Forum.VWGolf.pl

Witam
Ostatnio coś mi dmucha/świszczy w okolicy prawego podszybia.
Słychać to między 2500 - 3000 tysiące , niżej nie - a wyżej w mieście mało mam okazję kręcić.

Wcześniej takich objawów nie miałem i zastanawiam się czy to jakiś przedmuch z okolic turbiny , przewodów (ale nic nie widzę).
Oczywiście nie dmucha do środka tylko odgłos jest dziwny.

Nie widzę jakiś różnic w dynamice itp.
Trochę brzęczy na wolnych obrotach zaworek w filtrze paliwa i się zastanawiam czy ze wzrostem obrotów to nie jego robota.

Miał ktoś podobny przypadek ?

Jak to zdiagnozować bo podczas jady pod maskę nie wlezę .
pozdro

zobacz czy gumowa rura od dolotu nie jest pęknięta.

Tak , no wszystko na przeglądane.
Gołym okiem nic nie widać.
Tak bardziej pod 3000 - dziś stwierdziłem świszczy.
pozdro

Nikt nie ma pomysłu .
To jeszcze podpowiem że świszczy jak cisnę pedał , przy 3000 i więcej jeśli jest puszczony pedał - świstu nie ma.
Gdzie szukać tej nieszczelności , na wężykach czy turbina - IC.Tyle że to słychać z drugiej strony auta nie tam gdzie IC.

Jeszcze dopytam (zdjęcie jumnięte z któregoś tematu - sorrki).



To z zieloną strzałką to odpowietrzanie skrzyni korbowej ?
Obieg oparów jest od dołu do góry ? czy z pokrywy zaworów w dół ?
pozdro

Do góry. A może ci wężyk z mapsensora w ECU wypadł (on jest w podszybiu) i od tego masz świst?