Forum.VWGolf.pl

Ja piszę jak sam robiłem, auto sprzedałem parę dni po skończeniu ubezpieczenia, polazłem do ubezpieczalni i zapłaciłem za te kilka dni od daty skończenia polisy do daty sprzedaży, a nowy ubezpieczył na siebie gdzie tam mu pasowało od dnia daty zakupu.

A co do przepisywania pojazdu - mój znajomy mawia nigdy nie kupuj auta w dzień nieroboczy bo oczywiste jest że wtedy nie załatwisz niezbędnych papierków...

Jak zapłacisz z góry za cały rok - będzie taniej pewnie jakieś 70zł bo o ile dobrze pamiętam to za rozłożenie na tylko dwie raty doliczają sobie 10% wartości polisy.

Wczoraj ubezpieczałem VW Foxa siostry i OC+mini Assistance + Ochrona znizek za 510 zł w PZU, co najlepsze wykupione bezpośrednio w PZU, pośrednik z agencji mi obliczył PZU za 900zł, także niezle rozbieżności.

Ja od swojego w ub. roku miałem 480zł za rok, w tym przysłali kontynuację na 530zł. Przypadkiem podjechałem do jakiegoś tam brokera żeby mi sprawdził co i jak on może u siebie, żaden tam znajomy, extra zniżki itp. 430zł/rok przy jednorazowej opłacie. 100zł taniej... akurat przegląd mi się równo z ubezpieczeniem kończy - jak znalazł.
Jak widać trzeba trzymać rękę na pulsie i kontrolować co się dzieje bo nie ma lepszego "pacjenta do golenia" jak ten nadmiernie ufający.
I to samo jest przy wszelkim przedłużaniu umów czy to telefonicznych czy tv cyfrowej... lata stażu, tysiące złotych zapłaconych abonamentów i jedyne co Wam proponują to wyższy pakiet za wyższe pieniądze podczas kiedy pierwszy lepszy "zielony" wejdzie z ulicy i dostanie 6m-cy gratis za najwyższy pakiet/abonament jaki oferują.

Mi za klekota w sierpniu przysłali kontynuację z PZU na kwotę 680zł (OC, NNW, ochrona zniżek). Poszedłem do multiagenta i mi wyliczył OC też w PZU z mini assistance, NNW i ochroną zniżek za 512zł.

No bo teraz jest wśród ubezpieczycieli modny trend, że stary klient płaci więcej niż nowy. Coś podobnego, jak u operatorów telefonii komórkowej, czy telewizji cyfrowej. Kończy Ci się umowa? Z automatu, za lojalność, masz więcej. Ot takich dziwnych czasów doczekaliśmy. Dlatego trzeba przeliczać, kombinować i sprawdzać gdzie najtaniej i zmieniać...

Co Wy wszyscy z tą ochroną zniżek... kupujecie ubezpieczenie ubezpieczenia... Absurd.
Podobnie jak te wszystkie głupoty typu pakiet szyba, pakiet opona, jakieś mini assistance. Jak ci się rozkraczy na drodze to połowa kumpli ściągnie cię na lince w 30 min do domu a za lawetą z ubezpieczalni 4h będziesz czekał na mrozie. Oni to wpychają na siłę po 20-30zł extra za każde bo więdzą że 95% posiadających i tak z tego nei skorzysta przez ogrom biurokracji i procedur wymaganych aby uzyskać pokrycie kosztów w/g wartości z momentu zdarzenia. Tam ci nikt nie odda za nową oponę jak rozwaliłeś 3-letnią mającą 60 tyś km nakulane. Dostaniesz 40zł odszkodowania i idź se kup taką samą.

Ochrona zniżek to niewielkie pieniądze, a w razie czego % nie spadają, to całe mini assistance i tak jest w pakiecie, niewiele obejmuje, pewnie nigdy się nie skorzysta, ale skoro jest to niech będzie.

Fikcja. I już Ci wyjaśniam dlaczego (dajecie się naciągać na kasę).
Masz stłuczkę z twojej winy, masz ochronę zniżek tj po rozliczeniu szkody twój ubezpieczyciel który dokonał wypłaty odszkodowania nie dokonuje rekalkulacji twojej istniejącej polisy do końca okresu jej trwania. To co reklamuje obecnie Link4 że jedną stłuczkę ci odpuszczają (bo przy zawieraniu polisy OC z automatu masz wpychanie ubezpieczenie ubezpieczenia).
ALE W SYSTEMIE WIDNIEJESZ JAKO KIEROWIEC WYPADKOWIEC.
Mija polisa i ubezpieczyciel zamiast 500 przysyła ci nową polisę na 900zł bo przy kontynuacji nowej polisy już widniejesz w rejestrach jako wypadkowiec. Ubezpieczenie zniżek obowiązywało dla poprzedniej polisy - to nie jest ubezpieczenie nowej.
Nie pasuje ? Idziesz do innych którzy na wejście sprawdzają cię w bazie danych wypadkowców w której widniejesz i przedstawiają ci polisę za tyle samo albo i więcej.
I tyle było warte twoje ubezpieczenie zniżek. Ubezpieczenie ubezpieczenia.

Hmm chyba nie do końca tak jest.Wykupiona ochrona zniżek, miałem stłuczkę (z mojej winy). Przyszła nowa polisa i nadal było 60% zniżki, kwota też podobna do poprzedniej, więc ochrona zniżek nie działa tak jak piszesz.

Rozmawiałem o tym z brokerem który moje auto ubezpieczał i wyjaśniał jak to działa.
Przecież w ten sposób to można se golfa II wartego 600zł ubezpieczyć za 400zł z ochroną zniżek a potem mieć kolizję z pendolino i narobić strat na 3mln złotych po czym po tygodniu skasować komuś nowe Porsche za kolejny milion po którym twój golf niestety pójdzie już na złom ale kupisz kolejnego i znowu za 400zł ci sprzedadzą kolejną polisę OC ?
No to niestety tak nie działa.

lg1984 pisze:było 60% zniżki,

ale podnieśli ci kwotę bazową od której liczyli te 60% co wyszło na to samo jakby ci zabrali ileś tam % zniżek za kolizję

No chyba że on się ch*ja znał...

Ochrona zniżek działa tylko przy pierwszej kolizji w okresie ubezpieczenia, przy drugiej z naszej winy zniżki spadają czyli składka za przyszły rok wzrasta

Volkswagen T4 2.4d long 3osobowy Oc + NNW = 288 pln PZU oczywiście z kartą

No własnie czytałem regulamin i gadałem z agentem i jest jak napisał kolega deskjet, pierwsza kolizja nie wplywa na wysokość kolejnej skladki OC, ale już każda kolejna tak. Wolę tego nie sprawdzać i doświadczyć na własnej skórze, kosztowało niecałe 30zł, a mam 3 auta na siebie, to może być różnie, a koszt znikomy.