oczyszczanie gwintu
Moderatorzy: Moderatorzy, VIP
oczyszczanie gwintu
Witam
Macie jakieś swoje sposoby aby wyczyścić gwint z piasku i innych ustrojstw żeby dało się przekręcić nakrętki??
Macie jakieś swoje sposoby aby wyczyścić gwint z piasku i innych ustrojstw żeby dało się przekręcić nakrętki??
- Dj Darecki
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2252
- Rejestracja: ndz maja 14, 2006 18:08
- Lokalizacja: NEB-raska
- Kontakt:
wojtass31, może się zapiekły , i samo czyszczenie nic nie da?
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=252216][size=142][b][u]>>>VR6 US Mexicanos<<<[/size][/b][/u][/url]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=122620][size=142][b][u]>>>Black 1.9TD<<<[/size][/b][/u][/url]
[img]http://img4.imageshack.us/img4/148/podpis1.jpg[/img]
[url=http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=122620][size=142][b][u]>>>Black 1.9TD<<<[/size][/b][/u][/url]
[img]http://img4.imageshack.us/img4/148/podpis1.jpg[/img]
Czyścił!! tylko napisz Czy masz je zamontowane?? Czy wymontowane! . ?? Bo ja to robiłem na całkowitym demontażu! Tak tyłu jak i przodu! Używając do tego szlifierki kątowej!bo nie wyobrażam sobie abyś czyścił miedzy sprężynami gwint!.. Tył to pikuś , ale przód ,to ściągacze sprężyn koniecznie potrzebne!wojtass31 pisze:nikt wiecej nie czyscil gwintu??
Zawsze może być Ciut Ciut więcej!!!
gwint sciagniety bo wlasnie kupilem od kolegi i jest troche zasyfiony ;/Rafał 21 pisze:Czyścił!! tylko napisz Czy masz je zamontowane?? Czy wymontowane! . ?? Bo ja to robiłem na całkowitym demontażu! Tak tyłu jak i przodu! Używając do tego szlifierki kątowej!bo nie wyobrażam sobie abyś czyścił miedzy sprężynami gwint!.. Tył to pikuś , ale przód ,to ściągacze sprężyn koniecznie potrzebne!wojtass31 pisze:nikt wiecej nie czyscil gwintu??
Więc jak masz ściągnięty! Zakładam! ze masz możliwość! korzystania z prądu! . Szlifierka kontowa! - kupujesz do niej okrągłą szczotkę!6,50 i jeszcze szczotkę do rur! 4,50 . Są różne rozmiary! wybierz taką aby wchodziła do otworu nakrętki gwintu!! W przyszłości będzie Ci służyła do czyszczenia kolektora dolotu i otworów w głowicy!!. Dodatkowo 1.L, nafty!! [moze być więcej jak masz możliwość] Z tyłem zawiasu jak wspomniałem nie ma problemu, wkładasz do jakiegoś naczynia !! Ja to zrobiłem do doniczki plastykowej ! [ale bez otworów ] Zalewasz naftą . Co do przodu! to tu gabaryty większe! i na amortyzatorze!! Jeżeli masz kompletny ze sprężyną! ,to musisz skorzystać ze ścisków i rozkręcić cały McPherson to tylko jedna nakrętka!! Bo inaczej nie podejdziesz tam żadną szczotką! jak masz dużo tej nafty to nie ma sprawy!zalewasz i koniec! .Ale pewnie potrzeba by było z kilka litrów. Nafta tez kosztuje aby zminimalizować koszty wiec ja użyłem do tego tzw. czyściwa! z ręcznika frote! [bawełna] Pociąłem na odpowiednie paski namaczałem w nafcie i opatrunek na gwincie odstawiłem polewając jeszcze naftą! . Na drugi dzień szlifierka wspomniane szczotki i gwint jak nowy. Po założeniu i ustawieniu wysokosci! Jak chcesz to można popsikać takim smarem parafinowym po gwincie! . . aby w przyszłości chcąc podnieść [lub opuscić] nie było problemu z nakrętkami! Wiem że polecają WD-40 ale tym specyfikiem można sobie popsikać co najwyżej łańcuch w rowerze aby nie zgrzypiał Nie robiłem fotek szczotek bo w metalowcu są do wyboru i rozmiaru! To tyle 1h i gwinty czyste!wojtass31 pisze: gwint sciagniety bo wlasnie kupilem od kolegi i jest troche zasyfiony ;/
Zawsze może być Ciut Ciut więcej!!!
Rafał 21 pisze:Więc jak masz ściągnięty! Zakładam! ze masz możliwość! korzystania z prądu! . Szlifierka kontowa! - kupujesz do niej okrągłą szczotkę!6,50 i jeszcze szczotkę do rur! 4,50 . Są różne rozmiary! wybierz taką aby wchodziła do otworu nakrętki gwintu!! W przyszłości będzie Ci służyła do czyszczenia kolektora dolotu i otworów w głowicy!!. Dodatkowo 1.L, nafty!! [moze być więcej jak masz możliwość] Z tyłem zawiasu jak wspomniałem nie ma problemu, wkładasz do jakiegoś naczynia !! Ja to zrobiłem do doniczki plastykowej ! [ale bez otworów ] Zalewasz naftą . Co do przodu! to tu gabaryty większe! i na amortyzatorze!! Jeżeli masz kompletny ze sprężyną! ,to musisz skorzystać ze ścisków i rozkręcić cały McPherson to tylko jedna nakrętka!! Bo inaczej nie podejdziesz tam żadną szczotką! jak masz dużo tej nafty to nie ma sprawy!zalewasz i koniec! .Ale pewnie potrzeba by było z kilka litrów. Nafta tez kosztuje aby zminimalizować koszty wiec ja użyłem do tego tzw. czyściwa! z ręcznika frote! [bawełna] Pociąłem na odpowiednie paski namaczałem w nafcie i opatrunek na gwincie odstawiłem polewając jeszcze naftą! . Na drugi dzień szlifierka wspomniane szczotki i gwint jak nowy. Po założeniu i ustawieniu wysokosci! Jak chcesz to można popsikać takim smarem parafinowym po gwincie! . . aby w przyszłości chcąc podnieść [lub opuscić] nie było problemu z nakrętkami! Wiem że polecają WD-40 ale tym specyfikiem można sobie popsikać co najwyżej łańcuch w rowerze aby nie zgrzypiał Nie robiłem fotek szczotek bo w metalowcu są do wyboru i rozmiaru! To tyle 1h i gwinty czyste!wojtass31 pisze: gwint sciagniety bo wlasnie kupilem od kolegi i jest troche zasyfiony ;/
dzieki kolego za odp ;]
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości