Air Ride - INFO Ogólne

lukas.g60 · Post autor: **lukas.g60** » pn gru 03, 2012 22:52

nie mozesz se ustawic,to jest tylko elektoniczny wyswietlacz cisnienia nic wiecej.nazywa sie to AVS czyli tak jak pisze na obudoiwie,ja kupowalem u WAISSa

Obrazek

messeru · Post autor: **messeru** » pn gru 03, 2012 23:37

MAPET pisze:musisz do niego miec przejsciowke viair tak ajak do manometru bo gwint jest USA i do tej przejscowiki dajesz wezyk fi 6

Mapet a masz coś takiego w swojej ofercie?

Post autor: **MAPET** » wt gru 04, 2012 00:40

http://www.airride-system.pl/zlaczka-sk ... p-128.html" onclick="window.open(this.href);return false;

daniel_87 · Post autor: **daniel_87** » pt gru 07, 2012 13:13

Panowie,
czy ktoś z Was próbował na przykład dolewać troszkę denaturatu do odwadniacza (ew. inne bezpieczne dla układu specyfiki, bo pary denatu chyba mogą zmyć oliwę w zaworkach?)?
Mam problem, bo przy obecnych temp., zanim mi rozmarzną jakieś drobinki lodu w odwadniaczu, to musi minąć parę ładnych minut..

[edit]

chyba ogarnąłem temat. nie zauważyłem, że odwadniacz jest pełen wody

coś tam zlewałem, ale chyba niezbyt dokładnie i niestety blokowało mi przepływ.
wyjąłem skubańca, rozmroziłem, rozebrałem, wysuszyłem i zamontowałem...zobaczymy jak będzie po dzisiejszej nocy

Barvin · Post autor: **Barvin** » pt gru 14, 2012 18:02

Mam pytanko co do Air'a. Potrzebuje odległość od dołu amortyzatora (golf 4, A3) do poduszki 3 bałwankowej (łączenia miedzy dolnymi okuciami). Chce żeby to schodziło jak najnizej. Dodam ze amortyzatory seria wiec chce zrobic to raz i dobrze. Za pomoc stawiam browara

lukas.g60 · Post autor: **lukas.g60** » pt gru 14, 2012 21:42

mozesz to zrobic samemu,scisnij poduszke i naloz na amora i zobaczysz gdzie i na jakiej wys zamontowac dolne okucie.akurat w mk4 beziesz mial problem zejsc jak najnizej,tym bardziej na serii.

Barvin · Post autor: **Barvin** » sob gru 15, 2012 18:37

niby dlaczego ciezko?

mikolajmakoski1 · Post autor: **mikolajmakoski1** » sob gru 15, 2012 20:41

lukas.g60 pisze:.akurat w mk4 beziesz mial problem zejsc jak najnizej,tym bardziej na serii.

stabilizator bedzie cie blokował

mlodyBZG · Post autor: **mlodyBZG** » sob gru 15, 2012 22:34

mikolajmakoski1, nawet jak pozbędziecie się stabilizatora/bądź będzie od S3 to żeby zejść naprawdę nisko trzeba podłużnice podcinać bo półoś blokuje.

lukas.g60 · Post autor: **lukas.g60** » ndz gru 16, 2012 02:23

ale najpierw zeby to wszystko zrobic trzeba miec 2 krotkie amorki

zyto · Post autor: **zyto** » pt gru 21, 2012 14:31

Panowie proszę o poradę , czy znacie jakieś inne rozwiązanie żeby posadzić niżej mk1 niż przespawanie kielichów wyżej ? Zostało mi jakieś 5cm do miski a chcę żeby kładł się na ziemi . Próbowałem już szukać krótszych wkładów amortyzatora ale wychodzi na to , że mk1 ma najkrótsze . Chodzi mi o wymiar zaznaczony na czerwono .Może macje jakieś propozycje ?
Obrazek

Post autor: **MAPET** » pt gru 21, 2012 15:04

przerobienie gornego mocowania ale bez przespoawywania kielichow

trzeba tylko wziac poduchy nowego typui od mk3 i dorobic specjalne "garnuszki"

zyto · Post autor: **zyto** » pt gru 21, 2012 15:12

MAPET, o to właśnie mi chodziło ale źle ująłem

pracuje na szrocie tak , że z dostępnością części nie mam problemu . Nie posiada ktoś może fot przerobionych poduch w mk1 ?

daniel_87 · Post autor: **daniel_87** » pt gru 21, 2012 21:25

Kurcze,
mam ciągle problem z nabijaniem powietrza jak jest zimno. Gdzieś mi zamarza i przytyka przepływ. na pewno jest to gdzieś pomiędzy kompresorem a odwadniaczem. ostatnio nawet zrzuciło mi tą fabryczną plecionkę z króćca na samym wyjściu powietrza kompresora VIAIRa...mam wrażenie, jakby przyłapywało zaworek zwrotny na końcu plecionki kompresora i nie puszcza powietrza w butlę. Kompresor pracuje, ale ma inny dźwięk i nie wzrasta ciśnienie w butli. Dopiero po rozgrzaniu w samochodzie słychać jak nagle puszcza przepływ. Jest to o tyle niekomfortowe, że nie wiem jak sobie z tym poradzić (wyczyściłem i osuszyłem odwadniacz) i zanim nagrzeję w samochodzie, mija ze 20 minut a potrzebuję przynajmniej 7-8 barów, żeby napompować tylne rękawy (schodzi mi na postoju do 4 barów w rękawach a w butli zostaje jakieś 6, co nie jest wystarczające, żeby unieść tył). Jechać tak jest ciężko, więc pozostaje mi się tylko wolno toczyć i grzać...ale przy -10st. jest to dość żmudne. Gdybym miał z tyłu normalnie Rubeny, to te 6 barów w butli spokojnie wystarczyłoby jeszcze na kilka napompowań, a tak jest problem (wiosną mam zamiar przerobić tył na rubeny). Spotkał się ktoś z takim problemem?