Wreszcie i mnie dopadła mania małej gleby


Przód gwint FK, tył kit Weiteca z regulacja

W sumie do ziemi jeszcze daleko

POzdrO
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
Ja nie mam, ale przydałaby się żeby budę trochę odciążyć na kielichach. Chociaż nie mam gwintu betonu więc się nie paliendoen pisze:jak obniżacie, to nie dajecie dla bezpieczeństwa rozpórek żadnych? chociażby na kielichy przednie nad silnikiem?
ładna ta twoja gleba tylko pozazdrościćgofer pisze:rozpórka kielichy dociążysz właśnie, będą spięte na sztywno
mój też jeszcze troszkę opad:
http://images32.fotosik.pl/235/fdb1194a0fededd5.jpg
niezgodze sie ztym!mam usiebie bardzo twardy kit rozpórke i pęknientą szybe która była jak zakupiłem golfa i po założeniu gleby i rozpóry nic się z nią niedzieje niepęka dalejuważam ponadto, że rozpórki zwiększają x razy szanse na jebni**** przedniej szyby przy duże glebie...
_________________
na moje to całe naprężeni będą przechodzić na rozpórkę a nie na kielichy.gofer pisze:ale sprawisz też, że kielichy będą musiały przenosić większe naprężenia.
uzasadnij to.przejeżdżałeś kiedyś sztywnym autem przez hopki albo tory pojedynczo kolami??jeśli nie to spróbuj.cala buda się łamie,wszystko w środku trzeszczy,zmienia się kąt karoserii i podwozia.przy zastosowaniu rozpórek buda nie zmienia geometrii tak bardzo bo rozpórka nie pozwala się ścisnąć kielichom,co za tym idzie wymusza na zawieszeniu ugięcie się.brak zmiany konta podwozia+ brak możliwości pęknięcia szyby.gofer pisze:uważam ponadto, że rozpórki zwiększają x razy szanse na jebni**** przedniej szyby przy duże glebie...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości