W przypadku jazdy na benzynie zgodzę się z tobą, jednak jeśli ktoś zakłada gaz (z większośc tak robi) sytuacja się diametralnie odwraca.gtx pisze:Przyjedz do trojmiasta to dam ci namiar do typa ktory ci tak wyreguluje silnik ze szklanke z woda postawisz na silnik i nie wyleje sie z niej ani kropla.Slyszalem ze kolega GTO nie ma seryjnego digifanta tylko po jakis przerobkach, takze jego wykresow nie ma co porownywac.Ja w swoim golfie mam silnik 1.8 na ke-jetroniku ozn.siln.GX 90km spalanie 8 litrow w miescie przy 4 biegowej skrzyni.Nie jeden GTI na digifancie mial problemn zeby mnie objechac.Jak ktos chce turbo to najlepiej przerobic na digifanta.Widzialem wyscig golfa 2 gti na digifancie vs golf 2 na k-jetroniku i ten pierwszy nie mial szans.ygd pisze:Niech kolega GTO pokaże swoje wykresy z hamowni, może zmienisz zdaniegtx pisze: Przeciesz zmiana wtrysku nic nie da chyba ze silnik ma byc uturbiony.
Jesli chodzi o silniki na k-jetriniku to uzyskuja max/moment obrotowy z nizszych obrotow niz na digifancie.GTI (112km)na k-jetroniku ma lepszy sprint do setki niz na digifancie.
Jeśli chodzi o k-jetroniki, okej, ale pokaż mi k-jetronika, który będzie w idealnym stanie, pokaż mi ludzi, który go dobrze ustawią, by chodził jak trzeba, pokaż mi zagazowanego (nie mówię o blosie czy wtrysku), który chociaż jest w stanie powąchać smród z wyprzedzającego go rozlatującego się digifanta :>
Jeżdżę trochę GXem, bardzo ładnie chodzi, RPka spokojnie wciąga
Niestety z GTIkiem nie miałem jeszcze okazji