Alec pisze:na spokojnie bierz 9A rozbierz na czynniki pierwsze i potem bedziesz wiedzial co masz i czym jezdzisz
szkoda ze jak sie kupuje auto to nie mozna sobie tak rozebrac i zobaczyc czy nie kupuje sie miny do remontu

No niestety jak sie kupuje uzywane auto to zawsze sie kupuje kota w worku. Ale z tymi nowymi autami to tez bym uwazal bo one w brew pozorom sa jeszcze bardzej awaryjne niz te uzywane sprzed kilkunastu lat. Mialem w wakacje miesiac praktyk w serwisie ale nie powiem jakiej marki bo to wstyd i obciach wspominac o tym na forum to mi sie odechcialo nowego auta. Moze dlatego tyle awarii bylo ze to akurat ta marka (wszyscy wiedza o jaka chodzi) bo volkswageny sie nie psuja sa najlepsze

A najbardziej mnie irytuje jak ludzie wokolo mi mowia ze po co ja inwestuje w to auto taki staroc za te pieniadze co w nie wlozylem to bym kupil cos nowszego, nawet ich nie wyprowadzam z bledu bo i tak tego nigdy nie zrozumieja.