Bingo M i vento 1.8 ABS dusi przy gwałtownym dodaniu gazu...

Pawlo_j23 · Post autor: **Pawlo_j23** » ndz sie 04, 2013 09:45

Hej, muszę podpiąć na nowo tps bo chyba ktoś spieprzył sprawę. Mam vento 1.8 ABS i centralke bingo. W ustawieniach był wyłączony tps, włączyłem go ustawiłem ale nie można zrobić adaptacji. Najprawdopodobniej jest źle podpięty do skrzynki. Który kabel ma być spięty z centralką ? Szukam szukam i nie mogę znaleźć...

Podpiąłem go pod 4 pin wtyczki, czarno żółty kabel. Niestety dalej mam problem z duszeniem się przy gwałtownym wciśnięciu gazu..

michajlow · Post autor: **michajlow** » śr sie 14, 2013 19:18

Z centralką ma być spięty ten kabel, który przy lekkim wciśnięci pedału gazu daje jakieś napięcie, widać to w programie do ustawiania BingoM. Kabelek trzeba podłączyć do jednego z dwóch środkowych pinów. Jeden daje 0-5V do 1/4 otwarcia, a drugi 0-5V od 1/4 do max. Dla Bingo ma tylko znaczenie wykrycie wciśnięcia przepustnicy, czyli w praktyce w programie do ustawiania przejście z niebieskiego pola na zielone i wyżej przy wciśniętym gazie i powrót na niebieski przy puszczonym gazie. To czy podczas jazdy jest na zielonym, żółtym czy czerwonym znaczenia nie ma.
Poza tym sprawdź czy po odpuszczeniu gazu prawidłowo wskakuje na niebieskie pole, bo czasem histereza jest taka, że nie wykrywa.

Dlaczego nie można zrobić adaptacji? Pokazuje jakiś błąd? Czy po dodaniu gazu nie rusza się TPS w programie?

Jeśli jest problem z przymulaniem po prawidłowym ustawieniu Bingo to podczas jazdy na podłączonym kompie trzeba sprawdzić co Bingo pokazuje, czyli w jakim zakresie jest sonda i na ilu krokach znajduje się silniczek krokowy.

Pawlo_j23 · Post autor: **Pawlo_j23** » wt gru 31, 2013 00:13

Hej, sorki że teraz dopiero, od wakacji nie ruszałem nic z gazem bo nie było czasu się tym zająć. Spalanie ok 9l , nie muli jakoś nadmiernie więc póki co jeździ

Na wiosnę wrócę do tematu

Pawlo_j23 · Post autor: **Pawlo_j23** » wt maja 06, 2014 11:36

Witajcie, wracam do tematu "duszenia" auta przy gwałtownym dodaniu gazu. Auto powyżej 3 tys obrotów dopiero zaczyna normalnie przyspieszać po wciśnięciu gazu. Dzieje się tak i na gazie i na benzynie z tym, że na gazie jest dużo gorzej. Kompresja zmierzona niecałe 13bar na cylindrze. Nie ma znaczenia czy zimny czy ciepły. Ja już nie wiem co może być:(

jameess · Post autor: **jameess** » pn maja 12, 2014 10:22

Jedź chłopie do jakiegoś gazownika, bo widzę że nie ogarniasz kompletnie. Jest to instalacja prosta jak budowa cepa, banalna w strojeniu i regulacji.
Idealna do wtrysku jednopunktowego. Na takiej instalacji zrobiłem dokładnie 307 tys km w jednym aucie. W porównaniu do instalek sekwencyjnych ( w których zawsze trzeba rzeźbić )była po prostu bezobsługowa, tania, niezawodna.

TPS ma być podłączony fizycznie, zalutowany kabelek. wtedy będzie działać ok. Jeżeli TPS jest nie podłączony to przy dodawaniu gazu ( obciążeniu) czuć takiego chwilowego muła i później auto idzie już ok.

Pawlo_j23 · Post autor: **Pawlo_j23** » wt maja 13, 2014 11:43

Jakbyś przeczytał całość, wiedział byś że na benzynie jest to samo tylko mniej odczuwalne. TPS podpięty działa prawidłowo, byłem u gazownika. Ciesze się, że masz auto z takim gazem i zrobiłeś już tyle km ale to mi nie pomoże. W innym aucie mam też tą samą instalację i zero problemów. Będę podmieniał elementy może w końcu usterka się znajdzie.

Plan na dzisiaj, sprawdzę ustawienia w jednym i drugim aucie, sprawdzę układ dolotowy.

jameess · Post autor: **jameess** » wt maja 13, 2014 14:07

Sorki, nie doczytałem, Tak jak piszesz sprawdź dolot, uszczelkę podstawy wtrysku, sonda działa ok? świece i kable są ok?
Ja w poprzednim aucie uzywałem na takiej instalce uzywałem tylko swiec trzy-elektrodowych NGK takich jak zalecał producent

niezalogowany · Post autor: **niezalogowany** » wt maja 13, 2014 16:39

Może masz po prostu za mały mikser ?

Pawlo_j23 · Post autor: **Pawlo_j23** » wt maja 13, 2014 21:37

No dzisiaj walczyłem z hamulcami w gt i nie było czasu na podmiankę zapłonu. Bawiłem się za to z ustawieniami LPG, po Twoim poście jameess nie dało mi spokoju co tam się dzieje

Wydaje mi się że dziwnie pracuje sonda lambda. Jutro jak nie będzie padać to zobaczę jakie są napięcia na niej choć niedawno mierzyłem i wydawało mi się ok.
Niezalogowany, możliwe, nie sprawdzałem go jeszcze. Odkręcę cały wtrysk i sprawdzę ale nie wiem czemu tak dzieje się też na benzynie.
Jest jeszcze jedna rzecz. Przy wymianie rozrządu zauważyłem, że jakiś poprzednik nabił nowy znak na zamachu jakiś 1cm obok ori, ustawiając koło pasowe znacznikiem równo ze znacznikiem na obudowie rozrządu, znacznik na kole zamachowym zgadza się z tym nowo nabitym. Ustawiłem więc rozrząd tak jak był wcześniej. Może to kwestia tego że ktoś wcześniej coś spieprzył przy tym ?
Wgrałem dzisiaj ustawienia na próbę z drugiego golfa z identycznym setupem i nic się nie polepszyło więc kwestię gazu odkładam na bok. Przez chwilę myślałem, że może to być przytkany wydech ale zamiast kata jest wspawana widać w miarę niedawno jakaś strumienica a reszta wydechu jest w dobrej kondycji. Jedynie uszczelka między wydechowym a rurą kolektorową jest przedmuchana. Wcześniej była ok i z autem działo się to samo. Ogólnie problem nie jest jakiś straszny ale czasem człowiek chce się wbić na lewy pas albo ruszyć szybko ze skrzyżowania a tu wielkie buuuuuu i się nie zbiera.

Oby jutro rano nie padało bo mam wolne to bym sobie wszystkie możliwe rzeczy sprawdził (podstawę wtrysku, świece i kable) jak tylko to sprawdzę napiszę czy coś się zmieniło. Może ten tps jest ruszany i źle wyregulowany ale wtrysku całego nie chce mi się przekładać póki co

niezalogowany · Post autor: **niezalogowany** » wt maja 13, 2014 22:22

Niezalogowany, możliwe, nie sprawdzałem go jeszcze. Odkręcę cały wtrysk i sprawdzę ale nie wiem czemu tak dzieje się też na benzynie.

Jeśli jedziesz na benzynie to powietrze także musi przejść przez mikser, który może zwężać dolot, jeśli jest za mały.

Pawlo_j23 · Post autor: **Pawlo_j23** » wt maja 13, 2014 23:14

Masz rację. Jutro zajrzę jaki tam siedzi.
Co do rozrządu to chyba nie jest nabity przez kogoś znak tylko po prostu kropka na której powinienem ustawiać rozrząd więc tu zdaje się być ok... No nic, pora spać a jutro do dzieła

Działam póki nie pada, mikser gazu jest 38mm więc ok. Działam dalej

Podstawa wtrysku wymieniona bo przy przechylaniu wtrysku zmieniały się obroty. Na benzynie chodzi ciut lepiej, na gazie raczej bez zmian.
Bawiłem się jeszcze ustawieniami gazu od początku ale średnio cokolwiek się zmienia.
Sprawdzałem rozrząd i wydaje mi się że tu jest coś nie tak. Znacznik na kole pasowym nie pokrywa się ze znacznikiem na obudowie. Coś czuję że może być zerwany klin na kole zębatym wału. Przy przestawionym lekko rozrządzie mógłby być mułowaty..
Chyba trzeba będzie podjechać do jakiegoś ogarniętego mechaniora

Edit, dziewczyna się przejechała i mówi że jest lepiej