Witam wszystkich. Co prawda Golfem już nie jeżdżę od roku, ale daleko nie odszedłem bo przerzuciłem się na A4 B7 i dlatego liczę na pomoc.
Wczoraj zaparkowałem samochód pod blokiem o 21:15. Dzisiaj o 6:00 rano wychodzę i stwierdzam rozbitą szybę w przednich drzwiach pasażera oraz wyjęty RNS. Przynajmniej trafiłem na obeznanych złodziei, bo kable wypięte, a nie urwane. Mam AC (Compensa), więc szkoda oczywiście zgłoszona, itd. Pytanie mam odnośnie odszkodowania. Przeszukałem internety i są strasznie skrajne opinie. Niektórzy dostali jakieś śmieszne grosze typu 1200zł, a u niektórych zostały wypłacone grube tysiące. Zastanawiam się co zrobić, bo:
- zakładając, że dostanę śmieszne pieniądze, nie wiem czy lepiej walczyć z TU, czy olać to i wstawić do ASO VW (w Radomiu nie ma ASO Audi, a nie uśmiecha mi się jeździć po Warszawach, czy innych Krakowach) na naprawę bezgotówkową. I tu kolejne pytanie w tym temacie, czyli czy w ogóle ASO VW będzie chciało zająć się taką naprawą? W końcu samochód ma już prawie 11 lat, koszt nowego RNS to pewnie z 10 tys., a więc ze ~30% wartości auta. Ja wiem, że Oni będą te pieniądze ściągać od TU (Compensa), ale czy ktoś się w pewnym momencie nie popuka w głowę i stwierdzi, że nie będą pchali nówki nawigacji do starego samochodu. Czy ASO może w ogóle odmówić naprawy? Gdzieś przeczytałem, że w identycznej sytuacji jakieś ASO odmówiło, bo stwierdziło, że z jakimś tam TU ciężko się współpracuje. Kolejny problem z ASO VW to brak możliwości zakodowania nawigacji. Rozmawiałem dzisiaj z ASO i powiedzieli, że navi mogą mi sprowadzić, ale kodowanie itp. tylko w ASO Audi.
- zakładając, że dostanę kwotę, która pozwoli wstawić nową szybę i pokryje zakup używanego RNS, plus coś tam jeszcze zostanie w kieszeni. Brać? Niestety, chcąc kupić RNS jestem zmuszony do kupienia używki na Allegro i tym samym napędzam ten złodziejski biznes (nie twierdzę, że wszystkie navi na Allegro są kradzione).
Wycenę powinienem otrzymać na dniach. Dodam, że najbardziej skłaniałbym się do opcji naprawy bezgotówkowej w ASO. Przede wszystkim dlatego, że zostawiam auto, podpisuję kwit i tylko czekam na telefon. Z naprawą we własnym zakresie już mam mały problem, bo chciałbym szybę oryginalną, a takich w Radomiu w ogóle nie ma, a na Allegro jest raptem chyba 1 sztuka. Co byście radzili?
Kradzież RNS-E
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
Kradzież RNS-E
W Twojej sytuacji przemęczyłbym się i domagał się działania przez ASO. Oddajesz auto i ma być Tobie zwrócone sprawnie. Co do kwoty odszkodowania w razie W - zawsze warto się odwołać o pierwszej oferty, często ubezpieczyciel daje jakąś kwotę na przysłowiowego "odczepnego", by klient wziął kasę i gitary nie zawracał. W firmowym Mondeo wskutek dzwonka do wymiany były drzwi z prawej strony p+t oraz błotnik tył, do tego naprawa słupka i progu, dodatkowo malowanie całości. Ubezpieczyciel wycenił całość naprawy na .... 3K PLN. Oczywiście po odmowie przyjęcia takiej kwoty i batalii papierowej, udało się ugrać ponad 3 razy tyle.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości