Witam szanownych forumowiczów,
Proszę o poradę dotyczącą odszkodowania komunikacyjnego w ramach AC. Niestety nie udało mi się znaleźć odp. wśród podobnych wątków stąd moje pytanie.
W wyniku kolizji poważnie ucierpiał mój samochód (kolizja z mojej winy, bez udziału innych pojazdów), po zgłoszeniu sprawy do ubezpieczyciela (BRE-ubezpieczyciel, Van Ameyde-likwidator) efekt jest następujący (szkoda całkowita):
Wartość pojazdu ustalono na: 22 400.00 zł
Wartość pozostałości pojazdu ustalono na: 7 300.00 zł
Wysokość szkody w pojeździe: 15 100.00 zł
Tutaj nasuwa się moje pytanie co zrobić z pozostałością pojazdu (wrakiem), którego oszacowana cena wg mojej opinii jest znacznie zawyżona, realnie mógłbym to sprzedać za 3500 (tyle mi zaoferowano), więc teoretycznie jestem w plecy prawie 4000zł. ?
Oczywiście zamierzam napisać o przedstawienie mi kosztorysu naprawy oraz kosztorysu wyceny wraku i ewentualnie to podważyć. Zakładając, że te wyceny się zgadzają czy w przypadku AC mogę jakoś wywalczyć pozostałe 7300zł (wiem że przy OC tak jest). W OWU ubezpieczyciela jest nast. zapis:
"Wartość pozostałości uszkodzonego pojazdu ustalana jest przez
BRE Ubezpieczenia indywidualnie w zależności od rozmiaru
uszkodzeń i stopnia ich zużycia eksploatacyjnego, przy wykorzystaniu systemów komputerowych InfoEkspert lub Eurotax,a także
rynkowych ofert zakupu pozostałości."
Moja interpretacja tego zapisu jest taka, że to BRE decyduje w jaki sposób wycenić wrak i nic mi do tego, ale może się mylę.
Jeszcze jedna sprawa, kolega Zając napisał:
„Ogólnie przyjmuje się , że za złomowanie się płaci do wartości pojazdu jeśli kosztorys ofertowy przekracza 100% wartości auta , a kosztorys maksymalnych kosztów przekracza 250% wartości pojazdu.” –
Czy to działa również przy AC, jeśli tak to czy mógłbym zezłomować auto i zwrócić się do ubezpieczyciela o dopłatę za wrak (w tym przypadku 7300zł)? Skąd to w ogóle wynika - nigdzie nie udało mi się znaleźć takiego zapisu?
pozdrawiam
p.s. jestem również ciekawy finału sprawy markara
szkoda całkowita. Jak odzyskać kasę za wrak?
Moderatorzy: jhosef, doggie, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: śr lut 05, 2014 10:52
szkoda całkowita. Jak odzyskać kasę za wrak?
Powinieneś napisać jeszcze jedno odwołanie! Masz sprawę wygraną "ad hoc"
Odnośnie szkody całkowitej ubezpieczyciele praktycznie zawsze zaniżają wartość pojazdu przed wypadkiem, co jest wielce niekorzystne dla pokrzywdzonego, bo otrzymuje on różnicę pomiędzy wartością auta przed zdarzeniem, a wartością wraku. Na wszystko jednak są sposoby. Ja zwykle (pomagając pokrzywdzonym) do pisma odwoławczego dołączam ksero z Info eksperta, wykazując że rzeczywista wartość samochodu w chwili zdarzenia była znacznie wyższa, niż ich wycena, przy czym w info ekspercie mamy ceny średnie dla danego rocznika i modelu, podczas gdy nasz samochód był.....miał.....
Innym sposobem na podwyższenie wartości samochodu przed wypadkiem jest udokumentowanie poniesionych ostatnio nakładów. Nie mogą to być jednak oleje, opony, płyny, regulacje, czy też czynności obsługowe. Chodzi o wymianę podzespołów. I tak dla przykładu, znajomemu wypłacono 350 zł za CC (wartość przed 1100zł, wartość wraku 750zł). Po napisaniu odwołania, w którym udokumentowanu zakup używanej skrzyni biegów, z półosiami, zwrotnicami i amortyzatorami (koszt 700zł), oraz kosztu montażu tychże podzespołów w samochodzie (250zł), koleś dostał dopłatę w wysokości 950zł.
Tu się pogrążyli. Skoro robią wycenę szkody dysponując dokumentacją fotograficzną uszkodzonego samochodu, znają jego wartość przed zdarzeniem, to jakim cudem, nagle wartość wraku spadła prawie o połowę.markar pisze: Wyjaśniamy, że z dokumentacji zebranej w toku postępowania likwidacyjnego wynika, że wartość należącego do Pana pojazdu w stanie uszkodzonym po ponownej analizie została ustalona na kwotę 1.400 zł
Tak, ale istnieją przepisy, które nakładają na ubezpieczyciela obowiązek zrekompensowania powstałej szkody. A skoro mowa o szkodzie całkowitej, to właściciel miał prawo zbyć wrak po cenie złomu (czyli niższej niż wycena ubezpieczyciela).markar pisze:żadne przepisy prawa nie nakładają na Ubezpieczyciela obowiązku przejęcia pozostałości jak i organizacji ich sprzedaży
Odnośnie szkody całkowitej ubezpieczyciele praktycznie zawsze zaniżają wartość pojazdu przed wypadkiem, co jest wielce niekorzystne dla pokrzywdzonego, bo otrzymuje on różnicę pomiędzy wartością auta przed zdarzeniem, a wartością wraku. Na wszystko jednak są sposoby. Ja zwykle (pomagając pokrzywdzonym) do pisma odwoławczego dołączam ksero z Info eksperta, wykazując że rzeczywista wartość samochodu w chwili zdarzenia była znacznie wyższa, niż ich wycena, przy czym w info ekspercie mamy ceny średnie dla danego rocznika i modelu, podczas gdy nasz samochód był.....miał.....
Innym sposobem na podwyższenie wartości samochodu przed wypadkiem jest udokumentowanie poniesionych ostatnio nakładów. Nie mogą to być jednak oleje, opony, płyny, regulacje, czy też czynności obsługowe. Chodzi o wymianę podzespołów. I tak dla przykładu, znajomemu wypłacono 350 zł za CC (wartość przed 1100zł, wartość wraku 750zł). Po napisaniu odwołania, w którym udokumentowanu zakup używanej skrzyni biegów, z półosiami, zwrotnicami i amortyzatorami (koszt 700zł), oraz kosztu montażu tychże podzespołów w samochodzie (250zł), koleś dostał dopłatę w wysokości 950zł.
To przecież oczywiste. Zwykle taki zwrot upstrzony jest jeszcze całym mnóstwem artykułów i paragrafów, a wszystko, po to by klient wiedział, że im nie podskoczy. Dlatego w pismach odwoławczych ja stosuję podobną technikę i kończę tak: "W przypadku nierespektowania moich praw, z chęcią skorzystam z możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej, jednocześnie informując Rzecznika Ubezpieczonych i KNF o Waszych haniebnych praktykach".markar pisze: Oczywiście na koniec pisma zapraszają mnie na drogę sądową!
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
szkoda całkowita. Jak odzyskać kasę za wrak?
Ja nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale sugerowałbym zgłoszenie się do jednej z firm pomagających w odzyskiwaniu odszkodowań np. Advoco, Eventum czy Euco. Samemu, jeśli nie znasz się zbytnio na prawie, nie masz dużych szans na otrzymanie takiej sumy, jaka Ci się należy.
szkoda całkowita. Jak odzyskać kasę za wrak?
Ale działalność ubezpieczyciela polega na rekompensowaniu poniesionych przez ubezpieczonego kosztów. Ubezpieczyciel powinien więc wypłacić różnicę pomiędzy wyliczoną przez niego wartością wraku, a faktyczną ceną uzyskaną z jego sprzedaży (w stacji demontażu). Pisz odwołanie i skargę do Rzecznika ubezpieczonych.Zaba91 pisze: działalność statutowa Ergo Hestii nie przewiduje przejmowania pozostałości
pojazdu ani pośrednictwa w ich dalszej odsprzedaży.
specjalista z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych i odszkodowań powypadkowych
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości