Problem tkwi w odpalaniu mego diesla jak jest zimno. Po pierwsze lampka os świec się nie świeci, przekaźnik jest (chyba) dobry bo był sprawdzany na akumulatorze i działał, po włożeniu go na miejsce nie daje znaku życia
 ale gdy palcem go zwieram to wtedy pokazuje się prąd na listwie od świec lecz lampka dalej sie nie pali.
 ale gdy palcem go zwieram to wtedy pokazuje się prąd na listwie od świec lecz lampka dalej sie nie pali. Już sam nie wiem co mu jest moze ktoś mi pomorze z góry dziękuje.


 cyt. z mądrej gazety. Sprawdż bezpiecznik
 cyt. z mądrej gazety. Sprawdż bezpiecznik





 możliwe, że coś jest z z samą kontrolką
 możliwe, że coś jest z z samą kontrolką