Strona 1 z 1
					
				vw golf IV 1.9 tdi 100KM 2003r.-problem z obrotami
				: pt cze 05, 2009 11:07
				autor: DanielO 85
				Witam!
Mam następujący problem. Podczas przyśpieszania, po wciśnięciu gazu "do dechy" obroty silnika od razu wskakują na ok. 3000 obr/min. i tak są utrzymywane do momentu kiedy samochód nie osiągnie odpowiedniej prędkości (swoją drogą przyśpieszenie nie jest oszałamiajace). Problem nie występuje gdy wolno i stopnowo dodaję gazu.
Z góry dziękuję za odpowiedz.
			 
			
					
				
				: pt cze 05, 2009 11:11
				autor: wielblad2
				T.T P B.to tak powinno być nie wciskaj do końca tylko zostaw ciut od podłogi a zobaczysz różnice.
			 
			
					
				
				: pt cze 05, 2009 11:23
				autor: homsky
				DanielO 85, twoje auto jest w automacie ????
			 
			
					
				
				: pt cze 05, 2009 11:41
				autor: Pablos 23
				Masz problem ze sprzęgłem (ślizga się....)
			 
			
					
				
				: pt cze 05, 2009 12:28
				autor: EnJoy
				DanielO 85 no jeśli nie masz automatycznej skrzyni to sprzęgło Ci się ślizga po prostu, do wymiany
			 
			
					
				
				: pt cze 05, 2009 12:29
				autor: DanielO 85
				Pablos 23 pisze:Masz problem ze sprzęgłem (ślizga się....)
Nie mam żadnych problemów ze sprzęgłem. Zauważyłem tylko ten objaw.
 
			
					
				
				: pt cze 05, 2009 12:31
				autor: EnJoy
				DanielO 85 pisze:Zauważyłem tylko ten objaw.
a ten objaw właśnie świadczy o tym że... 
Pablos 23 pisze:Masz problem ze sprzęgłem (ślizga się....)
 
			
					
				
				: pt cze 05, 2009 13:00
				autor: Luk223
				Kolega EnJoy  ma racje...sprzęgło do wymiany..
			 
			
					
				
				: pt cze 05, 2009 22:41
				autor: wielblad2
				DanielO 85, Jeżeli po zostawieniu delikatnego zapasu na pedale gazu nie da żadnej różnicy to faktycznie sprzęgło ma pomału swój koniec a to trochę kosztuje .Mam SDI-ka z nowym sprzęgłem i jak depnę do podłogi po kazdej zmianie biegu też mi go muli ,ale wystarczy ciut zapasu od podłogi i ciągnie jak trzeba -tak jakby nie dostawał tej dawki co powinien albo ma jakiś czujnik z odcięciem .Po kilku razach już się przyzwyczaiłem i mi to nie przeszkadza nawet go za to lubię bo uczy mnie normalnej jazdy a nie wariacji a te kosztują potem na stacji przy dystrybutorze lub mandatach.