Problemy z notlaufem i zawór N75

TDI, TD, D.... Piszemy tutaj TYLKO O PROBLEMACH Z SILNIKAMI DIESLA!

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

kamis1516
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pn paź 17, 2011 21:02

Problemy z notlaufem i zawór N75

Post autor: kamis1516 » pn sie 07, 2017 15:04

Witam. Zauważyłem, że temat dodałem do złego działu (ogólnego), więc wklejam posta tutaj. Dodam że przeczytałem temat o notlaufach, ale nie znalazłem tam odpowiedzi na swoje pytania.

Od początku - w moim 1.9 TDI 110KM (bodajże silnik ASV). Około miesiąc temu pojawił mi się pewien klasyczny dla tych samochodów objaw - przy prędkości 110-120 km/h czułem "ucięcie" i samochód nie miał już takiej mocy - wpadał w tryb awaryjny. Po zgaszeniu i odpaleniu silnika wracało do normy. Dodam że nigdy nie miałem problemów z turbo (np. kopcenie).

Mechanik do którego najpierw pojechałem, stwierdził że to EGR, który zablokował się w pozycji otwartej i powoduje przeładowanie turbiny. Na EGR wskazywał tez podobno komputer. [Teraz już wiem że EGR raczej nie powoduje takich objawów ale wtedy tego nie wiedziałem]. W każdym razie po otwarciu, okazało się że EGR jest w takim stanie, że miałem wybór - albo płacić za 2h robocizny (czyszczenie) albo kupić nowy - z robocizną 400 zł. Po wymianie EGR o dziwo, wszystko wróciło o normy. Ten samochód nigdy nie miał tyle mocy, szedł jak burza. I żadnych notlaufów.

Tak jednak było przez ok. 600 km. Po tym dystansie objawy wróciły. Tym razem wyskoczył błąd 17958 (błąd doładowania turbiny). Mechanik twierdził więc, że niestety najpewniej zmienna geometria do czyszczenia lub co gorsze turbo do regeneracji. Ale powiedział też że to może być coś tańszego, więc zaczął sprawdzać po kolei przepływomierz (który przeczyścił), przewody podciśnienia. Następny na liście był zawór doładowania turbiny N75, a potem już tylko turbina, jednak zabrakło mechanikowi czasu, a ja potrzebowałem samochodu na weekend (mimo że bez turbo).

Zaraz po dojechaniu na miejsce (dystans 520 km), w sobotę rano podjechałem do miejscowego znajomego mechanika. Mu również w kompie wyskoczył błąd 17958, jednak stwierdził, że to na pewno elektrozawór, a nie turbina. Uzasadnił to tym, że gdyby to była turbina, to błąd (po jego skasowaniu) wyskoczyłby dopiero po uruchomieniu silnika. Jeżeli błąd, po skasowaniu, ponownie mu wyskakiwał już na zapłonie i nie daje się skasować, to problem musi być elektryczny.

Zamieniliśmy więc zawór N75 (turbina) z N18 (EGR). Wtedy pojawiły się 2 błędy - 17958 i 17957 (błąd wydechu EGR). Czyżby zatem obydwa zawory były walnięte? Gdy znów zawory wróciły na miejsce, to znowu wyskakiwał już tylko błąd 17958. Mechanik uzasadnił to tym, że są one trochę inaczej skonstruowane i może wyskakiwać błąd przy przełożeniu. Aby potwierdzić diagnozę pojechaliśmy na szrot. Niestety nie było tego zaworu ale był inny N75 z innego samochodu (z tą samą wtyczką, ale zupełnie inny model). Po podłączeniu na próbę - błąd zgasł. Mechanik ogłosił, że to na 100% potwierdza awarię N75.

Po tej długiej opowieści pytania:
- Czy rozumowanie mechanika jest słuszne? Czy takie testy na 100% potwierdzają awarię N75? Jest on trochę drogi i nie chcę ryzykować... Turbiny do tej pory nikt nie sprawdzał - brakowało czasu...
- Wszędzie czytam, że zawory N75 i N18 są takie same. Dlaczego zatem przy przełożeniu w kompie wyskakiwał błąd na obydwu zaworach?
- Czy to, że na 600km pomogła mi wymiana EGR o niczym nie świadczy? Może to jest jakaś podpowiedź gdzie szukać problemu? Nie wierzę w aż takie przypadki.

Z góry dziękuję za odpowiedź.



kamis1516
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 4
Rejestracja: pn paź 17, 2011 21:02

Re: Problemy z notlaufem i zawór N75

Post autor: kamis1516 » czw sie 10, 2017 08:20

W razie gdyby ktoś miał podobne problemy co ja - wymiana zaworu N75 całkowicie usunęła problem. Samochód chodzi jak nigdy.

Okazuje się więc, że metoda diagnostyczna mojego mechanika działa - jeżeli błąd wyskakuje już na zapłonie, to problem musi być w zaworze. Gdyby przyczyną była turbina, to po błąd po skasowaniu wyskoczyłby dopiero po uruchomieniu silnika.

Nie wierzcie też tym wszystkim opiniom że 90% notlaufów to zapieczone kierownice turbiny. Wymiana N75 to kwestia 2 śrubek i 3 wężyków. Beztalencie mechaniczne takie jak ja zrobiło to w 10 min. A czyszczenie turbiny to 300-800 zł i 1,5 dnia roboty. Najlepiej podjechać najpierw na szrot i podmienić zawory w celu testu. Choć teraz nowy N75 Pierburga na allegro można dostać za 100 zł brutto (w sklepach 220-600 zł).



Awatar użytkownika
Fahoo
TDI Power
TDI Power
Posty: 4038
Rejestracja: wt lut 06, 2007 11:57
Lokalizacja: Białystok
Kontakt:

Problemy z notlaufem i zawór N75

Post autor: Fahoo » pt sie 11, 2017 10:25

zmień mechanika bo cie oskubie do zera
i zapamiętaj jak pada n75 to nie masz przełądowania a niedoładowanie...pęka tam membrana


https://www.facebook.com/fahoo.jedker
Kupię klape tył Golf IV/Bora Variant PW

kamikaze.
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 161
Rejestracja: śr maja 08, 2013 21:14
Lokalizacja: Jaworzno

Problemy z notlaufem i zawór N75

Post autor: kamikaze. » ndz sie 13, 2017 10:43

Fahoo ma rację. Test BS 11 grupy, rozpięcie gruszki i sprawdzenie organoleptycznie jak chodzi geometria (bez rozpięcia nie da rady sprawdzić płynności pracy geo, sprężyna stawia za duży opór), logi dynamiczne. Podstawa do snucia teorii :) Pozdro



ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki Diesla-problemy dotyczące tylko silników”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Majestic-12 [Bot] i 57 gości