Forum.VWGolf.pl

witam. ostatnio szukam Golfa III Varianta z silnikiem Diesla i musze przyznac, ze znalezc zdrowego Golfa, nie picowanego graniczy z cudem. Ostatnio znalazlem ciekawą III z silnikiem TD (75KM), dokladnie modelu silnika jeszcze nie znam. Auto jest z polowy 97 roku, silnik chodzi naprawde swietnie, o wiele ciszej od przecietnych TDI. Nie kopci, nie ma "typowych" objawow zuzycia. Jezdze MKII 1,6 D, wiec ogolnie wiem gdzie w dieslu spojrzec.

Mam pytanie, czy jesli nie zalezy mi zbytnio na osiagach (TDI o niebo lepsze), to czy warto kupic TROJKE ze starym silnikiem TD (mniejsze koszty czesci,nie ma klopotow z komputerem, ale chyba wyzsze spalanie) czy lepiej jednak szukac starszego TDI (94-96)

Moze poradza mi te osoby, ktore posiadaly oba te silniki TD i TDI.

Ja mam 2 TDI ale jak kupowalem to tez myslalem nad TD, co prawda moc troche mniejsza a spalanie minimalnie wieksze ale silnik napewno mniej awaryjny bo nie ma komputera, tam nie ma sie co zepsuc no chyba ze wybije 1.000.000 na liczniku Znajomy ma takiego golfika i super smiga asz sie dziwie niby tylko 75KM a drugi znajomy ma forda 1.8TD(90KM) to na przyspieszenie identyko a roznica 15KM jednak VW kroluje

Bierz TD ...w MK3 jest taka możliwość na szczęście . Ja pokusiłem się na TDI i teraz jak nie notlauf to nastawnik i tak w kółko

[ Dodano: Wto Lut 26, 2008 19:32 ]
powiem tak ... sam TDI jest super silnikiem ( ale mówię tylko o silniku ) nie bierze mi oleju pracuje jak złoto ... tylko ten elektroniczny osprzęt

własnie, utwierdziliście mnie w przekonaniu do TD. Od lat jezdze zwyklym Dieslem w MKII i wiem co to znaczy bezawaryjność, a na kosmicznych osiągach np.AFNa to mi nie zalezy

dzieki, jak kupie to sie pochwale na forum

ja tez śmigam takim klekotem kombiakiem
wielką jego zaletą jest brak skomplikowanej elektroniki
ten klekot poprostu jeżdzi i jak narazie jest oki
mój jest z 1994r najprostsza wersja tylko ma wspomaganie i naprawde tu nie ma zbytnio co sie psuć

Ja jeżdze TDI (AHU) 290tys przelotu, zrobilem nim 100tys. byl notlauf, ostatnio regeneracja nastawnika, poza tym z samym silnikiem nic wiecej sie nie dzialo. przy 270 zalalem dopiero polsyntetyk i na 10tys dolewam 0,7litra oleju.

ar2rek pisze:byl notlauf, ostatnio regeneracja nastawnika,

i właśnie o tym mówię .... a w TD albo się coś sypnie porządnie albo jeździ i jeździ a nie ciągle jakieś pierdoły ( a to najbardziej wkurza ) . Wyobraźcie sobie że ostatnio podczas wyprzedzania złapał mi notlauf !!!

Jeżdżę TD już 3 lata i powiem, że jestem zadowolony , a spalanie czy większe niż TDI to nie wiem, ostatnio co tankowanie mam powtarzalne ok. 5,6l/100 km, (pewnie zaraz ktos napisze że niemożliwe, ale tak jest. ok 2/3 trasa i 1/3 miasto). Trochę jednak brakuje nieco mocy nieraz, ale nie jest zle, (TDI mocniejszy nie ma co ukrywać) a poza tym niewielkie podniesienie mocy w tym silniku do kosztownych raczej nie należy

wegi, przez 7 lat jeździłem III TD kombi i powiem szczerze - zero kłopotów . Silnik oszczędny (ok 6/100 w mieście ), trwały , dynamiczny mimo tylko 75KM , bezawaryjny . Gdyby nie to , że go trochę korozja zaczęła podjadać a stał pod chmurką , nie rozstałbym się z nim do dzisiaj . Jeśli trafisz na zadbany egzemplarz ( nie odpicowany ) będziesz napewno zadowolony . Polecam . Im mniej elektroniki , tym mniej kłopotów .

tez jezdze autkiem z silnikiem TD i oprocz ciut za wysokiego spalania w miescie nie moge narzekac.pracuje dobrze,nie mialem dotad zadnej awarii silnika.bierze troche oleju ale to norma.poza tym jak sie dba tak sie ma.jak zadbany egzemplarz to bierz!w 97 robili jeszcze td?

pavello pisze:w 97 robili jeszcze td?

tak. silnik klepany od 91-97, czy nawet 98 w seatach

Popieram kolegów ja także mam TD od 3 lat i żadnych problemów olej od wymiany do wymiany co 10 tyś, 93r. 350 tyś przeleciane z czego 80 tyś sam wkręciłem - leje półsyntetyk jedyne co to regeneracja pompy bo leciała... "Traktor" nie do zarżnięcia

No i prostsze konstrukcje silników "palą wszystko". Nawet na allegro często widać na czym auto jeździ hihi.

Td jest zdecydowanie mniej kłopotliwy moc mała ale przynajmniej mniej-więcej stała TDI owszem moc lepsza ale kiedy jej brakuje z różnych przyczyn (wyżej wymienionych) to nie są miłe niespodzianki i człowieka wku...a że powinien a nie jedzie! A co do spalania to raczej TDI jest oszczędniejsze. Wielu znajomych ma TD w Audi, Passatach, czy Golfach i każdy mówi tak samo przeciętnie 7 czy 8 litrów na 100km