Strona 1 z 2
					
				Cieply nie odpala, zimny ok.
				: ndz maja 11, 2008 18:48
				autor: Diesel22
				Witam.
Mam problem ze swoim golfikiem,mianowicie jak jest zimny np rano to odpala od razu z pierwszego,problem robi sie dopiero gdy silnik jest ciepły.
Objawy sa takie jakby nie dostawał paliwa czy cos takiego-mozna go krecic godzine i nic z tego-kręci ładnie ale nie zagada,martwy-dopiero jak silnik ostygnie odpala normalnie.ps czasami jak jest goracy i mu sie zachce to zagada ale to juz rzedziej niz częsciej.pomózcie cos bo mechanik mi tu ręce rozkłada i nie wie o co kaman a auto jest mi niezbędne.
Pozdrawiam.
Diesel "Artur"
jesli mozecie piszcie na gadu-9784081 lub maila 
diesel22@wp.pl
BARDZO PILNE-PROSZE O SZYBKA REAKCJE NA TEGO POSCIKA-POZDRO ALL
 
			
					
				
				: ndz maja 11, 2008 20:06
				autor: EasyRider
				Jeżeli zapłon jest dobrze ustawiony to siada głowiczka w pompie. Ja tak miałem, ale przyspieszenie zapłonu załatwiło sprawe.
Edit: Mi chodzi o AAZ. Dopiero teraz widzę, że masz VR6.
NIE TEN DZIAŁ.
			 
			
					
				
				: ndz maja 11, 2008 21:33
				autor: Diesel22
				Mi chodzi o AAZ. Dopiero teraz widzę, że masz VR6.
NIE TEN DZIAŁ.
Juz nie mam vr6-teraz pozostał wierny TD 

:)
 
			
					
				
				: ndz maja 11, 2008 21:50
				autor: EasyRider
				To sprawdź czy mu się polepszy po przyspieszeniu zapłonu  

 
			
					
				
				: pn maja 12, 2008 11:23
				autor: pablo2303
				
			 
			
					
				
				: wt maja 13, 2008 23:56
				autor: bogoria
				jeśli to jest AAZ to moje pytanie- czy masz na pompie na zaworze odcinającym(start - stop) element selenowy(taka czarna obudowa). jeśli tak to sprawdź działanie w następujący sposób. na gorącym silniku, kiedy nie możesz odpalić przekręć zapłon i uderz młoteczkiem w tę właśnie czarną obudowę nad przewodami wysokiego ciśnienia(kilka razy dość mocno, ale z wyczuciem). jeśli po tej próbie odpali nawe na gorącym, to kłania się wizyta u pompiarza w celu zdjęcia, lub metoda neandertala, czyli rozwalenie elementu i połączenie zaworu na krótko z fioletowym przewodem z wtyczki łączącej ten element z instalacją. w razie pytań chętnie pomogę
			 
			
					
				
				: pn maja 26, 2008 23:56
				autor: marekboha
				a ja bym zrobil tak.. jak juz jest silnik goracy  to bym go zgasil i sprobowal odpalic jak by nie poszlo to najlepiej wziac wiaderko zimnej wody i delikatnie polewac po pompie ,poprostu wystudzic ja i ponownie odpacal jak by pomoglo to wiadomo siedzi pompa mialem tak kiedys mk2 1.6 td no i raczej to tylko pompiarz pomoze.pozd
			 
			
					
				
				: śr maja 28, 2008 19:11
				autor: barca90
				Kąt wtrysku sprawdzić. A jak olej - nie ubywa?
			 
			
					
				
				: czw maja 29, 2008 10:59
				autor: oldstaszek
				Niestety - są to typowe objawy padającej pompy.Nagrzewa się ,luzy rosną i ciśnienie na wysokim pada.
Jak kolega wyżej napisał - schłodzić wodą.Pomoże - oznacza remont. 

 
			
					
				
				: czw maja 29, 2008 22:23
				autor: obelix
				U mnie byl taki objaw w MK IV i po wymianie rozrusznika bylo ok 

 
			
					
				
				: sob maja 31, 2008 18:36
				autor: pawliszyn
				Panowie mam taki sam problem i dzis sprawdzilem patent z wiaderkiem wody i polalem pompe i podzialalo odpalil od strzala.Co zrobic regeneracja czy druga?
			 
			
					
				
				: sob maja 31, 2008 21:44
				autor: oldstaszek
				Koledzy - nigdy nie wiesz co ktoś Ci chce sprzedać/wcisnąć.Możliwość sprawdzenia "w polu"żadna.Końcowy rachunek mówi - naprawa jest tańsza. 
 
 
Można spróbować jeszcze innego ratunku - za pomocą "revitalizanta".Ale to na prive...
 
			
					
				
				: sob maja 31, 2008 22:34
				autor: pawliszyn
				Zgoda ale moim zadaniem to glowica pompy do roboty koszt duzy w granicach 700 zl pompa troche tansza.Nie chodzi o kase aby palil.
			 
			
					
				
				: sob maja 31, 2008 22:50
				autor: bogoria
				nie straszcie chłopaka. mnie pompiarz przy takim objawie zaczął straszyć padniętą głowiczką i też na dowód polewał wodą. u mnie na zaworze był element selenowy związany z immo i dopiero elektryk pokazał co jest grane. przy włączonym zapłonie uderzył z wyczuciem w ten element i auto odpaliło. mała wizyta u pompiarza i selen został zdjęty(nie chciałem go niszczyć). teraz nie ma najmniejszego problemu z odpalaniem, a ja trochę z rezerwą podchodzę do takich szybkich diagnoż z polewaniem pompy. masz pytanie napisz na pw