Uszkodzony samochod i brak mozliwosci naprawy.

[mabu79]

Witam serdecznie,
opisze po krotce swoja przygode.W zeszlym roku w maju doszlo do kolizji.Przez nieuwage kierowca jadacy za mna wjechal mi w tyl samochodu.Oswiadczenia spisane,zdjecia zrobione.Wszystko zgloszone do ubezpieczalni.Problem w tym,ze minelo kilka miesiecy a samochod caly czas nie naprawiony.Jestem wlascicielem samochodu,ale z racji tego ze na stale przebywam poza granicami kraju samochod jest zarejestrowany na brata.Samochod najpierw czekal w rodzinnym miescie na naprawe.Ogladali go dwaj rzeczoznawcy.Wszystko dogadane ale oczywiscie nic nie zrobione.Nastal czas powrotu to kraju w ktorym pracuje,a samochod nie tkniety.Po kolejnych rozmowach z ubezpieczalnia odstawilem samochod do ASO w bydgoszczy.To jeden z zakladow ktore byly podane przez ubezpieczyciela z racji tego ze naprawa miala byc bezgotowkowa.po miesiacu samochod zostal zwrocony z powodu braku dostepnosci czesci.Teraz moje pytanie.Czy jestescie w stanie polecic mi jakas firme ktorej bede mogl przekazac ta sprawe,zeby ja zakonczyla?W tym momencie wole wziac pieniadze i naprawic samochod samodzielnie.Nie mam ani ochoty ani cierpliwosci do Ubezpieczycieli.Jak mozecie podeslijcie namiary na firmy specjalizujace sie w bataliach z ubezpieczeniami,ktore chetnie zajma sie moja sprawa za jakas prowizje.Mozecie pisac w temacie albo na PW.Pomoc bardzo mile widziana.Dzieki sliczne

Pozdrawiam
Maciek

[hak64]

Witam. Nie napisałeś, czy doszło do urazów u kierującego (jeśli byłeś u lekarza, to także z tego tytułu należy Ci się odszkodowanie). Nie podałeś marki, ani rocznika uszkodzonego samochodu (chodzi o określenie jego wartości przed wypadkiem)? Nie napisałeś, jaka jest wartość szkody (wycena kosztów naprawy sporządzona przez rzeczoznawcę ubezpieczyciela)? Czy ubezpieczyciel uznał szkodę całkowitą, czy częściową?To są informacje niezbędne do skutecznego dochodzenia roszczeń! Zajmuję się tym od lat i zwykle moja prowizja za usługę (dochodzenie roszczeń odszkodowawczych) wynosi 10% wartości szkody. Jeśli moja oferta Ci odpowiada, to proszę o kontakt na PW (potem podam adres mailowy i nr telefonu).

[driVWer]

hak64, jestes pomocnym uzytkownikiem i pomagasz ale zarabianie na poradach to tu nie bedzie mile widziane przez moderatorów. Albo na forum pomagamy bezinteresowanie bo po to jest forum albo lepiej nic nie pisać

[hak64]

Zauważ, że autor postu, nie chce porad, tylko poprowadzenia sprawy. Czy w takim razie odesłanie go do kancelarii odszkodowawczej, która potrąci sobie 25% prowizji, będzie dla niego korzystniejsze?

[mabu79]

Panowie,
jak napisalem wyzej oczekuje zalatwienia sprawy.Samochodem jest Jetta Coupe z 1987r.Lakier biala perla delikatnie modyfikowany.Uszkodzenia to na pewno belka zderzaka tylnego pokrycie zderzaka i pewnie jakies inne *#cenzura#*.Szkoda jest czesciowa a w kolizji nikt nie ucierpial zdrowotnie(nie liczac stresu i braku mozliwosci zalatwienia naprawy w okresie 3 miesiecy).Bede wdzieczny za dalsze informacje i porady.

Pozdrawiam,
M

[hak64]

Jetta z 87 roku, to już klasyk pretendujący do miana zabytku (wiek powyżej 25 lat). Można by za to wziąć grubą kasę, gdyby udało się udowodnić, że auto było oryginalne, bez przeróbek i miało być rejestrowane na zabytek (wtedy ubezpieczyciel ma obowiązek zwrócić wszelkie koszty napraw, bez względu na koszt). Trzeba by przy tym wykazać, że wóz uczestniczył w zlotach, właściciel był zrzeszony w klubie, jest zagorzałym fanem marki, itd ( nie dotyczy, gdy samochód jest już zabytkiem /zarejestrowanym/).

[mabu79]

Powiem Tak.Chcialbym uzyskac kwote ktora zapewni mi naprawe samochodu tak jak ja sobie tego zycze.Bylem w kilku polecanych przez ubezpieczyciela warsztatach i Wlasciciele mowili o naprawie z wykorzystaniem czesci ze szrotu.Jezeli o mnie chodzi zupelnie tego nie akceptuje.Jezeli chodzi zas o kwalifikacje auta jako klasyk absolutnie nie wchodzi to w gre.Zostal zmieniony silnik ze skrzynia biegow,zawieszenie,hamulce,uklad wydechowy i jeszcze kilka innych rzeczy.Absolutnie sie do tego auto nie zalicza.Czekam na dalsze sugestie i porady.

[hak64]

To masz niestety problem, bo auto po takich przeróbkach, dla rzeczoznawcy przedstawia tylko wartość zamontowanych w nim części (rocznik jest już tu bez znaczenia). Jedyna możliwość, to opinia rzeczoznawcy, który wyceni wartość robocizny włożonej w modyfikacje. Robocizna + wartość podzespołów pozwolą zwiększyć szacunkową wartość samochodu przed zdarzeniem i na tej podstawie można będzie dochodzić wyższego odszkodowania ( z tym, że ubezpieczyciel raczej nie ustąpi dobrowolnie i sprawę będzie musiał rozpatrywać sąd).

[dawid018]

Chcialbym uzyskac kwote ktora zapewni mi naprawe samochodu tak jak ja sobie tego zycze.

każdy by tak chciał.z tego co piszesz to masz uszkodzony zderzak i jego belkę. co za problem zmienić zderzak wraz z belką??na nowych częściach ci tego nikt nie zrobi bo ich nie ma,chyba ze na zamiennikach które najlepszej jakości nie są.

[jhosef]

Zauważ, że autor postu, nie chce porad, tylko poprowadzenia sprawy. Czy w takim razie odesłanie go do kancelarii odszkodowawczej, która potrąci sobie 25% prowizji, będzie dla niego korzystniejsze?

A korzystniejsze będzie dla Ciebie otrzymanie Bana?

Bo pytania:

Nie napisałeś, czy doszło do urazów u kierującego (jeśli byłeś u lekarza, to także z tego tytułu należy Ci się odszkodowanie).

To już zalatuje na łowców odszkodowań. A takiej działalności nie będziemy tolerować.