Witam ..rozkrecilem parownik gdyz auto bez ssania nie odpala na gazie a paliło na strzała..
Membrana jest cala nie sparciala..
A z drogiejnsrony syf..
http://m.fotosik.pl/zdjecie/708af8422c0843ba" onclick="window.open(this.href);return false;
Czy w tym wypadku kupować zestaw naprawczy?
Czy wyczyścić i złożyć??
I przedewszystkim niech mnie ktos oświeci co to za syf??
Regeneracja parownika czy odpuścić?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: czw kwie 20, 2017 12:53
Regeneracja parownika czy odpuścić?
Ten syf powstaje w wyniku przemiany gazu ciekłego w lotny , potrafi się tego uzbierać naprawdę sporo i gdy osadzi się na membranie , wtedy ją blokuje i usztywnia . W większości parowników w dolnej części powinna być śruba do spuszczania tego ,,gluta '' , oczywiście na ciepłym parowniku , bo wtedy rozpuszcza się i ładnie zleci . Jeśli membrana jest elastyczna i szczelna , to ewentualnie można jeszcze wyczyścić ładnie parownik benzyną ekstrakcyjną i złożyć , nie wiem jaki masz model parownika , ale może się okazać że zestaw naprawczy będzie kosztował 40-50zł , więc może warto zainwestować , parownik będzie jak nowy i posłuży jeszcze długo , ale tak jak pisałem wcześniej , jeśli membrana w dobrym stanie i po czyszczeniu wszystko będzie ok , to możesz jeszcze śmiało śmigać .
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości