Dwa razy próbował gdy droga była pusta mnie gonić ale nie mógł się zbliżyć nawet na centymetr a im większa prędkość to nawet mu delikatnie odjeżdżałem ale ogólnie podobnie szły, zważywszy, że moje auto z wyglądu to totalna seria myślę że nie mógł się nadziwić co się dzieje
A dziś jadąc 3 pasmówką lewym pasem środkiem zaczął przyspieszać VW Bora Variant czarny na glebie z naklejkami na tylnej szybie zlotowymi chyba, widzę że cisną chłopaki to ja też no i przejechałem koło nich mimo że szli pełnym ogniem wzbudzając tym samym ciekawość
Potem kilka świateł i dłuuuuuuuuuga prosta, puściłem w międzyczasie Borę przed siebie i usiadłem jej na zderzak, chłopaki znów łogień i........ musiałem odpuszczać gaz żeby im nie wjechać ;P Zjechali na prawy pas i im odjechałem rozpędzając się do jakiś 220
Potem zwolniłem, podjechali obok i oglądali auto od góry do dołu z lewej do prawej aż otworzyli okno i dowiedziałem się, że mają 1.9 TDI po chipie
Nie wiem zatem czy chodziło im o 115tke + program na 150 czy 150tke z programem na jakieś 180 - 190. Odparłem że u mnie 1.8T po chipie i pomrugałem światłami z wzajemnością Potem zobaczyłem, że zapomniałem wyłączyć klimę to była by jeszcze większa różnica
Ogólnie auto z rollki daje radę
?
Leciałem sobie ekspresówką i zobaczyłem goniące mnie xenonki 
). I znów dwupasmówka, puściłem go przodem i on łoooogień a ja za nim siedząc mu cały czas 1,5 długości za nim, powyżej 180 opelek puchł delikatnie i doganiałem go ale było to o tyle fajne że on cisnął i dosłownie po centymetrach go dochodziłem.
