Forum.VWGolf.pl

witam, kolego uporałeś się może z tymi szarpnięciami ? walcze z tym od 5 miesiecy -.- jedno pojedyncze szarpniecie na 2 biegu przy max obciążeniu miedzy 2-3,5k rpm ... szarpnięcie nie zawsze występuje

też jestem ciekaw niestety ja z tym póki co żyje dziś jadąc i puszczając gaz myślałem że silnik mi wyrwie... raz szarpie raz nie zauważyłem że po deszczu wcale

piteR-ek pisze:też jestem ciekaw niestety ja z tym póki co żyje dziś jadąc i puszczając gaz myślałem że silnik mi wyrwie... raz szarpie raz nie zauważyłem że po deszczu wcale

To bym na twoim miejsciu przyjrzał się instalacji, pewnie jest gdzieś zimny lut i pod wpływem temperatur jak i wilgoci przewodzi. A jak jest sucho to świruje

ja dodam może od siebie może to być mało znaczące ale zawsze coś nie jeżdżę na gazie bo wywaliłem gaz przed swapem ale miałem problem z szarpaniem silnika wynikało to tak że na każdym biegu gdy nagle przyspieszałem silnik po prostu drżał i nie było mocy po prostu prosta kreska,wynikało to po prostu z wadliwych cewek są o oznaczeniu 115j.Są to wadliwe cewki które nie warto kupować.Gdy podłączyłem u sb go do kompa wyszło że przerwa zapłonu między którymś tam cylindrem(gubił zapłon) po wymianie cewek na inne silnik chodzi do dziś dzień i nie ma problemów jeśli to nie wina cewek to próbowałbym jak koledzy napisali wcześniej jeśli jeździsz na gazie to szukałbym tam problemów...

Developers, najlepiej by tak było zrobić. Ale to trzeba by poświęcić czasu na to. Paweł.M, mój silniczek śmiga na cewkach z tfsi, już je podmieniałem nawet dokupiłem na podmiankę i nic żeby wykluczyć cewki. Błędów na Vagu nie ma, ale moje podejrzenia idą w kierunku czujników g40-hall albo g28 muszę się im kiedyś przyjrzeć, bo niestety czasem auto rano mi gaśnie po pierwszym odpaleniu albo trzyma niskie obroty po czym nagle wskakuje na 1100. Przepustnice wykluczam podmieniana dalej to samo, przepływka nowa bosch na starej to samo, czujnik cieczy ok pomysłów póki co dalej brak no i raz jedzie jak zły. A innym razem po prostu jedzie...

Mały update 28.09.17r:
Ostatnio wziąłem się za pomierzenie czujników hall g40a i położenia wału g28. No i hall wyszedł elegancko czyli sprawny. Czujnik położenia wału wg. sam naprawiam 730-1000, mój na zimnym 800, a po rozgrzaniu prawie 1200. Czujnik wymieniony na Bosch i nie to auto, zniknęły jakieś szarpnięcia na przyśpieszaniu jak również falowania mocy szarpanie na toczeniu się na jedynce bez gazu . Dodatkowo wymieniłem przepustnice z silnika 2.0 z golfa IV, nie ukrywajmy agu to już stare szroty moja rok 98, a ta niby dwa lata młodsza ale i może 200 tyś kilometrów mniej ma Mają chyba taka sama średnica lecz brak w niej wargi zapobiegającej się zsunięciu węża od ciśnienia turbiny. Idzie to przeskoczyć I audi teraz całkiem przyjemnie śmiga ma moc i nie szarpie