ten zryw mocy ale po chwili turbo przeładowuje co na wyższych obrotach auto muli za dużo powietrza za mało paliwa auto nawet nie puściło dymka do tego miałem taki objaw jak kolega wesoł wspomniał wyżej że na zimnym silniku przeładowuję i też tak miałem nawet były przypadki po odpuszczeniu pedału gazu i zejściu silnika z obrotów po dodaniu gazu był już tryb awaryjny po rozgrzaniu do 90stopni objawów brak, oczywiście zimny silnik nie taki że odpalony i rura temp około 60stopni. w moim przypadku sztanga chodziła płynnie ale haczyło w jednym miejscu niby prawie nie wyczuwalne pomogło dopiero czyszczenie turbiny po tym zabiegu nie było takiego zrywu(szarpnięcia) ale za to auto szło praktycznie od dołu do samej góry co tak naprawdę przyspieszało szybciej niż z tym niby mocą z dołu jak tu opisuje glaca77 że turbo które przeładowuję jest mocniejsze i do tego ryzykować awarie turbo albo co gorsza w trakcie wyprzedzania myśleć czy zdążę wyprzedzić zanim policzę do czterech czy może wpadnę w tryb awaryjny i pójdę na czołówkę. nie wiem co tu dokładnie jest w tym ajm ale jak wesoł piszę sprawdzić ruch sztangi oraz samą gruszkę bo to taki rocznik gdzie grucha lubi spuchnąć można na próbę zamienić zaworki sterujące

[glaca77]

Już pisałem- jeżeli ma mieć mniejszego(zgadzam się że bezpieczniejszego) kopa, to najpierw wydłużyć sztangę o obrót, może dwa i zalogować, dopiero potem szukać dalej(myślę że nie będzie to potrzebne).

[wesol]

Coś ci powiem. W dieslu się moc nie bierze z powietrza tylko paliwa. Robert mi pokazywał jak zmienił w mapie doładowanie o 100 mbar i nawet ubyło chyba dwa konie jeśli mnie pamięć nie myli wg wykresu. W dieslu moc jest z paliwa a ilość powietrza dobiera się tak by poprosi nie kopcił czy nie wytwarzał różnych tlenków trujących. Tu nie ma mieszanki stechiometrycznej czyli odpowiedniej proporcji paliwo-powietrze jak w benzynowcach.

[muszkatobiasz]

dokładnie tak jest

[glaca77]

Moja ostatnia porada dla autora tematu: Widać że obaj koledzy wyrażający swoje zdanie są fachowcami i rozum nakazuje ich słuchać, jeżeli jednak fachowiec w pierwszej poradzie sugeruje najkosztowniejsze lub najtrudniejsze rozwiązanie(czyszczenie turbo dla laika(również mnie) to wyzwanie- może potrzebny będzie palnik, może urwę przewód olejowy, może po zabiegu nic się nie zmieni i cała wina będzie po mojej stronie- już słyszę: trzeba było oddać fachowcowi), to znaczy że odsyła Cię prosto do mechanika. Moim bardzo niefachowym zdaniem można z tym rozsądnie jeździć bez szkody dla turbiny, ale poświęć pięć minut, odpuść sztangę obrót lub dwa i pokaż logi(turbo będzie później wstawać)- jeżeli nadal będzie przeładowanie to rób jak uważasz.

ps.Koniecznie zakończ ten temat wnioskiem!(jeszcze mały uszczypek do kolegi wesola-nie jeżdzie się mocą tylko momentem obrotowym-dobra może Masz inne zdanie to pokaż SDI 150KM które zmierzy się z moim ALH(chyba przy orce)).