Citizen Band
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 550
- Rejestracja: sob kwie 04, 2009 12:23
- Kontakt:
Citizen Band
Będzie albo stare magnum deltaforce, albo galaxy dx99v. Jutro dzwonie do Pana który oba radyjka posiada i finalizuje zakup. Skłaniam się bardziej na galaxy... Jeśli sie uda to cobra + magnes z dv27s idzie na sprzedaz. Myślalem też o K-PO 5000 od Przemka, ale gałkologia tego modelu mnie poraża. Może dlatego że jestem sentymentalny i wolę starą szkołę?
Citizen Band
Możesz też podpytać Jarka. Wydaje mi się że miał coś z serii DeltaForce lub OmegaForce. Do tych egzemplarzy z nowych wypustów nie bardzo mam zaufanie. Mam wrażenie, że częściej trafiają do naprawy. Jarek Ci w razie czego powie jak to z tą awaryjnością.
Ja miałem dziwną wersję OmegaForce, bo miałem z 2SC1969 i niebieskim podświetleniem. A kupiłem praktycznie nówkę sztukę. Angol kupił i wsadził do szafki na 5 lat. Potem wyjął i sprzedał mi. Nawet z folii jej nie rozpakował.
W tej chwili u nas na siódemkowym forum kolega sprzedaje praktycznie nówkę sztukę Rangera 2950DX.
Ja miałem dziwną wersję OmegaForce, bo miałem z 2SC1969 i niebieskim podświetleniem. A kupiłem praktycznie nówkę sztukę. Angol kupił i wsadził do szafki na 5 lat. Potem wyjął i sprzedał mi. Nawet z folii jej nie rozpakował.
W tej chwili u nas na siódemkowym forum kolega sprzedaje praktycznie nówkę sztukę Rangera 2950DX.
Najlepsze przy kołku w serce jest to, że działa nie tylko na wampiry.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 550
- Rejestracja: sob kwie 04, 2009 12:23
- Kontakt:
Citizen Band
Chmarski pisze:Możesz też podpytać Jarka
Wczoraj tak zrobiłem. Telefon. Dzwonię. Powołałem się na Ciebie i dostałem rabat oraz wyrwałem Galaksiaka DX99V. Podobno jeździł z Tobą?? Wspominał coś Jarek... Miał też stare Deltaforce, ale odradził mi do auta. Był też General Grant, ale stwierdził, że to jest szczyt szczytów i wołal za niego 2 razy tyle, co za DX99V. Na temat K-PO podsumował krótko, ale nie będę tu przytaczał jego opinii
Jutro Galaxy przyjeżdża kurierem
A gdyby mi się znudziło, to zawsze radio mogę wymienić na kobielskiej.
Citizen Band
Jeździłem sporo z takim Galaxy. To nie mój egzemplarz, bo z moim jeździ w tej chwili mój kolega z pracy. No i mój był mocno doinwestowany. Musiałbyś wyłożyć połowę więcej.
Generała chciałem kiedyś wziąć, ale był tylko jeden sliczny egzemplarz, którego bym do samochodu nie wsadził by się nie poniszczył. Samo radio - rewelacja.
Z DX99V powinieneś być bardzo zadowolony. Swojego bym nie sprzedawał, ale dostałem propozycję nie do odrzucenia i zbiegło się to z momentem gdy mi żona oddała te co je teraz wożę. Samochód ciągle porzucam w różnych miejscach i zdejmowany panel antykradzieżowy to rewelacyjna sprawa jest.
Generała chciałem kiedyś wziąć, ale był tylko jeden sliczny egzemplarz, którego bym do samochodu nie wsadził by się nie poniszczył. Samo radio - rewelacja.
Z DX99V powinieneś być bardzo zadowolony. Swojego bym nie sprzedawał, ale dostałem propozycję nie do odrzucenia i zbiegło się to z momentem gdy mi żona oddała te co je teraz wożę. Samochód ciągle porzucam w różnych miejscach i zdejmowany panel antykradzieżowy to rewelacyjna sprawa jest.
Najlepsze przy kołku w serce jest to, że działa nie tylko na wampiry.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 550
- Rejestracja: sob kwie 04, 2009 12:23
- Kontakt:
Citizen Band
A ja czekam i czekam za kurierem Podobno jest w mojej okolicy. Zaraz jak przyjedzie to wrzucam radio do auta i lecę na Poznań po kobietę i przy okazji sprawdzę możliwości galaksiaka. Radyjko i tak z górnej półki, a i tak czuje jeszcze niedosyt. Dzisiaj widziałem WA27 na busie. Dużo mu nie brakowało do trakcji tramwajowej
Powiem Ci że ja mam w kieszeni bocznej małą chusteczkę i gdy mam jakieś obawy to zostawiam na panelu od radia. Niby nic, ale nie widać co to za radio i chromy nie biją po oczach.Chmarski pisze:Samochód ciągle porzucam w różnych miejscach i zdejmowany panel antykradzieżowy to rewelacyjna sprawa jest.
Citizen Band
Do Galaxiaka będziesz potrzebował ręcznika
Przynajmniej ja używałem.
Przynajmniej ja używałem.
Najlepsze przy kołku w serce jest to, że działa nie tylko na wampiry.
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 550
- Rejestracja: sob kwie 04, 2009 12:23
- Kontakt:
Citizen Band
Oto on.
Tomek, pomożesz mi ogarnąć to cudo? Mam kilka pytań:
1. R.B to jest Roger Beep ?
2. Co w tym radiu oznacza suwak ROBOT/ECHO/VG ? Jak to ustawić?
3. E-Tone - co i jak?
4. Jak najwygodniej ustawić skrót mocy żeby było dobrze. Dać od razu na maxa czy lepiej minimalnie go trzymać ?
Zaraz lecę na testy. Relację zdam dziś późnym wieczorem albo jutro koło południa.
Tomek, pomożesz mi ogarnąć to cudo? Mam kilka pytań:
1. R.B to jest Roger Beep ?
2. Co w tym radiu oznacza suwak ROBOT/ECHO/VG ? Jak to ustawić?
3. E-Tone - co i jak?
4. Jak najwygodniej ustawić skrót mocy żeby było dobrze. Dać od razu na maxa czy lepiej minimalnie go trzymać ?
Zaraz lecę na testy. Relację zdam dziś późnym wieczorem albo jutro koło południa.
Citizen Band
RB to roger beep
Przełącznik Robot to efekt dźwiękowy taki jak głos robota (uzyskiwany poprzez dużą ilość powtórzeń i praktycznie zerowy odstęp między nimi).
Echo uaktywnia standardowe ustawienia echa. Masz je na tym pokrętłach opisanych E-Tone. Chyba jest tak, że małym włączasz echo i regulujesz ilość powtórzeń, a dużym odstęp pomiędzy powtórzeniami.
VG... Raczej VC to było jak pamiętam. Kolejny gadżet w tym radiu. Voice Changer. Po przełączeniu zmienia barwę Twojego głosu w zależności od ustawienia pokrętła E-Tone (chyba duża wajcha). Mogą Cię słyszeć jak Lorda Vadera lub panienkę itp.
Jeśli chodzi o moc, to jak sobie stryjenka życzy. Możesz z minimum, z maksa lub pośrednio. Zależy jak daleko chcesz lecieć. Twój egzemplarz w PEP buja się do prawie 40W.
Przełącznik Robot to efekt dźwiękowy taki jak głos robota (uzyskiwany poprzez dużą ilość powtórzeń i praktycznie zerowy odstęp między nimi).
Echo uaktywnia standardowe ustawienia echa. Masz je na tym pokrętłach opisanych E-Tone. Chyba jest tak, że małym włączasz echo i regulujesz ilość powtórzeń, a dużym odstęp pomiędzy powtórzeniami.
VG... Raczej VC to było jak pamiętam. Kolejny gadżet w tym radiu. Voice Changer. Po przełączeniu zmienia barwę Twojego głosu w zależności od ustawienia pokrętła E-Tone (chyba duża wajcha). Mogą Cię słyszeć jak Lorda Vadera lub panienkę itp.
Jeśli chodzi o moc, to jak sobie stryjenka życzy. Możesz z minimum, z maksa lub pośrednio. Zależy jak daleko chcesz lecieć. Twój egzemplarz w PEP buja się do prawie 40W.
Najlepsze przy kołku w serce jest to, że działa nie tylko na wampiry.
Citizen Band
Z zapalniczki to na maksa raczej nie rozkręcaj... może nie uciągnąć. Myślę, że góra 1/3.
Najlepsze przy kołku w serce jest to, że działa nie tylko na wampiry.
- k0nr4d
- _
- Posty: 6258
- Rejestracja: ndz lis 12, 2006 15:28
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: GSXR/A8
- Silnik: R4V8
- Kontakt:
Citizen Band
Nie chce mi się odpalać fotek obu radiotelefonów, więc spytam, czym się to różni od Galaxy Pluto?
-
- Gadatliwa bestia
- Posty: 550
- Rejestracja: sob kwie 04, 2009 12:23
- Kontakt:
Citizen Band
k0nr4d, tu masz porównanie obu modeli.
http://cbradio.nl/galaxy/galaxy_pluto.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
i
http://cbradio.nl/galaxy/galaxy_99v.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Co do pracy Pluto to się nie wypowiem, bo nie miałem.
A wracając do DX99V.
W tym radiu jest to, czego nie znalazłem w Cobrze. Radio słyszy i ściąga szumy a przy okazji przy rozkręceniu na granicy szum/cisza radio łapie bardzo odległe stacje. I tego nie było w Cobrze. Cobra ma bardzo dobre filtry przeciwzakłóceniowe, ale wg mnie aż za mocne. Ładnie pracuje, jest przyjemne w odbiorze i nie trzeba się męczyć co chwile z kręceniem RF Gaina czy SQ. Polecam je ale z długą anteną, bo wtedy słychać w miarę przyzwoicie te dalsze stacje. Galaxy natomiast to rozdział na osobny temat. Dzisiaj przyjeżdża do mnie kuzyn, pakujemy do jego auta moją Cobre i lecimy na testy. Jeśli mi się uda to jutro zrobię zasilanie prosto z akumulatora.
Edit:
Jestem już po testach. Kuzyn łyknął ode mnie Cobre na poczekaniu i sprzęgliśmy to z Lemm'em AT-1200. Zasięg w linii prostej to 13km czytelnej modulacji przez 2 większe miejscowości i dość spory las. Słabo było słychać, ale jeszcze zrozumiale. A tymczasem ja mam dostać starą antenę bazową od znajomego która leży w szafie i się kurzy. Galaxy powędruje na półkę w domu a mi zostanie kupić coś do auta.
W związku z tym potrzebuje teraz zasilacz. Jaki będzie odpowiedni do galaxy?
http://cbradio.nl/galaxy/galaxy_pluto.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
i
http://cbradio.nl/galaxy/galaxy_99v.htm" onclick="window.open(this.href);return false;
Co do pracy Pluto to się nie wypowiem, bo nie miałem.
A wracając do DX99V.
W tym radiu jest to, czego nie znalazłem w Cobrze. Radio słyszy i ściąga szumy a przy okazji przy rozkręceniu na granicy szum/cisza radio łapie bardzo odległe stacje. I tego nie było w Cobrze. Cobra ma bardzo dobre filtry przeciwzakłóceniowe, ale wg mnie aż za mocne. Ładnie pracuje, jest przyjemne w odbiorze i nie trzeba się męczyć co chwile z kręceniem RF Gaina czy SQ. Polecam je ale z długą anteną, bo wtedy słychać w miarę przyzwoicie te dalsze stacje. Galaxy natomiast to rozdział na osobny temat. Dzisiaj przyjeżdża do mnie kuzyn, pakujemy do jego auta moją Cobre i lecimy na testy. Jeśli mi się uda to jutro zrobię zasilanie prosto z akumulatora.
Edit:
Jestem już po testach. Kuzyn łyknął ode mnie Cobre na poczekaniu i sprzęgliśmy to z Lemm'em AT-1200. Zasięg w linii prostej to 13km czytelnej modulacji przez 2 większe miejscowości i dość spory las. Słabo było słychać, ale jeszcze zrozumiale. A tymczasem ja mam dostać starą antenę bazową od znajomego która leży w szafie i się kurzy. Galaxy powędruje na półkę w domu a mi zostanie kupić coś do auta.
W związku z tym potrzebuje teraz zasilacz. Jaki będzie odpowiedni do galaxy?
- k0nr4d
- _
- Posty: 6258
- Rejestracja: ndz lis 12, 2006 15:28
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: GSXR/A8
- Silnik: R4V8
- Kontakt:
Citizen Band
Minimum 10/12A. Lepiej wziąć coś z zapasem. Świetnie się sprawdzi tu zasilacz Makrostaffu do XBOXa wersja 203W.
Citizen Band
Miałem też Pluto. Tyle, że po normalnym przygotowaniu bez specjalnych wodotrysków.
W DX99V miałem dorzucone TopGuny, RFX75, diody Shottky'ego i dość wąską muRatę.
DX99V w standardzie jest radiem mocniejszym niż Pluto (dual finals). Ma więcej 40stek, można zapiąć samo NB bez ANL. Lepsze echo, Talkback, wspomniane wcześniej gadżety. Można regulować jasność wyświetlacza. Ma opcję podłączenia PApugi. No i ma duży wskaźnik sygnału przychodzącego i mocy.
Pluto ma z kolei możliwość pobieżnego sprawdzenia SWR. I to chyba jedyna przewaga tego radia. Dla mnie bez znaczenia, bo i tak mam wpiętą na stałe miarkę elektroniczną.
A teraz o kulturze pracy tych radii.
Potencjometry w tych radiach działają z przyjemnym oporem. Operuje się nimi miło i nie sprawiają wrażenia, że zaraz się popsują (takie wrażenia mam jak używam radii ze stajni Magnum - zwłaszcza Omegaforce). RF-Gain w obu radiach działa płynnie.
Jeśli chodzi o odsłuch, to radia się różnią. Pluto jest mniej szumne. NIestety, słyszy mniej niż DX99V. Po skręceniu RF-gain'a w DX99V też jest przyjemnie cichuteńko i słychać tyle samo co w Pluto.
Jeśli chodzi o stabilność częstotliwośći, to plusik należy zapisać na korzyść DX99V. Mniej pływa.
Nadawczo... pomijam mikrofony standardowe, bo standardowe są fajne w Magnumach. Oba Galaxiaki aż się proszą o podłączenie porządnego mikrofonu ze wzmocnieniem. I tu ciekawostka. Pomimo, że stajnia Galaxy dla obu jest ta sama, to jednak z tymi samymi mikrofonami zachowują się inaczej.
W przypadku mojego głosu w Pluto najlepiej radził sobie Turner M+3/U. W przypadku DX99V zdecydowanie lepszy był Turner M+2/U. DX99V bardziej niszczy głośniki u odbiorców.
Na potrzeby #19... chyba nie ma sensu brać DX99V i można zostać przy Pluto.
Jak ktoś biega po częstotliwościach, więcej siedzi na wstążkach, potrzebuje większego zasięgu i przebicia się, albo radio musi mu trochę szumieć, zdecydowanie powienien sięgnąć po DX99V.
W DX99V miałem dorzucone TopGuny, RFX75, diody Shottky'ego i dość wąską muRatę.
DX99V w standardzie jest radiem mocniejszym niż Pluto (dual finals). Ma więcej 40stek, można zapiąć samo NB bez ANL. Lepsze echo, Talkback, wspomniane wcześniej gadżety. Można regulować jasność wyświetlacza. Ma opcję podłączenia PApugi. No i ma duży wskaźnik sygnału przychodzącego i mocy.
Pluto ma z kolei możliwość pobieżnego sprawdzenia SWR. I to chyba jedyna przewaga tego radia. Dla mnie bez znaczenia, bo i tak mam wpiętą na stałe miarkę elektroniczną.
A teraz o kulturze pracy tych radii.
Potencjometry w tych radiach działają z przyjemnym oporem. Operuje się nimi miło i nie sprawiają wrażenia, że zaraz się popsują (takie wrażenia mam jak używam radii ze stajni Magnum - zwłaszcza Omegaforce). RF-Gain w obu radiach działa płynnie.
Jeśli chodzi o odsłuch, to radia się różnią. Pluto jest mniej szumne. NIestety, słyszy mniej niż DX99V. Po skręceniu RF-gain'a w DX99V też jest przyjemnie cichuteńko i słychać tyle samo co w Pluto.
Jeśli chodzi o stabilność częstotliwośći, to plusik należy zapisać na korzyść DX99V. Mniej pływa.
Nadawczo... pomijam mikrofony standardowe, bo standardowe są fajne w Magnumach. Oba Galaxiaki aż się proszą o podłączenie porządnego mikrofonu ze wzmocnieniem. I tu ciekawostka. Pomimo, że stajnia Galaxy dla obu jest ta sama, to jednak z tymi samymi mikrofonami zachowują się inaczej.
W przypadku mojego głosu w Pluto najlepiej radził sobie Turner M+3/U. W przypadku DX99V zdecydowanie lepszy był Turner M+2/U. DX99V bardziej niszczy głośniki u odbiorców.
Na potrzeby #19... chyba nie ma sensu brać DX99V i można zostać przy Pluto.
Jak ktoś biega po częstotliwościach, więcej siedzi na wstążkach, potrzebuje większego zasięgu i przebicia się, albo radio musi mu trochę szumieć, zdecydowanie powienien sięgnąć po DX99V.
Najlepsze przy kołku w serce jest to, że działa nie tylko na wampiry.
Citizen Band
VDO - Blink, Jarek coś wspominał, że idzie do niego fajna rzecz za fajne pieniądze do samochodu... też Galaxy.
Najlepsze przy kołku w serce jest to, że działa nie tylko na wampiry.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość