Dymi na czarno
Moderatorzy: bugalon, kkkacper, toffic, VIP
Dymi na czarno
Włożyłem G60 do mk1 cabrio. Odpaliłem go jednak mam problem ponieważ po odpaleniu silnik chodzi ok natomiast po rozgrzaniu zaczyna kopcić na czarno. Po zdjęciu wtyczki z niebieskiego czujnika wszystko jest ok silnik chodzi i nie dymi.
Pojechałem do serwisu i kupiłem drugi czujnik ale po założeniu jest to samo. Rozgrzeje się do 90stopni i zaczyna dymić.
Dodając gazu podczas jazdy samochód na drugim biegu nie ma siły się rozpędzić. Dochodzi do 2 tyś obrotów i dalej nie idzie. Po zdjęciu wtyczki chodzi normalnie.
Zauważyłem też że przy zdjętej wtyczce nie mogę opalić samochodu, muszę ją założyć żeby odpalić gofra.
Dziś mechanik podłączył nową sondę lambda na próbę i również po rozgrzaniu dymi na czarno.
Podczas wydobywania się dymu z rury wydechowej strasznie czuć paliwo.
Mam dzwonić jeszcze dziś wieczorem bo mechanik ma odłączyć wogóle sondę i wtedy zobaczymy.
Może ktoś pomóc gdzie szukać przyczyny ?
Pozdrawiam
Pojechałem do serwisu i kupiłem drugi czujnik ale po założeniu jest to samo. Rozgrzeje się do 90stopni i zaczyna dymić.
Dodając gazu podczas jazdy samochód na drugim biegu nie ma siły się rozpędzić. Dochodzi do 2 tyś obrotów i dalej nie idzie. Po zdjęciu wtyczki chodzi normalnie.
Zauważyłem też że przy zdjętej wtyczce nie mogę opalić samochodu, muszę ją założyć żeby odpalić gofra.
Dziś mechanik podłączył nową sondę lambda na próbę i również po rozgrzaniu dymi na czarno.
Podczas wydobywania się dymu z rury wydechowej strasznie czuć paliwo.
Mam dzwonić jeszcze dziś wieczorem bo mechanik ma odłączyć wogóle sondę i wtedy zobaczymy.
Może ktoś pomóc gdzie szukać przyczyny ?
Pozdrawiam
- xxMAXIMxx
- Gadatliwa bestia
- Posty: 828
- Rejestracja: pn cze 02, 2008 15:19
- Lokalizacja: zakopane
- Kontakt:
Dymi na czarno
Przestawiony zapłon tłumaczy zapach paliwa i brak przyśpieszenia, co do wtyczki nie chcę gdybać. Sprawdź to bo u mnie podobne cuda się działy przez zapłon.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=296391 <--- Moje RALLYE G60+
- evolution
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4305
- Rejestracja: pt gru 31, 2004 18:20
- Lokalizacja: się biorą dzieci???
- Kontakt:
Dymi na czarno
brak masy na sondzie kolego brak masy....
Urodzinowa Promocja!!!
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.
Dymi na czarno
ewidentnie za bogata mieszanka a czemu trzeba poszukać
mk2 gti 2.0 16Vsc 4Motion viewtopic.php?f=160&t=252428" onclick="window.open(this.href);return false;
Just like It https://www.facebook.com/VW-Golf-Mk2-GT ... 101982262/" onclick="window.open(this.href);return false;
Just like It https://www.facebook.com/VW-Golf-Mk2-GT ... 101982262/" onclick="window.open(this.href);return false;
Dymi na czarno
Dziś włożyliśmy inną sondę org VW.
Wyciągneliśmy sondę tą która była przy zakupinym silniku. Jest to sonda VW 037 906 265B 3 stykowa. Zastanawiam się jaka powinna być przy tym silniku3 czy 4 stykowa ponieważ w kostce od strony silnika są 4 kabelki. Silnik pochodzi z Corrado 90r.
W moim starym 1,8 DX poprzedni właściciel z niemiec miał założoną sondę 4 przewodową. Co prawda sprawdzaliśmy z ETKĄ i numery się nie zgadzają, ale po podłączeniu na początku chodził ok. Po rozgrzaniu poszło trochę dymu ale się ustabilizował. Mechanik ustawił z lampą jeszcze raz załon no i jazda próbna ok 10km wypadła ok.
W drodze powrotnej do domku chodził ok ale po mocnym wciśnięciu gazu i przeciągnięciu go do 5 tysięcy znowu zaczął dymić. Po 15-20 sekundach wszystko wruciło do normy i jadąc normalnie dalej dojechałem do rodziców. Samochód postał ze 30 minut po czym wsiadłem i do domu. Na jednym prostym odcinku dodałem mocniej gazu i miałem wrażenie że się przydusił i zaczął dopiero przyśpieszać. Jak dojechałem do następnego skrzyżowania obroty opadły na 900. Chciałem dodać gazu jednak obroty nie wzrastały. Nie było reakcji na pedał gazu. Po paru sekundach ruszyłem ale samochód kopcił. 500 metrów przejechałem, przepalił i było wszysko ok.
Zastanawiam się nad odpięciem sondy w ogóle i zresetowaniu sterownika przez odpięcie go od zasilania na trochę. Podobno wtedy silnik będzie chodził w tzw. trybie awaryjny. Powiedzcie mi czy po odpięciu sondy silnik będzie chodził normalnie i czy będzie miał przyśpieszenie i parametry jak należy. Chce sprawdzić czy to ewidentnie wina sondy żebym nie kupował drugiej na darmo.
2. Mam jeszcze jedno pytanie. Ponieważ ostatnią styczność a właściwie słyszłem z bliska G miałem kilka lat temu to nie bardzo wiem jak taki silnik pracuje normalnie. Mianowicie jestem na etapie testowania i wyłapywania błędów popełnionych przy swapie, a także jego podłączeniu i pracy. Zauważyłem że przy gwałtownym dodaniu gazu silnik tak jakby się zakrztusił dopiero przyśpiesza. Takie coś miałem już kilka razy.Podejrzewam że to dopiero będę mógł zdiagnozować jak zniknie czarny dym. Natomiast zastanawiam się jeszcze nad: Jak dodaje gazu podczas jazdy słychać taki grający metaliczny dźwięk. Natomiast dodając gazu na postoju nie słychać tego. Wszystkie propozycje mile widziane
Dopiero zaczynam przygodę z G więc jeśli zadałem lub zadam jakieś banalne pytania -> proszę o wybaczenie
Z góry dzięki za wszystki podpowiedzi.
Pozdrawiam
Wyciągneliśmy sondę tą która była przy zakupinym silniku. Jest to sonda VW 037 906 265B 3 stykowa. Zastanawiam się jaka powinna być przy tym silniku3 czy 4 stykowa ponieważ w kostce od strony silnika są 4 kabelki. Silnik pochodzi z Corrado 90r.
W moim starym 1,8 DX poprzedni właściciel z niemiec miał założoną sondę 4 przewodową. Co prawda sprawdzaliśmy z ETKĄ i numery się nie zgadzają, ale po podłączeniu na początku chodził ok. Po rozgrzaniu poszło trochę dymu ale się ustabilizował. Mechanik ustawił z lampą jeszcze raz załon no i jazda próbna ok 10km wypadła ok.
W drodze powrotnej do domku chodził ok ale po mocnym wciśnięciu gazu i przeciągnięciu go do 5 tysięcy znowu zaczął dymić. Po 15-20 sekundach wszystko wruciło do normy i jadąc normalnie dalej dojechałem do rodziców. Samochód postał ze 30 minut po czym wsiadłem i do domu. Na jednym prostym odcinku dodałem mocniej gazu i miałem wrażenie że się przydusił i zaczął dopiero przyśpieszać. Jak dojechałem do następnego skrzyżowania obroty opadły na 900. Chciałem dodać gazu jednak obroty nie wzrastały. Nie było reakcji na pedał gazu. Po paru sekundach ruszyłem ale samochód kopcił. 500 metrów przejechałem, przepalił i było wszysko ok.
Zastanawiam się nad odpięciem sondy w ogóle i zresetowaniu sterownika przez odpięcie go od zasilania na trochę. Podobno wtedy silnik będzie chodził w tzw. trybie awaryjny. Powiedzcie mi czy po odpięciu sondy silnik będzie chodził normalnie i czy będzie miał przyśpieszenie i parametry jak należy. Chce sprawdzić czy to ewidentnie wina sondy żebym nie kupował drugiej na darmo.
2. Mam jeszcze jedno pytanie. Ponieważ ostatnią styczność a właściwie słyszłem z bliska G miałem kilka lat temu to nie bardzo wiem jak taki silnik pracuje normalnie. Mianowicie jestem na etapie testowania i wyłapywania błędów popełnionych przy swapie, a także jego podłączeniu i pracy. Zauważyłem że przy gwałtownym dodaniu gazu silnik tak jakby się zakrztusił dopiero przyśpiesza. Takie coś miałem już kilka razy.Podejrzewam że to dopiero będę mógł zdiagnozować jak zniknie czarny dym. Natomiast zastanawiam się jeszcze nad: Jak dodaje gazu podczas jazdy słychać taki grający metaliczny dźwięk. Natomiast dodając gazu na postoju nie słychać tego. Wszystkie propozycje mile widziane
Dopiero zaczynam przygodę z G więc jeśli zadałem lub zadam jakieś banalne pytania -> proszę o wybaczenie
Z góry dzięki za wszystki podpowiedzi.
Pozdrawiam
Dymi na czarno
PS. Obecnie podłączona sonda to 035 906 265 B wiem że to nie to ale działa lepiej niż na tej poprzedniej.
- xxMAXIMxx
- Gadatliwa bestia
- Posty: 828
- Rejestracja: pn cze 02, 2008 15:19
- Lokalizacja: zakopane
- Kontakt:
Dymi na czarno
Kolego to jest ewidentnie symptom źle ustawionego zapłonu. Dam sobie rękę obciąć. Sam musiałem sobie ustawić (pożyczyć lampę) - bo partacz u którego ustawiałem zapłon nie wiedział oczywiście o tym jak powinno się ustawiać zapłon w G60. Miałem u siebie dokładnie to samo. Czy mechanik ustawiał zapłon z wyciągniętą niebieską wtyczką? Zdjął odmę? Ustawiał zapłon na 2250 obr/min? Silnik miał co najmniej 90 stopni? Jeśli nie to nadal masz rozregulowany. Pamiętaj też, że przesunięcie przy spełnionych w/w warunkach ma wynosić 6 stopni.Samochód postał ze 30 minut po czym wsiadłem i do domu. Na jednym prostym odcinku dodałem mocniej gazu i miałem wrażenie że się przydusił i zaczął dopiero przyśpieszać. Jak dojechałem do następnego skrzyżowania obroty opadły na 900. Chciałem dodać gazu jednak obroty nie wzrastały. Nie było reakcji na pedał gazu. Po paru sekundach ruszyłem ale samochód kopcił. 500 metrów przejechałem, przepalił i było wszysko ok.
Poza tym zapomniałeś wspomnieć, że auto zaczęło palić jak smok.<3
EDIT:
To również wina zapłonu.Zauważyłem że przy gwałtownym dodaniu gazu silnik tak jakby się zakrztusił dopiero przyśpiesza.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=296391 <--- Moje RALLYE G60+
Dymi na czarno
O tym wszystkim to i ja nie wiedziałem. Jedynie to o 6 stopniach ale nie wiedziałem że trzeba zdejmować odme i mieć 2250 obr.xxMAXIMxx pisze:Miałem u siebie dokładnie to samo. Czy mechanik ustawiał zapłon z wyciągniętą niebieską wtyczką? Zdjął odmę? Ustawiał zapłon na 2250 obr/min? Silnik miał co najmniej 90 stopni? Jeśli nie to nadal masz rozregulowany. Pamiętaj też, że przesunięcie przy spełnionych w/w warunkach ma wynosić 6 stopni.
Poza tym zapomniałeś wspomnieć, że auto zaczęło palić jak smok.<3
Wszystkie informację są dla mnie cenne ponieważ przygodę z G dopiero zaczyna a w Płocku wątpie żeby jaki kolwiek mechanik miał z takim silnikiem styczność.
Dzięki za wszystkie info w temacie. Będę dalej działał i dam znać. Zaczynam od zapłonu.
Pozdrawiam
- xxMAXIMxx
- Gadatliwa bestia
- Posty: 828
- Rejestracja: pn cze 02, 2008 15:19
- Lokalizacja: zakopane
- Kontakt:
Dymi na czarno
No to git, zrób tak. Apro pos w moim Rallye wtyczka do sondy lambda jest 3-pinowa.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=296391 <--- Moje RALLYE G60+
Dymi na czarno
Apropo dużego spalani to faktycznie ono jes. Dziś zrobiłem 50km i 1/4 na skazówce spadła ;/. Jutro walcze z zapłonem.
Pozdro
Czyli taka jak u mnie była przy zakupie. Jak ustawie zapłon to podejdę do niej jeszcze raz. Dzięki za infoxxMAXIMxx pisze:No to git, zrób tak. Apro pos w moim Rallye wtyczka do sondy lambda jest 3-pinowa.
Pozdro
Dymi na czarno
xxMAXIMxx, a możesz sprawdzići mi napisać ile kabli dochodzi Ci do wtyku od strony silnika ?
Bo u mnie sonda była 3 pinowa ale we wtyku od strony silnika są 4 kable.
Bo u mnie sonda była 3 pinowa ale we wtyku od strony silnika są 4 kable.
- evolution
- Mistrz KieroVWnicy
- Posty: 4305
- Rejestracja: pt gru 31, 2004 18:20
- Lokalizacja: się biorą dzieci???
- Kontakt:
Dymi na czarno
kolego czytales moj post wyzej??? tam jest odpowiedz, wymysl tylko gdzie ma ta masa byc skoro sonda to 3 przewodowka a wtyczka 4 pin...
Urodzinowa Promocja!!!
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.
EVOLUTION MOTOR SPORT
Jakimów Jacek Wrocław tel. 608738768 Tuning Mechaniczny itd.
- xxMAXIMxx
- Gadatliwa bestia
- Posty: 828
- Rejestracja: pn cze 02, 2008 15:19
- Lokalizacja: zakopane
- Kontakt:
Dymi na czarno
Evolution ma rację. Twoje pozostałe bolączki to brak masy na sondzie. U mnie wtyk od silnika też ma 3 piny.
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=296391 <--- Moje RALLYE G60+
Dymi na czarno
Ja mialem to samo i okazala sie sonda lambda. wymienilem juz 3 bo sie spalily w koncu kupilem sonde Boscha orginal na 3 kable bo 4 to masa i do tej pory dzieala ok a poprzednie sondy przepalaly sie co okolo 2tys km
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość