Ustawienie zaplonu
Moderatorzy: bugalon, kkkacper, toffic, VIP
Ustawienie zaplonu
No teraz to już ostatni zwój mózgowy mi się przepalił,jak próbowałem zrozumieć to "prostsze" wyjaśnienie trybu serwisowego,w temacie jest "ustawienie zapłonu",a procedura ustawienia zapłonu nie jest przeprowadzana na wolnych obrotach,tylko na zwiększonych,przyjmijmy że na 2.500 obrotów które należy trzymać równo,no to jak to się ma do rozpoznania trybu serwisowego na podstawie wolnych obrotów??,może masz link do jakiegoś filmiku na którym jest pokazane to całe wchodzenie w tryb serwisowy?.
Re: Ustawienie zaplonu
[quote="toffic"]1) Punkt zapłonu nie zależy od ciśnienia w kolektorze ani prędkości obrotowej"
Jeśli nie zależy od prędkości obrotowej,to po co jest instrukcja która nakazuje ustawianie zapłonu przy zwiększonych obrotach do ok. 2,500?
Jeśli nie zależy od prędkości obrotowej,to po co jest instrukcja która nakazuje ustawianie zapłonu przy zwiększonych obrotach do ok. 2,500?
Ustawienie zaplonu
Pewnie dlatego żeby silnik nie gasł na wolnych przy odpiętym niebieskim czujniku...
witman, dlaczego nie pytałbyś o tryb serwisowy mając MFA ?
Wracając do tego co napisał toffic, ,,Punkt zapłonu nie zależy od ciśnienia w kolektorze ani prędkości obrotowej'' to u mnie raczej auto nie wchodzi w tryb serwisowy, ale dziś to sprawdzę...
witman, dlaczego nie pytałbyś o tryb serwisowy mając MFA ?
Wracając do tego co napisał toffic, ,,Punkt zapłonu nie zależy od ciśnienia w kolektorze ani prędkości obrotowej'' to u mnie raczej auto nie wchodzi w tryb serwisowy, ale dziś to sprawdzę...
Ustawienie zaplonu
Nie pytałbym,przynajmniej tak sądze,bo mając mfa,wziąłbym opis,jak włączać poszczególne funkcje,a wtym opisie jest też procedura wchodzenia w tryb serwisowy za pomocą mfa,nawet mam gdzieś to wydrukowane i czynności do wykonania nie wyglądają na skomplikowane,to co opisuje Tofic też pewnie jest prostą czynnością,tylko moja wyobraźnia nie ma punktu zaczepienia,w życiu nie widziałem innego silnika PG,poza tym co mam u siebie,nigdy nawet nie słyszałem odgłosu poprawnej pracy takiego silniczka,to jak tu sobie wyobrazić działający tryb serwisowy i zamieszane w sprawę wolne obroty,bajpasy i jedną srubkę na przepustnicy,która ma służyć za regulację wolnych obr. podczas trybu serwisowego,gdzieś wyczytałem,że Niemcy na jakimś swoim forum,piszą,że tą śrubkę średnio wykręca się o dwa i pół obrotu,a wogóle niemal całą noc spędziłem na przeglądaniu neta pod kątem ustawienia zapłonu w PG i zajoba można dostać,bo niemal wszędzie opisy się różnią.Najciekawszy trafiłem taki[tylko nie pamiętam gdzie],że na wolnych obrotach też ustawiają,tyle że inny kąt,inny opis też ciekawy,to ustawianie zapłonu świecąc lampą na koło pasowe,gdzie zazwyczaj jest tylko znak górnego poł. tłoka ale jest podany wzór na podstawie którego obliczasz gdzie na pasowym wypada 6 stopni,podobno ok. 8 milimetrów od punktu 0,no i ja na swoim kole pasowym mam w takiej odległosci od punktu 0,zrobiony przez kogoś znak farbą,no i kto ma rację,którym sposobem ustawiać?,
Ustawienie zaplonu
W trybie serwisowym MFA nie sprawdzisz ani nie ustawisz zapłonu. Tu jest opis ,,trybu serwisowego'' MFA :
http://www.corrado.com.pl/tips_trick/tips_trick.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Już sprawdziłem, moje G60 wchodzi w tryb serwisowy tj. zapłon nie zmienia się podczas dodawania gazu.
Ustawiłem zapłon na te 6st (nie wiem jak mi się to udało), ale po wpięciu niebieskiej wtyczki silnik bardzo słabo reaguje na zwiększanie prędkości obrotowej silnika, przy czym ,,przerywa''
Kolejna sprawa która mnie zastanawia to właśnie ten czujnik (niebieski). Na ,,Elektrodzie'' wyczytałem że rezystancja niebieskiego i czarnego jest taka sama, a w moim przypadku rezystancja różni się. Na zegarach mam 90st i włącza się 1 bieg wentylatora (czyli pokazuje prawdopodobnie dokładnie), a zamieniając wtyczki czujników zegary pokazują 60st.
Podam wartości przy temperaturze silnika 80-85st:
niebieski - 211 ohm
czarny - 92 ohm
A tu jest tabelkę z rezystancją :
http://www.corrado.com.pl/tips_trick/tips_trick.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Już sprawdziłem, moje G60 wchodzi w tryb serwisowy tj. zapłon nie zmienia się podczas dodawania gazu.
Ustawiłem zapłon na te 6st (nie wiem jak mi się to udało), ale po wpięciu niebieskiej wtyczki silnik bardzo słabo reaguje na zwiększanie prędkości obrotowej silnika, przy czym ,,przerywa''
Kolejna sprawa która mnie zastanawia to właśnie ten czujnik (niebieski). Na ,,Elektrodzie'' wyczytałem że rezystancja niebieskiego i czarnego jest taka sama, a w moim przypadku rezystancja różni się. Na zegarach mam 90st i włącza się 1 bieg wentylatora (czyli pokazuje prawdopodobnie dokładnie), a zamieniając wtyczki czujników zegary pokazują 60st.
Podam wartości przy temperaturze silnika 80-85st:
niebieski - 211 ohm
czarny - 92 ohm
A tu jest tabelkę z rezystancją :
Ustawienie zaplonu
Różni się, więc masz dobrze.Alex360 pisze:Kolejna sprawa która mnie zastanawia to właśnie ten czujnik (niebieski). Na ,,Elektrodzie'' wyczytałem że rezystancja niebieskiego i czarnego jest taka sama, a w moim przypadku rezystancja różni się.
Sprawdziłbym skład spalinAlex360 pisze:Ustawiłem zapłon na te 6st (nie wiem jak mi się to udało), ale po wpięciu niebieskiej wtyczki silnik bardzo słabo reaguje na zwiększanie prędkości obrotowej silnika, przy czym ,,przerywa''
Jeden ci już ktoś napisał, drugi to aktywacja funkcji serwisowej.witman pisze:Jeśli nie zależy od prędkości obrotowej,to po co jest instrukcja która nakazuje ustawianie zapłonu przy zwiększonych obrotach do ok. 2,500?
Ustawienie zaplonu
Z MFa przy ustawianiu zapłonu,jest ponoć tak,że wchodząc w tryb serwisowy poprzez mfa,to utrzymuje Ci stabilne obroty,na tej potrzebnej wysokości,tak wyczytałem z tutejszego forum,a spytam się o taką sprawę,której też nie rozumiem[pytanie do tęgogłowych ],mianowicie,jeden człowiek ma kręcić aparatem,a drugi w tym czasie ma za zadanie trzymać obroty na na tych przykładowych 2.500,no dobra,tylko czy ta osoba ma cały czas utrzymywać te obroty na tej wysokości?,bo jak mam za bardzo wyprzedzony zapłon,to zaczynam przekręcać aparat zgodnie ze wskazówkami zegara przez co opóźniam zapłon żeby dotrzeć do tych 6 stopni ale jak to robię,to obroty też lecą w dół i co wtedy?,ten w kabinie ma pedałem gazu korygować to i cały czas trzymać się 2.500 obrotów??,to przecież będą mi nastawy cały czas uciekały,chyba że tu jest pies pogrzebany i właśnie w trybie serwisowym,obroty nie będą spadały,jeśli tak,to by znaczyło,że nigdy nie wszedł mi tryb serwisowy.kocioł z balią.Idę przestawię troszkę zapłonik i pojeżdżę trochę,nuda w hacjendzie...
Ustawienie zaplonu
Z tego co napisał toffic, wynika że mój problem został połowicznie rozwiązany - G60 chodzi na książkowych 6st.
Kolejny problem to nierówna praca silnika tj. pracuje tak jakby nie na wszystkie gary, dusi się, obroty skaczą i nie wkręca się płynnie na obroty. Należało by założyć nowy temat ,,ogarniamy moje G60'' i tam szukać pomocy. Z moich obserwacji wynika że silnik lepiej pracuje na odpiętym ,krokowcu' (równiejsza praca silnika), ale i tak się nie wkręca.
Czy skład spalin mógłbym sprawdzić u ,,gazowników'' bo wiem że mają taka sondę wkładaną w rurę wydechową -wiem że powinno się sprawdzać w tej rurce przy kolektorze. Samo sprawdzenie nie wiele mi pomoże, mieszankę trzeba ustawić a ja jak wspominałem jestem laikiem
Kolejny problem to nierówna praca silnika tj. pracuje tak jakby nie na wszystkie gary, dusi się, obroty skaczą i nie wkręca się płynnie na obroty. Należało by założyć nowy temat ,,ogarniamy moje G60'' i tam szukać pomocy. Z moich obserwacji wynika że silnik lepiej pracuje na odpiętym ,krokowcu' (równiejsza praca silnika), ale i tak się nie wkręca.
Od razu zaznaczam że sonda jest odłączona (padła), przez co dawka paliwa jest podwyższona. Świece są suche i czarne tak jak na foto :toffic pisze:Sprawdziłbym skład spalin
Czy skład spalin mógłbym sprawdzić u ,,gazowników'' bo wiem że mają taka sondę wkładaną w rurę wydechową -wiem że powinno się sprawdzać w tej rurce przy kolektorze. Samo sprawdzenie nie wiele mi pomoże, mieszankę trzeba ustawić a ja jak wspominałem jestem laikiem
Ustawienie zaplonu
Bujdawitman pisze:Z MFa przy ustawianiu zapłonu,jest ponoć tak,że wchodząc w tryb serwisowy poprzez mfa,to utrzymuje Ci stabilne obroty,na tej potrzebnej wysokości,tak wyczytałem z tutejszego forum
Tak, ma cały czas "trzymać nogę na gazie"witman pisze:,mianowicie,jeden człowiek ma kręcić aparatem,a drugi w tym czasie ma za zadanie trzymać obroty na na tych przykładowych 2.500,no dobra,tylko czy ta osoba ma cały czas utrzymywać te obroty na tej wysokości?
Czytałeś co napisałem wyżej?? Zadajesz milion pytań, na które dawno padły tu odpowiedzi zamiast choć troszkę się wysilić i czytać ze zrozumieniem Myślenie nie boliwitman pisze:bo jak mam za bardzo wyprzedzony zapłon,to zaczynam przekręcać aparat zgodnie ze wskazówkami zegara przez co opóźniam zapłon żeby dotrzeć do tych 6 stopni ale jak to robię,to obroty też lecą w dół i co wtedy?,ten w kabinie ma pedałem gazu korygować to i cały czas trzymać się 2.500 obrotów??
toffic pisze: Punkt zapłonu nie zależy od ciśnienia w kolektorze ani prędkości obrotowej
Ustawienie zaplonu
Czy na gwinatach świcy nie ma przypadkiem oleju? Jeżęli tak to uszczelniacze zaworowe lub pierścionki do wymiany.
3 x PG było
czas na VR6+ obecnie corrado 2.8 24V BDE.Za jakiś czas r32.
czas na VR6+ obecnie corrado 2.8 24V BDE.Za jakiś czas r32.
Re: Ustawienie zaplonu
Nom, są tam ślady olejuLadro pisze:Czy na gwinatach świcy nie ma przypadkiem oleju? Jeżęli tak to uszczelniacze zaworowe lub pierścionki do wymiany.
Jak coś stawiałbym na uszczelniacze bo auto przez ostatnie 3l nie było użytkowane i może skruszały . Czy trzeba demontować głowicę w celu wymiany uszczelniaczy, bo kolega wspominał mi kiedyś że mechanicy robią to bez jej demontażu (dotyczyło to 2,0 8V).
Co do pierścieni to nie miałbym chyba kompresji na garach ?
Panowie mam kolejne pytanie dot. zapłonu: co zmienia wyprzedzenie zapłonu w Digifant 1 (PG) ?
Wiem że sterownik, ale jaki czujnik/ustrojstwo daje mu sygnał?
Re: Ustawienie zaplonu
Alex to mapsensor w kompie.
Włącz silnik i niech pracuje jak pracuje.I kolejno odpinaj kable i jak odepniesz i nic sie nie zmieni to będzie znaczyło że na tym garku wypada zapłon lub tez jest zle spalana mieszanka.U mojego kumpla w pasku g60 te bolączki skonczyły się remontem silnika od a do z.Nawet blok tulejowany był i to auto do dzisiaj ma kolejne 150 tyś po tulejowaniu i sie nic nie dzieje.
Włącz silnik i niech pracuje jak pracuje.I kolejno odpinaj kable i jak odepniesz i nic sie nie zmieni to będzie znaczyło że na tym garku wypada zapłon lub tez jest zle spalana mieszanka.U mojego kumpla w pasku g60 te bolączki skonczyły się remontem silnika od a do z.Nawet blok tulejowany był i to auto do dzisiaj ma kolejne 150 tyś po tulejowaniu i sie nic nie dzieje.
3 x PG było
czas na VR6+ obecnie corrado 2.8 24V BDE.Za jakiś czas r32.
czas na VR6+ obecnie corrado 2.8 24V BDE.Za jakiś czas r32.
Ustawienie zaplonu
Czy jest opcja że może on ulec uszkodzeniu/awarii ?Ladro pisze:Alex to mapsensor w kompie.
Taka procedura to podstawa w benzyniaku, więc pominięcie tego byłoby czymś niewybaczalnym -a jednak G nie chodziło na 1 cylinder (mea culpa)Ladro pisze:Włącz silnik i niech pracuje jak pracuje.I kolejno odpinaj kable i jak odepniesz i nic sie nie zmieni to będzie znaczyło że na tym garku wypada zapłon
Mam jakieś dziwne kable tak jakby składane z elementów ,,Beru'' (później wrzucę foty) , podłączyłem kable bezpośrednio pod świece bez wtyczek świecy po czym silnik odzyskał wszystko to co utracił (pracuje równo, ładnie się wkręca itd.)
Tak wyglądają kable u mnie :
http://www.iparts.pl/czesc/wtyczka-swie ... 72110.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Nie robiłem jeszcze próby drogowej ponieważ mam spuszczony olej przekładniowy i czekam na dostawę nowego (tak ,tak oleju w skrzyni biegów się nie zmienia, ale jakby ktoś z was go zobaczył natychmiast zmieniłby zdanie). Ponad to mam urlop i walczę z ociepleniem garażu.
Ustawienie zaplonu
no to ładnie,nie mów, że ani razu nie sprawdziłeś co z iskrą na świecach:-),Alex,to tak jakbyś nie sprawdził czy masz paliwo gdy auto nie chce zapalić:-).no ale wreszcie pojeździsz jak wsio ok w aucie.A u mnie znowu nawrót choroby,na czwórce 4 tys. obrotów nie chce przekroczyć,nie chce trzymać 800 obrotów,tylko uparcie wspina się na jakieś 1100 albo zaczyna falowac.Zaplon ustawiał borys i auto ladnie juz chodziło.A teraz znowu padaka.mam taki dziwny objaw,na wolnych obrotach ma chęć zejść na 800 ale gdy wskazówka schodzi ponizej 1000 silnik dostaje drgawek,kojarzy mi sie to z samolotem który jest bliski przeciągnięcia,wszystko zaczyna wibrować.zmieniłem kompa i to samo,wymieniłem świece-bez zmian.jeszcze mikrostyk wolnych coś nie halo.Gdy wcisniety napiecie jest,jak wycisniety napiecia brak czyli chyba ok.ale jak wyciagne wtyczkę z gniazda nic się nie dzieje,a powinny obroty podskoczyć chyba.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość