Forum.VWGolf.pl

Witam, problem jest przy silniku 110KM. Wszystko było ok, silnik zdrowy, Dziś na trasie auto przestało przyspieszać powyżej 2tys obrotów nawet z gazem w podłodze. Do 2 tys normalnie sie zwija jak TDI. Do tego dochodzi problem z zapalaniem. Zimny pali na dotyk, ciepły pali na dotyk, problem jest gdy auto stygnie. Poodstawieniu po trasie na godzine dość długo kreci,zapali i już jest ok. Słyszałem zew tych silnikach główna przyczyna były wadliwy czujnik położenia pedału gazu odpowiedzialnego za dawkowanie paliwa, czy to taki przypadek ?

Podepnij pod VAG-a to raz
Zrób logi to dwa
3 - Napisałeś TDI i 110 koni ... więc albo MK III albo Mk IV ... lub podobne z grupy z takimi silnikami -- wpisz w googlu NOTLAUF lub TRYB AWARYJNY ... o np temat nad Twoim http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=35&t=373372" onclick="window.open(this.href);return false;

piotreldiablo pisze:Słyszałem zew tych silnikach główna przyczyna były wadliwy czujnik położenia pedału gazu odpowiedzialnego za dawkowanie paliwa, czy to taki przypadek ?

Powiem że w całej mojej kilkunastoletniej karierze mechanika po raz pierwszy słyszę taką teorie.


BZDURA

Co do tego palenia na ciepłym co ma czujnik położenia pedału gazu przy odpalaniu, przecież nie ciśniesz przy kręceniu rozrusznikiem na gaz. Najlepiej podpiąć komp i zobaczysz co wywali, miałem podobny problem z paleniem tylko u mnie na zimnym słabo palił dawka, kąt, dawka wtrysku ustawione jak należy kompresja też ok wtryski ok, a pali tak samo jak palił. W twoim przypadku wydaje mi się że może mapa dawki paliwa ale to tylko może. A co do tego przyspieszania to tak jak koledzy piszą może przeładowuje, a może po prostu masz jakiś wąż pęknięty od IC tylko pewnie kopcia by puszczał.