Generalnie problem wyważania (poza wiedzą jak prawidłowo zamontować oponę) leży jeszcze w maszynach.
U mnie w okolicy praktycnzie każdy ma stare śrupy zwiezione z zachodu, używki gdzieś z oponiarskich serwisów gdzie to tysiące kół przewaliło, w najlepszym wypadku odkupione z firm po tzw. regeneracji.
Natomiast dopiero jak zaczniesz drążyć temat okazuje się że każda taka maszyna co ileś tam set opon powinna mieć przeprowadzoną kalibrację czego już nikt nie robi bo po co (a poza tym kosztuje)
Jak prawidłowo zamontować nową oponę
Jak prawidłowo zamontować nową oponę
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Jak prawidłowo zamontować nową oponę
kalibracje sie robi samemu. Ma sie do tego jedno kolo na podstawie ktorego ustawia sie maszyne (przynajmniej ja sie z taka maszyna spotkalem)
A co do wywazania to jesli wychodzi duza ilosc ciezaru do nabicia to zaznacza sie to miejsce, zbija opone i przesuwa w miejsce wentla.
Jak sa kropki to jest latwiej bo nie trzeba kombinowac. No ale kto ma czas przy tych kolejkach bawic sie z opona 10 minut. W 20 minut to sie jeden samochod robi i kolejny, kolejny. Sezonowy biznes to wulkanizatorzy musza sie spieszyc, zeby cos zarobic.
Zreszta to wywazanie to troche pic na wode. Felgi z kupa blota, opony tak samo, kamienie w bierzniku. Trzeba by przed wymiana myc sobie felgi od zewnatrz i wewnatrz, opony to samo. Dokladnosc maszyny to jakies 3-5 gram a ile wazy kamyk w bierzniku albo kawal blota gdzies na feldze.
A co do wywazania to jesli wychodzi duza ilosc ciezaru do nabicia to zaznacza sie to miejsce, zbija opone i przesuwa w miejsce wentla.
Jak sa kropki to jest latwiej bo nie trzeba kombinowac. No ale kto ma czas przy tych kolejkach bawic sie z opona 10 minut. W 20 minut to sie jeden samochod robi i kolejny, kolejny. Sezonowy biznes to wulkanizatorzy musza sie spieszyc, zeby cos zarobic.
Zreszta to wywazanie to troche pic na wode. Felgi z kupa blota, opony tak samo, kamienie w bierzniku. Trzeba by przed wymiana myc sobie felgi od zewnatrz i wewnatrz, opony to samo. Dokladnosc maszyny to jakies 3-5 gram a ile wazy kamyk w bierzniku albo kawal blota gdzies na feldze.
Jak prawidłowo zamontować nową oponę
No teraz się wulkanizatorom urwało bo od 1 stycznia obowiązkowo kasy dostali...
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
Jak prawidłowo zamontować nową oponę
Kolega kupił cztery nowe felgi + 4 nowe opony... jedna opona szybko trafiła na nieszczęście, kolega kupił kolejną, nową oponę i zawiózł na montaż do innego zakładu niż wcześniej... Na trzech kołach ciężarków tyle co nic, na tym jednym pół obwodu Żeby jechać do gościa co się tym trudni i mówić mu, że źle założył oponę
Jak prawidłowo zamontować nową oponę
Generlanie jak mysmy robili to Jak wychodizlo ze duzo trzeb abylo zalozyc ciezarkow to sie spuszczalo powietrze, odbijalo i dwa ruchy i opona przekrecona. Przekrecalo sie mniejwiecej o 180 stopni i po sprawie. To trwa gdzies ze 30 sekund to mysle ze chyba tylka nie urwie. Oczeiwscie wazne jest tez to ze jak na maszynie pokazuyje z jednej strony duza niedowage a z drugie storny kola tez masy brak ale po przeciwleglej do tej pierwszej to mozna sobie te masy odjac i wyjdzie ze z jednej strony nalozymy troche a na drugien wcale.
Touran bls+ oraz dwa razy Touran cayc+ to
Jak prawidłowo zamontować nową oponę
Ja ci powiem że u mnie w okolicy jest - z tego co pamiętam 7 oponiarzy. Wiedzę ma tylko jeden, od lat się tym parający, niestety maszyny to jeszcze te stare zegarowe. Strasznie długo trwa wyważanie ale gość z gatunku tych co potrafi przy kliencie pokazać gdzie ma fela bicie i ze 3 strzały z młota jej załadować po czym w miejscu gdzie chciała 50gr chce już tylko 10 Obracanie opony na feldze jak wskazania dowagi za duże itp. Do niego jeżdżą ci co im się nigdzie nei spieszy, se postoją z pół dnia, pogadają...Qto pisze:Żeby jechać do gościa co się tym trudni i mówić mu, że źle założył oponę
Reszta to są polnische arbeitery co pojechali na szparagi i gdzieś tam znaleźli używane maszyny do opon, kupili i zwieźli. Ci nie mają elementarnego pojęcia już nie tylko o prawidłowym montażu opony i jej wyważeniu ale i zwykłym przykręceniu koła - normą jest że ukręcają szpilki mocujące tłumacząc że to wada materiału bo on klucza dynamometrycznego używa (nie dodał ustawionego na siłę dokręcenia w busach i dostawczakach gdzie szpilki M16 a w takiej Toyocie np M10 i to jeszcze nakrętka).
https://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=91&t=538082&p=7130128#p7130128
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości