Forum.VWGolf.pl

a takie pytanie.. na jakiej podstawie stwierdzili, że te szkody powstały wcześniej? ubezpieczyciele to naprawdę widać złodzieje są i się rękami i nogami zapierają byleby nie wypłacić albo zaniżyć koszta naprawy do maksimum...

Hubi14 pisze: ↑

ndz lip 14, 2019 16:58

na jakiej podstawie stwierdzili, że te szkody powstały wcześniej?

Nie znam przypadku, by idiota został rzeczoznawcą. Jeśli więc na jakimś elemencie karoserii znajdzie pionową rysę, ślady korozji, albo punktowe wgniecenie w miejscu gdzie są tylko poziome przetarcia, to nietrudno wyciągnąć wniosek, że takie uszkodzenia nie miały związku ze zdarzeniem.

Panowie,
Nurtuje mnie jedno pytanie związanepośrednio z wycenami napraw, mianowicie na jakiej zasadzie określana jest wartość samochodu przy szkodzie całkowitej przez rzeczoznawcę? Czy jeśli samochód np. nie ma poduszek powietrznych, to rzeczoznawca wyceni jego wartość na niższą, niż ta, która została określona w umowie ubezpieczenia AC? Czy jeśli w dniu podpisywania umowy AC założona była nowa instalacja LPG (potwierdzona fakturą), która podbiła wartość samochodu, to po kilku miesiącach w przypadku szkody całkowitej zostanie ona zmniejszona do śmiesznej wartości (np 10% z wartości początkowej)? Bedę wdzieczny za podzielenie się Waszymi doświadczeniami/wiedzą w tym zekresie

Do wyceny wartości pojazdu służą programy eksperckie i uśrednione dane ofert sprzedaży z portali ogłoszeniowych. Wzrost wartości pojazdu po wprowadzonych modyfikacjach, czy doposażeniu pojazdu jest brany pod uwagę, ale nie będzie to wartość wskazana na fakturze. Tak samo jak auto zakupione w salonie, po wyjeździe za bramę jest już nie nowe, a używane, tak samo nowa instalacją LPG starci po wyjeździe w warsztatu 30% swojej wartości (po roku straci kolejne 10%).

hak64, wielkie dzięki za odpowiedź.

Dopytam jedynie ponownie o jeszcze jedną kwestię. Jak się ma w takim razie wycena wartości samochodu w przypadku, jeśli występują w nim inne uszkodzenia, np. brakuje wspomnianych poduszek powietrznych? Przyjmijmy, że w dniu podpisania umowy AC wartość samochodu na umowie ubezpieczenia opiewa na 10k zł (wycena na podstawie programów eksperckich). W samochodzie jednak brakuje poduszek powietrznych. Czy w przypadku kolizji i chęci wypłaty z AC rzeczoznawca weryfikuje stan techniczny pojazdu i weryfikuje czy pomimo wyceny przez program samochód jest wart mniej z powodu braku poduszek/innych uszkodzeń niezwiązanych ze szkodą, co następnie powoduje obniżenie wartości pojazdy i zwiększa prawdopodobieństwa orzeczenia szkody całkowitej?

Wycenę szkody robi się na dzień jej zaistnienia, co oznacza, że nie jest istotne czy w dniu w którym ubezpieczałeś pojazd był on wart 30 tys, a po roku o 5 tys mniej. Tylko szkody likwidowane z AC rządzą się innymi prawami i wartość pojazdu (w całym okresie ubezpieczenia) może zostać określona w umowie - opcja z wykupioną "ochroną wartości".
"Czy w przypadku kolizji i chęci wypłaty z AC rzeczoznawca weryfikuje stan techniczny pojazdu"?
Powiem tak. Rzeczoznawca który nie weryfikuje, powinien raczej zmienić zawód i zająć się inną papierkową robotą np. trzepaniem worków po cemencie.
W przypadku stwierdzenia istotnych braków w wyposażeniu, czy innych wcześniejszych uszkodzeń stosuje się w wycenie korekty ujemne.

Witam

Jeśli dojdzie do kolizji drogowej z uszkodzeniem pojazdu z winy nieubezpieczonego pieszego(brak OC, AC) ukaranego mandatem, gdzie reflektor kwalifikuje sie do wymiany, to czy przy wymianie reflektora na nowy, jako poszkodowany kierowca mam prawo zatrzymac stary, uszkodzony? Czy pieszy ma prawo zadac wydania uszkodzonego reflektora? Sprawa pradopodobnie bedzie szla przez ASO.

Jeśli sprawca zapłacił za naprawę i wymianę uszkodzonej rzeczy, to chyba oczywistym jest, że uszkodzony przedmiot (reflektor) należy teraz do niego.

Witam

Golf 4 z 2002 dostał strzała w bok zderzaka, niezależny mechanik jak i rzeczoznawca mowia ze sa krzywe podluznice i powinna byc szkoda całkowita . Ubezpieczalnia daje 2 tys na naprawę, będę starał sie o dopłatę, ale muszę jakoś to uzasadnić. Uszkodzone sa lewa lampa , zderzak , pas przedni , maska (wygjety skobel do zamykania i odpryski lakieru) i kto wie co jeszcze . Potrzebuje jakos fachowo to opisać, producent chyba nie przewiduje prostowania podluznicy ?


Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Bez fotki nie da rady ustalić, co jeszcze może być uszkodzone, ale skoro to IV z 2002 roku, to istotnie - sądząc po opisie uszkodzeń - wyjdzie szkoda całkowita. W takim przypadku ubezpieczyciel wypłaca różnicę pomiędzy wartością auta przed szkodą, a wartością wraku. Co prawda poszkodowany ma prawo naprawiać swoje auto, ale ubezpieczyciel nie zapłaci więcej niż wartość auta przed szkodą. Nie napisałeś jaki masz silnik i wersję wyposażenia, więc wartości auta też nie da się określić. Przy szkodzie całkowitej, likwidowanej z OC sprawcy, masz prawo korzystać z samochodu zastępczego od dnia zdarzenia, do wypłaty odszkodowania. Auto zastępcze można wynająć nawet od osoby prywatnej (potrzebna umowa najmu z określoną stawką dzienną, nie wyższą niż średnie stawki w wypożyczalniach).

Wersja basic , 4 x elektryka szyb , 2 x elektryka lusterek ,centralny z piloten autoalarm , 4 x poduszki ,podgrzewane fotele, abs i esp

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Nitomen pisze: ↑

sob sty 18, 2020 09:44

Wersja basic , 4 x elektryka szyb , 2 x elektryka lusterek ,centralny z piloten autoalarm , 4 x poduszki ,podgrzewane fotele, abs i esp

A silnik 3,2 8V biturbo w automacie... Podaj VIN i napisz do wróża Macieja...

WVWZZZ1JZ2B115697

Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Witam, chciałem prosić Kolegów o pomoc. Octavia 1u2 2007 180tyś przebiegu. W wyniku kolizji uszkodzeniu uległ zderzak z przodu (porysowany), zderzak z tyłu (porysowany), tablica rejestracyjna z przodu (pognieciona), mocowania kierunkowskazów. Samochód sprawcy stoczył się ze wzniesienia uderzając w mój, a następnie mój uderzył w następny. Sprawca się przyznał, była policja. Otrzymałem kosztorys naprawy z OC sprawcy Compensa). Wycena na podstawie zdjęć robionych przeze mnie.



Szkoda raczej nie wielka wiec raczej nie będę naprawiał, a zadowolę się zadośćuczynieniem finansowym. 1300zł wydawało mi się całkiem ok, ale zacząłem czytać, czytać, czytać... no i trafiłem na to forum i ten temat.

Zakres prac ujęty w kosztorysie jest raczej ok, może oprócz naprawy tablicy zamiast wydania wtórnika.
Jednak po lekturze wychodzi na to, że:

- Koszt naprawy rabat - 20% jest naliczony bezprawnie i mogę się odwołać.
- Części zamienne - zamienniki w oparciu o MONEX. Zakładam, że zderzaki i kierunkowskazy były oryginalne więc mogę przedstawić ceny z ASO.
- Stawka za robociznę 75zł, może to nie dramatycznie mało ale ASO w swoich kosztorysach wycenia na 140
- Materiał lakierniczy 56% 437,65zł, amortyzacja lakieru to też ponoć bezprawne. Tylko czy 56% to rabat? czy rabat wynosi 44%? Czyli lakier 100% powinien być wyceniony na 781,51zł?

Nawet z uwzględnieniem zamienników (bo nie mam jeszcze cen z serwisu) wychodzi dwa razy tyle co pierwotnie.


Jeszcze dochodzi batalia o zwrot kosztów za fotelik dziecięcy, ale tu już mniej więcej wiem jak postępować. Pytanie czy dołączyć to do kosztorysu? Czy kosztorys obejmuje naprawę samochodu, a fotelik to szkoda na innym mieniu?

Teraz pytanie, w jaki sposób się odwoływać?
Czy powinienem przedstawić swój kosztorys Eurotax z uwzględnieniem powyższego, żeby nie było że sobie coś wydumałem?
Czy zwracać się z prośbą o przesłanie nowego kosztorysu uwzględniającego rekalkulację w oparciu o powyższe?
Czy opis na co się nie zgadzam i powyższą tabelę z własną kalkulacją + wezwanie do zapłaty (bo i tak ktoś radził)?

Proszę o opinię i ewentualnie wiadro zimnej wody jeśli mnie poniosła fantazja.