[mk4] Prośba o analizę logów

[glaca77]

Jeszcze moje "niezdrowe" logi http://vaglogi.pl/log-011_pV1zzH6.html

ps.Umknęło mi zdanie z wypowiedzi kolegi wesola: " Ciekawe jak wygląda sprawa przy zimnym silniku bo zazwyczaj zimne turbo ma większe tendencję do przeladowan".Widać że mechanicy biorą nas za imbecylów którzy po mroźnej nocy wsiadają do auta i od razu decha!!!

[wesol]

No rozwalasz mnie tymi bzdurami. Człowieku masz znaczne przeładowanie od drugiej sekundy (dokładnie 2.19). Owszem to dopiero 1800 obrotów na szafie i to przeładowanie trwa do 6 sekundy. Chłopie ecm nie reaguje można powiedzieć jak jest przeładowanie 80 czy 100 mbarow. Jak jest przeładowanie powyżej 150 mbar to zaczyna reagować i zaczyna odpuszczać podcisnienie. Nie może odpuścić odrazu na maca czyli gdzieś koło 95% wysterowania (bo tu nie ma ani 0% ani 100%). Prawidłowe wysterowanie zależne jest od obrotów oczewiscie ale przy turbinie która trzyma się równo zadanemu to wynosi na n75 od około 45% do około 70czy nawet 75%. Tak więc to że przez polsekundy czy nawet sekundę ecm zapodaje na n75 powiedzmy 83% a po tym zaraz musi dać te 94% to dlatego że stopniowo próbuje zbić doładowanie i nie idzie. 95% to już tak jak przy wyłapaniu notlaufa czyli tzw zdjęcie doładowania na minimum i redukcja podlania paliwa o połowę. Przecie tuner jak ogarnięty to też gmera przy programie w n75 by nieco inaczej ecm sterował turbiną by np wygładzić doładowanie by nie falował.

Tu pisałem że turbo do czyszczenia bo w 80% przypadków tak właśnie jest. Zakład że ktoś tam wężyki sprawdza i to jest rzeczą oczywistą. Oczewiscie nieszczelność wężyków nie spowoduje przeładowania tylko niedoladowanie jak coś. Ale już gruszka zardzewiałą owszem. Ja tam takich problemów nie mam bo gruszki raz w roku poddaje konserwacji czyli wsikuje strzykawką trochę ropy itp. geometrii jednak nikt nie czyści nie rusza nie zrzuca turbiny. Często gęsto turbo na silniku bywa przykręcone jakieś 8-10 lat temu. Po takim czasie to sporo aut ma większe lub mniejsze problemy z doładowaniem.

W twoich logach jest nieco inaczej bo przede wszystkim mniejsze przeładowanie. Do tego wszystkiego u kolegi w ajm bo u niego nawet nie wiemy czy wynosi momentami tylko te 2560.2 mbara czy może nawet 2700 mbar. Map sensor się skończył czyli jego wskazanie już nie daje rady pokazać wyższego ciśnienia. Ty tego chyba nie rozumiesz. Szkoda mi się wypowiadać już bo głupoty wypisujesz i tyle. Nie znasz się a zabierasz głos.

[glaca77]

Nie będę kolego wesol pytał Cię o wiek. Ja jeszcze na studiach zacząłem zbierać na pierwszego "malucha" i może bym uzbierał ale jeszcze trzeba go było wylosować- nie miałem szczęścia to sprowadziłem sobie nową TAVRIĘ(było takie coś, zresztą bezawaryjne)- takie były czasy. Piszę młodym że skoro dzisiaj można kupić sprawnego MK4 za trochę więcej niż wypłatę, to niech cieszą się jazdą, rozsądnie wyciągają z nich najwięcej małym kosztem (lub tylko sprytem), nawet jak przesadzą to kupią części na szrocie, a Ty wysyłasz ich do kolegów fachowców. Dzisiaj stać mnie na nowy MK8 ale wolę sobie podłubać, a nie jeździć na obowiązkowe przeglądy za astronomiczną cenę i wiązać linkę do nogi na noc(taki patent antykradzieżowy).Z premedytacją wstawiłem moje logi z przeładowaniem, a Ty próbujesz mi to uświadamiać. Wyreguluj sobie ALH, wsadź 216, pokaż swoje wzorcowe logi i stań przede mną na chwilę, bo potem będziesz mógł już czuć smród moich(wcale nie czarnych) spalin. AUTO JEST DLA CZŁOWIEKA - NIE ODWROTNIE. Pozdrawiam.


ps.Gdybym wtedy wylosował Fiata 126p to zapłacił bym 20 moich wypłat( młodego ale jednak inżyniera).

A jednak jeszcze o coś spytam:" 95% to już tak jak przy wyłapaniu notlaufa czyli tzw zdjęcie doładowania na minimum i redukcja podlania paliwa o połowę". W ALH 95% nie istnieje, ale te 94,4% nie powoduje nawet w czwartej sekundzie redukcji podlania- auto wyrywa jak szalone.(czytajcie odpowiedź młodzi i uczcie się)

[wesol]

Boże. 95% na n75 ale nie krócej jak 5 sekund. Pisałem że może zna zmienić c w ecm czułość oraz czas po jakim reaguje ecm z notlaufem.

[glaca77]

Zobacz jeszcze raz mój drugi post w tym temacie - ja wszystko rozumiem. Jeszcze raz pozdrawiam!

[wesol]

Dobra niech ci będzie że przeładowania 3 sekundowe po 400 mbar są zdrowe jak tuner ci powie że dla tej turbiny może dygnac doładowanie tylko o 150 mbar więcej jak seria.

[glaca77]

Tuner robi głównie dla "szybkich i wściekłych" i wie że oni będą deptać na maksa, więc musi się pilnować(gwarancja że turbo nie odfrunie). Forum jest dla zwykłych kierowców, również takich którzy czasem lubią poczuć siłę swojej "bryki"(w cudzysłowie bo jak mówił kolega Sztomel- to stare kible).Trzeci raz pozdrawiam!

Jeszcze moje podsumowanie dla autora tematu VolkswagenGulf : Jeżeli będziesz rozsądnie jeździł tym autem to posłuży Ci lata ze świadomością że masz dużo więcej niż seria (właśnie przez to przeładowanie). Zakończyłem.

[wesol]

Acha czyli masters pisze bzdury, goodbye Hope gada brednie, tune up też gada głupoty że doładowanie tak o 140-150 mbar więcej tak. Ciekawe. Widzisz byłem w Gdańsku chyba 3 razy. Soft w Sharanie i golfie. W golfie to powiedziałem: rób agresywnie bo to auto umnie ani nie będzie latać po 50 tys km rocznie ani nie patrz na dwumas bo mam jednomas. I co podziałał? Jak ustawił? Ile można dygnac w takim asz w MK4? W Sharanie pierwszym razem bo miałem auy(coś jak ajm) po zmianie na turbinę z asz gdzie seria ma ustawione doładowanie na jakieś 2250 mbar na ile ustawił? Na 2407 mbar. Pamiętam jak dziś. W Sharanie turbo później zapodalem gtb2056vl. Jakie tam doładowanie można ustawić dla takiej suszarki? I Fiodor co pracuje tam i Robert mówili tak pod 2900 mbar. Tylko to turbo jest dużo dużo większe od tego seryjnego.

[glaca77]

Miałem już zakończyć udział w tym temacie, ale kol wesol przeszedł samego siebie w tym słowotoku reklamującym tunerów. Pieprzysz wesol o 50 tys. rocznie jakbyś nie wiedział, że turbinę można skończyć po 500 km jak jedzie dupek. Jeszcze raz powiem, że to forum jest dla amatorów a nie dla jeżdżących od tunera do tunera zawodowców kończących rocznie po pięć silników. Jeżeli ktoś Cię rozumie to tylko masters,goodbye,tune up,Fiodor i Robert, może znasz jeszcze stu.Zmień forum na zawodowców, ja znam jeszcze ze słyszenia diplomato, feraridup,sertowaniego,konnominio,mitsubishi,saszela,dongurda,fertona,cirtrocane,dohotyrtha,cedrotynte,dollpa i w końcu rewelacyjnego japończyka jakaszurijebiemito. Koniec, nie będę czytał takich bzdur.

[wesol]

to moze zanim zaczniesz zaczniesz dawac rady tu na forum to moze wpiew troche tu poczytaj bo jak widze to za wiele nie miales nigdy do powiedzenia inteligentnego jak na te klika lat tu spędzonych. Wpierw moze troszke tych aut ponaprawiaj przy domu. A i Robert jest z Tune up tak jak i Fiodor. Tak tylko ci podalem kilka osob przykladowych bo mozna jeszcze sporo by tu wyliczyc. Sa tu tez na forum aczkolwiek nie maja czasu na takie klepanie po klawiaturze. Tu juz za wiele osob nie zaglada ale mysle ze pare osob by cie pojechalo jak nic.

[glaca77]

Zakończmy to bo VolkswagenGulf czeka na Twoją ostateczną poradę- rozbierać turbo czy nie?

[wesol]

Posprawdzac ta gruchę i wyropowac. Łapkę sprawdzić tak jak mówiłem. N75 najlepiej rozebrać i wyczyścić. Jeśli się minimalnie klinika łopatki geoe to nie jest to ani zdrowe dla turbo ani się samo nie naprawi. To się może tylko pogorszyć bo nie polepszy. Ty chcesz to jeździj sobie na takich over bostach to twoja sprawa. Ja jakoś potrafię wyczyścić turbo tak że odchyłki ma po kilkanaście czy 20-30 mbar przez góra sekundę. Nie wmawiają ludziom że zamykanie skali mapsensora na nawet 2-3 sekundy jest poprawne i zdrowe.

[glaca77]

I tym właśnie potwierdziłeś podejście mechaników do zielonego pojęcia kierowców: najpierw postawić diagnozę najdroższą, potem jak się uda innymi sposobami to dobrze-jak pisałem "zruszyć" śruby, a jak nie to jednak trzeba rozebrać, wyczyścić i dopisać np.regenerację gruchy(popsikanie ropą), regulację na stanowisku,może jeszcze czyszczenie N75 i trochę innych(np. wymianę wężyka podciśnienia- pewnie że on kosztuje 6zł/metr, ale z usługą to 50zł minimum).

[wesol]

Przestań gadać jak nie wiesz. Przy domu przyjeżdżają do mnie i ostatnio np wymieniałem przegub wewnętrzny lewy w Sharanie. I tam żeby to zrobić to trzeba wahacz z mocowań wyciągnąć. Odkręcić oczewiscie łącznik, śrubę czołowa piasty oraz 6 śrub mocujących przegub wewnętrzny. Wtedy wyciągniesz półoś. Przegub wewn mamy z używanej półosi z audi a tam jest zaklepany by krzyżak nie wyszedł więc trzeba rozszlifowac ranty by go zdemontować i założyć do półosi sharana. Po złożeniu montujemy go do auta w kolejności odwrotnej. Za taką usługę wołam 40 zł gdzie i trochę smaru daje i zajmuje to gdzieś dobre 2 godziny nawet więcej. Ludzie zazwyczaj dają 50 jak ze mną towarzyszą przy tej operacji bo widzą że jest trochę zabawy. Nie wiem oczekujesz że mam to robić za czapkę gruszek czy jak.