koło pasowe na wale głównym

Forum techniczne związane z silnikami VR6

Moderatorzy: bugalon, kkkacper, toffic, VIP

lider.dh
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 191
Rejestracja: sob lis 20, 2004 12:12
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

koło pasowe na wale głównym

Post autor: lider.dh » wt wrz 29, 2009 15:17

witam
pytanko jak w temacie jaki jest gwint na srubie mocujacej koło pasowe na głównym wale
prawy czy lewy ? za cholere nie moge tego odkrecic a chce wymienic uszczelniacz
dzieki wielkie za odpowiedz


pozdrawiam
LiDeR

Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » wt wrz 29, 2009 21:40

Zwykły najzwyklejszy gwint. Póki nie ma sezonu zmian opon to radzę tobie podjechać na jakąś wulkanizacje, podnieść prawe koło do góry, odkręcić jo, zdjąć pasek PK i pneumatycznym kluczem co ma co najmniej 850nm odkręcić to koło. Ja próbowałem różnymi i tylko klucz z przyłączem 1/2 cala ale o tak dużej mocy dał radę odkręcić. W innym silniku VR pojechaliśmy na wulkanizację dla busów i tam klucz nawet nie zdążył się rozpędzić a koło już było odkręcone. Mechanik to chciałby wymienić ci uszczelniacz a na wulkanizacji to zapłacisz za odkręcenie i dokręcenie max 10zł. Chyba, że chcesz się bawić z kanału to rura metrowa na wajhe z kwadratem 3/4 cala i można ciągnąć blokując wieniec na kole zamachowym. :helm:



lider.dh
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 191
Rejestracja: sob lis 20, 2004 12:12
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: lider.dh » śr wrz 30, 2009 14:17

silnik mam wyciagniety wszystko rozebrane gotowy do malowania i zmiany pierscieni tylko zostala ta sruba wiec wlasnie podrzuce go na wulkanizacje jeszcze raz dzieki
Ostatnio zmieniony śr wrz 30, 2009 14:17 przez lider.dh, łącznie zmieniany 1 raz.


pozdrawiam
LiDeR

Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » śr wrz 30, 2009 15:10

Tyko po tysiaku olej wymień i filtr. Możesz jak masz chęci zalać go dwa razy minerałem po kilkaset kilometrów i dopiero coś dobrego lać. Opiłki się robią z tarcia pierścieni i tulei i szkoda panewek bo filtr wszystkiego nie wyłapie.



lider.dh
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 191
Rejestracja: sob lis 20, 2004 12:12
Lokalizacja: Żory
Kontakt:

Post autor: lider.dh » czw paź 01, 2009 02:56

TAZ pisze:Możesz jak masz chęci zalać go dwa razy minerałem po kilkaset kilometrów i dopiero coś dobrego lać.
no wlasnie taki mam zamiar i chce go dotrzec na "ostro" jak to mowia -zalac mineral, zagrzac i lekki ale zdecydowany bucik w pelnym zakresie obrotow na 2 i 3 biegu z wystudzeniem bez gazu pomiedzy biegami, pozniej wymiana oleju i juz normalnie ze 100km
pozniej zmiana na syntetyk i powinno byc ok :) a jak bedzie czas pokaze


pozdrawiam
LiDeR

ODPOWIEDZ

Wróć do „VR6”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości