Jeżdze nisko, leże na glebie, grunt to zawieszenie :)

Wszystko na temat modyfikacji zawieszenia - gwinty, zawieszenia sportowe, pneumatyczne itp.

Moderatorzy: Moderatorzy, VIP

Dominik107
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 197
Rejestracja: ndz lis 20, 2005 20:43
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: Dominik107 » pn mar 26, 2007 00:53

Ja rowniez smigam na -60 i podoba mi sie strasznie. Jedyny minus tego wszystkiego to to ze teraz musze dorabiac mocowanie blotnikow na dole i prostowac progi z przodu :bigok:



Awatar użytkownika
lucas82
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: pt gru 02, 2005 13:30
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: lucas82 » pn mar 26, 2007 10:29

mysle ze _40/40 (mam H&R) to optimum na polskie drogi. Do tego gazowe amory dobrej firmy i mamy taki quasi sportowy ale jeszcze w miare komfortowy zawias. Sam jezdze na takim zestawie a jezdze duzo i mialem obawy co do uzytecznosi, ale musze przyznac ze niesluszne. Poczatkowo zdarzylo sie ze pare razy przychaczylem podwoziem. Jeżeli chcecie obnizyc auto bez stary komfortu i uzytecznosci to polecam -40.


[size=167][url=http://www.vwslask.pl/]GRUPA ŚLĄSK[/url][/size]

Gofer śmiga na H&R -40/40 :D

Awatar użytkownika
azizi
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 638
Rejestracja: pn sty 24, 2005 22:01
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Post autor: azizi » pn mar 26, 2007 10:30

z -40 jest tylko jeden problem, że przód może być na równi albo wyżej niż tył, a to już źle wygląda :/


Były w kolorze czarnym: Mk1 Cabrio 81', Mk1 Cabrio Sportline, Mk3 GL 1.8, MK3 GTI 2.0, Mk4 GTI ARL, Lupo SDI 1.7
Jest w kolorze czarnym Audi TT 1.8

Awatar użytkownika
lucas82
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 59
Rejestracja: pt gru 02, 2005 13:30
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: lucas82 » pn mar 26, 2007 15:13

azizi, tylko nie wiem czy to akurat zalezy od obnizenia. Przyznam ze jednym z powodów ze zdecydowalem sie obnizyc auto bylo walsnie to ze przod stal wyzej niz tyl na seryjnym zawiechu i mialem nadzieje ze jak wsadze krotsze, sportowe springi to sie przynajmniej wyrowna. Niestety dalej przod jest wyzej. Choć ma to tez swoj urok. Wydaje mi sie jakby w woim goferku tyl byl za nisko - juz na serii bylo nisko, myslalem ze springi juz slabe byly. teraz tyl wyglada jakby na -60 byl a przod na - 40. Przyzwyczailem sie juz. Mam inaczej niz wiekszosc :)


[size=167][url=http://www.vwslask.pl/]GRUPA ŚLĄSK[/url][/size]

Gofer śmiga na H&R -40/40 :D

Awatar użytkownika
SToRM
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 1770
Rejestracja: czw paź 07, 2004 21:13
Lokalizacja: GOP

Post autor: SToRM » pn mar 26, 2007 17:13

Tak, tak - polecam baaaaaaardzo glebe :)
Dzis moja miska wyzionela ducha..



Awatar użytkownika
_Sandman_
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 54
Rejestracja: czw wrz 07, 2006 16:41
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post autor: _Sandman_ » pn mar 26, 2007 18:17

Ja gdybym miał glebe to wczoraj, krawężnika bym nie przeskoczył. Za krawężnikem zaczynał się rów, cofając za szybko przejechałem krawężnik i tylne koła znalazły się w rowie. Po paru przetarciach wydechu udało się wyjechać, na glebie nie dał bym rady wyjechać napewno :bigok:


[url=http://www.motostat.pl/vehicle-stats/14524][img]http://www.motostat.pl/user_images/14524/icon4.png[/img][/url]

Awatar użytkownika
robal264
Forumowy spamer :)
Forumowy spamer :)
Posty: 2140
Rejestracja: pn lis 28, 2005 22:46
Lokalizacja: Małkowice
Kontakt:

Post autor: robal264 » pn mar 26, 2007 23:07

czytam tak i czytam i rowniez uczucia mam mieszane co do gleby, mam takie niepelne -60 z przodu a tyl normalnie -40 , widac po opisach ze nie tylko u mnie zawiecha jak beton, amory koni niezle o to zadbaly, teraz opisujac polskie drogi to jest naprawde tragicznie, ale na rownej powierzchni miodzio, albo chociazby samo hamowanie jak wspomnial wczesniej Mapet, fakt jak czasami zapierdoli w jakas dziure to masakrator,ostanio decha wypadla z zaczepow :grin:
minusem za to jest to ze na luku gdzie sa wyboje gorzej sie trzyma auto i nieraz trzeba zwalniac, do tego trzeba wypatrywac dziury na drodze i je omijac co powoduje ze czasami nie patrzy sie przed siebie, jest to niebezpieczne zwlascza, ale dasie przezyc

ogolnie to po 2 dniach jazdy nie chce mi sie wsiadac do swojego vw ale z drugiej strony mi sie nigdy nigdzie nie spieszy-wiadomo czasami sie depnie ale auto robi sie wtedy jak smok wiec staram sie tego unikac :)
reasumujac to ja po prostu lubie powolna jazde,uwazanie na dziury i byle wyboje, do tego jak powoli zjezdzam z czegos a ludzie patrza jak na wariata, czy chociazby hopki na nierownosciach albo bujanie w koleinach, dziwnie to brzmi ale mi sie to podoba i jezeli moglbym to zszedlbym teraz jeszcze nizej, ale nie duzo moze jakies 2cm bo dokladka bedzie drzec o asfalt :grin:

pozdrawiam wszystkich glebomaniakow i zycze mniej dziur i trzeszczacych plastikow w aucie :okej:


MK2 GTi By Robal
viewtopic.php?f=62&t=45067

Obrazek

Awatar użytkownika
sworcjusz_kg
"Rabbit is in my mind"
Posty: 309
Rejestracja: śr lis 22, 2006 23:34
Lokalizacja: ZKL/GDA
Kontakt:

Post autor: sworcjusz_kg » pn mar 26, 2007 23:23

Witam,
Ja mialem w swoim mk1 -40 i stwierdzilem ze chce nizej choc juz na tym bylo widac ogromna roznice przy jezdzie na zakretach-doslownie 100% lepsza przyczepnosc. Bede zakladal do siebie alu 13' na niskim profilu i stwierdzilem ze 3ba bedzie jeszcze zjechac z zawiasem zeby przeswitow nie bylo w nadkolu ;] Pozdrawiam


Koła dla auta są jak biust dla kobiety, gleba natomiast jest jak dekolt :D:D:D

Awatar użytkownika
dawid018
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 4630
Rejestracja: pn sty 09, 2006 23:41
Lokalizacja: Gostyń/Rębowo
Kontakt:

Post autor: dawid018 » śr mar 28, 2007 16:37

_Sandman_ pisze:Ja gdybym miał glebe to wczoraj, krawężnika bym nie przeskoczył. Za krawężnikem zaczynał się rów, cofając za szybko przejechałem krawężnik i tylne koła znalazły się w rowie. Po paru przetarciach wydechu udało się wyjechać, na glebie nie dał bym rady wyjechać napewno :bigok:
jak bys mail glebe to byś na ten krawęznik nie wjechal :bigok:

ja dołożylem do swojego przedniego zawieszenie porządne zawieszenie na tył i teraz jest o wiele sztywniej niż bylo ale jest ok.najlepsze są zakręty :bajer:


obecne mkII by dawid018
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?p=3081850#3081850

BYŁE MK2 by dawid018-wszystkie foto na I str.
http://www.forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=63413

Awatar użytkownika
MarioVWGTI
------TDI-------
------TDI-------
Posty: 128
Rejestracja: czw lut 22, 2007 21:45
Lokalizacja: Bielsko -Biała
Auto: Golf Mk7 variant
Kontakt:

Post autor: MarioVWGTI » śr mar 28, 2007 19:44

Gelba jest dobra ale poza polska oczywiscie jak wracalem moim z niemiec i przekroczylem granice a to bylo w 2005 roku to jeszcze byla ta droga z plyt to myslalem ze beda rzygac tak trzepalo az mi si eplakac chcialo jak jechalem po tej drodze na blacie mialem okolo 20-30 km maxymalnie kolejka za mna jak chcolerka byla wszystko na mnie trabilo no ale coz mialem zrobic zjechalem troxhe na bok i tak se jechalem przez okolo 15-20 km drogi :bajer: a krawezniki omijak szerokim lukiem


nick z forum MarioGTI---www.vagrox.beljos.pl

Awatar użytkownika
Christopherek
Forum Killer
Forum Killer
Posty: 812
Rejestracja: czw gru 01, 2005 18:27
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Audi a4 b6 cabrio
Silnik: Bfb
Kontakt:

Post autor: Christopherek » pt mar 30, 2007 12:21

a ja wam powiem ze jak sprowadzilem golfa to but nie miescil sie pod progami,misa była jakies 3 cm na ziemia a hokej lezal w bagazniku bo sie nie miescil a przedni zderzak i tak byl nisko i wygladal jakby mial hokej.ale niestety nie dalo rady tak jezdzic.w sumie 4 miesiace tak jezdzilem ale to byla meczarnia.teraz mam tak skreconego ze mozna spokojnie smigac.ale ja juz na konkretnej glebie sie najezdzilem.nie mowie ze juz tak niskiego auta nie bede mial ale to bedzie auto jako drugie w rodzinie i wtedy moze miec nawet -100 i na niskim profilu bo to bedzie auto do lansu a nie do codziennego uzytkowania.


Są-Vw Passat b6 variant 2.0 cbbb i Audi a4 b6 cabrio 1.8t bfb
Były-Vw golf mk3 1.8 aam, Vw golf mk4 1.9 arl, Vw golf mk3 2.0 ady, Vw polo 6n 1.6 ajv,Vw golf mk3 1.8 adz cabrio,Audi a4 b5 avant 1.9 avg, VwNew Beetle 1.8Tawv, Vw New Beetle 1.8T awu,Vw Passat b5fl variant 1.9avf

Komas
....::::VW GOLF::::....
....::::VW GOLF::::....
Posty: 525
Rejestracja: ndz sty 15, 2006 01:47
Lokalizacja: VWrocław

Post autor: Komas » pt mar 30, 2007 12:34

ja po trzech tygodniach gleby mam juz dosc, wracam do seryjnego. Progi powgniatane, miska wgnieciona dobrze ze nie leje sie z niej, felga wgnieciona i przebita opona efekt 3 tygodni. Lubie szybka jazde a z tym zawieszeniem mie na gdzie depnac w miescie


[img]http://images2.fotosik.pl/231/bf2e679f88c976ca.gif[/img]

pawulon
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 253
Rejestracja: czw paź 06, 2005 23:37
Lokalizacja: PL
Kontakt:

Post autor: pawulon » pt mar 30, 2007 12:43

bo po mieście sie nie depcze a gdybyś był prawdziwym fanem gleby to takie pierdoły jak progi czy miska brałbyś jako codzienność. Gleba wymaga wyrzeczeń to nie jazda w niedziele do kościółka z babcią.



Awatar użytkownika
1 6 D
_
_
Posty: 1950
Rejestracja: śr sie 18, 2004 09:57
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: 1 6 D » pt mar 30, 2007 12:47

Trzeba się pokory nauczyć



ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości