wtrysk mechaniczny rozregulowany
Moderatorzy: bugalon, kkkacper, toffic, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt sty 05, 2010 18:10
- Lokalizacja: sosnowiec
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt sty 05, 2010 18:10
- Lokalizacja: sosnowiec
- Kontakt:
wtrysk mechaniczny rozregulowany
Udało ci się kiedyś ustawić tak rozdzielacz na nie pracującym silniku?
wtrysk mechaniczny rozregulowany
nie nie udało bo jak napisałem wcześniej nawet jak wtrysk rozregulowany to powinen odpalić po większych lub mniejszych mękach, masz LPG?
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt sty 05, 2010 18:10
- Lokalizacja: sosnowiec
- Kontakt:
wtrysk mechaniczny rozregulowany
bugalon, dzięki za podpowiedź - zrobiłem tak jak powiedziałeś.
Poszło maksymalnie w przeciwna stronę do ruchu wskazuwek i po pół obrotu zgodnie z zegarkiem. Jak już zaczynało sie coś dziać to szedłem o 1/4 obrotu i tak ażdo skutku.
Ważne jest żeby rozruchowy działał. Jak jest za ciepło to wstawić we wtyk od czujnika temperatury opornik 3000 omów lub większy tak aby wtrysk rozruchowy startował.
Teraz mam problem z rozruchem ciepłego silnika. Ma ktoś pomysł na to?
Zastanawiam się czy nie ma tu przyczyny w żle ustawionej klapce. Może ma ktoś zdjęcie jak powinna być ustawiona klapka w położeniu spoczynkowym?
Co gorsze to źle skręciłem sprzęgło i strasznie rwie silnikiem.
Poszło maksymalnie w przeciwna stronę do ruchu wskazuwek i po pół obrotu zgodnie z zegarkiem. Jak już zaczynało sie coś dziać to szedłem o 1/4 obrotu i tak ażdo skutku.
Ważne jest żeby rozruchowy działał. Jak jest za ciepło to wstawić we wtyk od czujnika temperatury opornik 3000 omów lub większy tak aby wtrysk rozruchowy startował.
Teraz mam problem z rozruchem ciepłego silnika. Ma ktoś pomysł na to?
Zastanawiam się czy nie ma tu przyczyny w żle ustawionej klapce. Może ma ktoś zdjęcie jak powinna być ustawiona klapka w położeniu spoczynkowym?
Co gorsze to źle skręciłem sprzęgło i strasznie rwie silnikiem.
Re: wtrysk mechaniczny rozregulowany
pierwsza sprawa to oprócz kręcenia śrubką sprawdź czy wszystkie inne rzeczy są sprawne, jeśli masz ustawiony skład mieszanki idealnie nie na czuja a na ciepłym źle zapala to zazwyczaj albo czujnik temp padaczkowaty a w 99% to wina przepływki, u Ciebie jest jeszcze ten problem, że masz nie taki rodzielacz i też do końca nie wiesz czy to nie jego wina, pierwsze sprawdź ustawienie tarczy spiętrzającej a później wyreguluj dobrze skład mieszanki
wtrysk mechaniczny rozregulowany
wstępnie możesz robić tak, że rozgrzewasz auto i wypinasz kostke od nastawnika ciśnienia paliwa, jeśli obroty wzrosną znaczy, że za bogato a jak spadną znaczy, że trochę za ubogo, wypinasz jak jest reakcja ruszasz śrubką w odpowiednią stronę do momentu aż przy wypinaniu kostki nie będzie różnicy w pracy silnika, później analizator spalin albo doregulować na prądzie nastawnika, metoda ta jest skuteczna pod warunkiem, że działa sonda, ja tak zawsze ustawiam, chodzi o to, że skład mieszanki ma być tak ustawiony żeby komputer jak najmniej musiał korygować dawkę paliwa czy żeby prąd nastanika był jak najbliższy 0mA, w praktyce od 0mA do 3-5mA, mając tak ustwiony skład przy wpinaniu i wypinaniu kostki z nastawnika obroty się nie zmieniają
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt sty 05, 2010 18:10
- Lokalizacja: sosnowiec
- Kontakt:
wtrysk mechaniczny rozregulowany
hubos21, tak też zrobię aby to sprawdzić. Jak to mówią po nitce do kłębka.
Tak czy inaczej dziękuję za pomoc.
Co do zdjęcia które zamieściłeś z talerza to za chiny nie mogę go skumać. Czy ma być milimetr czy milimetr przecinek 9 poniżej tej krawędzi?
Niby proste a jednak nie bardzo.
Potrzebuję teraz ten plastik do centrowania sprzęgła.Mam nadzieję że został mi ze sprzęgła do ABK.
Tak czy inaczej dziękuję za pomoc.
Co do zdjęcia które zamieściłeś z talerza to za chiny nie mogę go skumać. Czy ma być milimetr czy milimetr przecinek 9 poniżej tej krawędzi?
Niby proste a jednak nie bardzo.
Potrzebuję teraz ten plastik do centrowania sprzęgła.Mam nadzieję że został mi ze sprzęgła do ABK.
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt sty 05, 2010 18:10
- Lokalizacja: sosnowiec
- Kontakt:
wtrysk mechaniczny rozregulowany
hubos21, a pamiętasz ile powinno wynosić CO2 na analizatorze spalin?
Mnie coś się kojaży 0,8 ale nie chcę błędnie ustawić.
Mnie coś się kojaży 0,8 ale nie chcę błędnie ustawić.
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt sty 05, 2010 18:10
- Lokalizacja: sosnowiec
- Kontakt:
wtrysk mechaniczny rozregulowany
Nowy wtrysk trafił pod maskę. Wtrysk z 2.0 16V Compi. Nigdy nie regulowany.
Teraz mam problem z obrotami.
Jak krokowiec jest podpięty i silnik jest zimny wszystko chodzi jak powinno, obroty około 1100. Są jednak dwa problemy: ćiśnienie oleju na samym końcu wskażnika na 5bar oraz są problemy z odpalenie - odpala po kilku przekręceniam rozrusznika (odpala na sekundę i gaśnie i tak kilka razy aż zaskoczy).
Jak już się podgrzeje silnik obroty wzrastają do 1800 i podnoszą się do 2000 i spadają na 1800 i znów do 2000 itak aż do znudzenia.
Jak odpinam krokowca to obroty spadają do 1000 i wszystko jest ok. Podpinam krokowca i znów na 1800-2000.
Jak odpinam białą wtyczkę od przepustnicy na krokowcu to obroty ida w kosmos.
Czy może to być problem z: przepustnicą, sondą lambda, z białym czujniku w bloku, kompem. Prosże o sugestie.
P.S. krokowce mam dwa i na obu to samo.
Teraz mam problem z obrotami.
Jak krokowiec jest podpięty i silnik jest zimny wszystko chodzi jak powinno, obroty około 1100. Są jednak dwa problemy: ćiśnienie oleju na samym końcu wskażnika na 5bar oraz są problemy z odpalenie - odpala po kilku przekręceniam rozrusznika (odpala na sekundę i gaśnie i tak kilka razy aż zaskoczy).
Jak już się podgrzeje silnik obroty wzrastają do 1800 i podnoszą się do 2000 i spadają na 1800 i znów do 2000 itak aż do znudzenia.
Jak odpinam krokowca to obroty spadają do 1000 i wszystko jest ok. Podpinam krokowca i znów na 1800-2000.
Jak odpinam białą wtyczkę od przepustnicy na krokowcu to obroty ida w kosmos.
Czy może to być problem z: przepustnicą, sondą lambda, z białym czujniku w bloku, kompem. Prosże o sugestie.
P.S. krokowce mam dwa i na obu to samo.
Re: wtrysk mechaniczny rozregulowany
Wtrysk może nigdy nie regulowany ale czy sprawny? Wszystkie objawy pasują do problemu z przepływyką ale może nie koniecznie. No to tak, ciśnienie oleju nie ma nic wspólnego z wtryskiem, może coś z czujnikem, może kabelek się wysunął, jak odpeniesz wtyczkę od przepustnicy to obroty idą w kosmos bo komputer widzi jakby przepustnica była otwarta i nie ma sterowania krokowcem. Sprawdź czy jest jakaś różnica jak wypniesz wtyczkę z nastawnika ciśnienia paliwa na rozgrzanym? Masz tam LPG bo nie pamiętam? Musisz sobie załatwić miernik i posprawdzać kilka:
- czujnik tem cieczy biały wkręcany, sprawdź jego oporność jak zimny i jak rozgrzany i zobacz czy jest napięcie w kostce i jakie?
- na wszelki wypadek zobacz czy jest napięcie we wtyczce od wtryskiwacza rozruchowego
- zmierz jakie masz napięcie na krokowcu jak jest rozgrzany ale na wpiętej wtyczce
- sonde lambda też sprawdź bo na ciepłym też ma wpływ
- oprócz tego spradź wszelkie nieszczelności
Jak to zrobisz będziemy działać dalej, trzeba będzie posprawdzać napięcie na przepływce
- czujnik tem cieczy biały wkręcany, sprawdź jego oporność jak zimny i jak rozgrzany i zobacz czy jest napięcie w kostce i jakie?
- na wszelki wypadek zobacz czy jest napięcie we wtyczce od wtryskiwacza rozruchowego
- zmierz jakie masz napięcie na krokowcu jak jest rozgrzany ale na wpiętej wtyczce
- sonde lambda też sprawdź bo na ciepłym też ma wpływ
- oprócz tego spradź wszelkie nieszczelności
Jak to zrobisz będziemy działać dalej, trzeba będzie posprawdzać napięcie na przepływce
Re: wtrysk mechaniczny rozregulowany
chętnie bym Ci pomógł ale mieszkasz w drugim końcu Polski ja to bym zaczął od rozebrania osprzętu, dać nową uszczelka pod ssący, kosztuje z 8zł, nowe oringi na wtryski też pare groszy, później składać wszystko sprawdzając każdy wężyk żeby mieć pewność że nie ma nieszczelności
-
- Nowicjusz
- Posty: 28
- Rejestracja: wt sty 05, 2010 18:10
- Lokalizacja: sosnowiec
- Kontakt:
wtrysk mechaniczny rozregulowany
hubos21, Pisałem na A80PL. Problemy szukałem wszędzie - wymieniłem wszystko co się da silnik, czujnik halla, wtrysk, krokowiec, uszczelkę pod kol.ssący, gumę dolotu i tyle innych elementów (świece, przewody, kopólka palec) czujnik temperatury że mam kompletny nowy osprzęt silnika.
Problemem było to ze powieliłem problemy ze starego silnika i pod pinałem wszystkie wtyczki tak jak były w starym motorze.
Kostki od krokowca, sondy lambda i czujnika w bloku sa takie same. Jak je wypinałem to każda była oklejona i opisana skąd i do czego. Tyle że ktoś to wcześniej poebał i ja tak samo nie sprawdzqając schematu to powtórzyłem.
Wszystko było pomieszane i żadna kostka nie była na swoim miejscu.
Wczoraj odebtałem od brata nowy biały czujnik w blok Boscha i miałem go wkręcać - cos mnie podkusiło aby sprawdzić jaki kolor przewodów idzie do czujnika. Okazało się że kiedyś zerknąłem na schemat i dziwił mnie przewód zielono czerwony i zielono czasny. I tak ze schematem doszedłem co gdzie i jak.
Dzięki za pomoc - pozdrawiam.
Tego to chyba nie brałeś pod uwagę? )
Problemem było to ze powieliłem problemy ze starego silnika i pod pinałem wszystkie wtyczki tak jak były w starym motorze.
Kostki od krokowca, sondy lambda i czujnika w bloku sa takie same. Jak je wypinałem to każda była oklejona i opisana skąd i do czego. Tyle że ktoś to wcześniej poebał i ja tak samo nie sprawdzqając schematu to powtórzyłem.
Wszystko było pomieszane i żadna kostka nie była na swoim miejscu.
Wczoraj odebtałem od brata nowy biały czujnik w blok Boscha i miałem go wkręcać - cos mnie podkusiło aby sprawdzić jaki kolor przewodów idzie do czujnika. Okazało się że kiedyś zerknąłem na schemat i dziwił mnie przewód zielono czerwony i zielono czasny. I tak ze schematem doszedłem co gdzie i jak.
Dzięki za pomoc - pozdrawiam.
Tego to chyba nie brałeś pod uwagę? )
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości