Cabrio??? z allegro.
Przed chwilą otrzymałem wyjaśnienie
"samochod zostal sprowadzony dla poprzedniego wlasciciela z USA bo tam wlasnie ten samochod jezdzil.
Moze zostal wyprodukowany w europie a tuningowany w usa.
nie moge zgodzic sie tylko co do tego, ze takich golfow jak moj jezdzi pelno. Do tej pory nie widzialem ani jednego.
Aha jeszcze kwesria cabrio vs cabriolet. Nie jestem pewien ale z tylu logo "cabrio" mialy golfy MK2 i nowsze. Jest roznica bo na stronie VW uzywaja raz takiego oznaczenia a raz takiego.
Nie jest to zwykla popularna wersja"
I tym wspaniałym i śmiesznym tekstem kończę korespondencje z kolęgą od cabrio za 20000
"samochod zostal sprowadzony dla poprzedniego wlasciciela z USA bo tam wlasnie ten samochod jezdzil.
Moze zostal wyprodukowany w europie a tuningowany w usa.
nie moge zgodzic sie tylko co do tego, ze takich golfow jak moj jezdzi pelno. Do tej pory nie widzialem ani jednego.
Aha jeszcze kwesria cabrio vs cabriolet. Nie jestem pewien ale z tylu logo "cabrio" mialy golfy MK2 i nowsze. Jest roznica bo na stronie VW uzywaja raz takiego oznaczenia a raz takiego.
Nie jest to zwykla popularna wersja"
I tym wspaniałym i śmiesznym tekstem kończę korespondencje z kolęgą od cabrio za 20000
- IGUANA TEAM
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: pn lis 21, 2005 16:42
- Lokalizacja: Warszawa
niech ktos sie go jeszcze zapyta jak mu sie udało dostac skorzaną skrzynie biegów. bo w opisie kolo wspomina,ze oprócz nowych skór na desce jest takze skórzana skrzynia. gratuluje mu zapału. i moze niech ktos mu podesle linka na tą czesc forum. niech jegomosc poczyta co o jego cudzie myslą znawcy tematu. piwo dla tego ananaska. ja płace
Ej panowie, wydaje mi się jednak, że jesteście nieco ksenofobiczni.
Ale jak przeczytałem ten wątek, to mam wyodrębnione 2 powody różnicy w nazwie dla bezdachowca, lub jak kto woli, bezdaszaka..
1. - Cabrio to robiony na taśmie i sprzedawany na pniu samochód;
- Cabriolet to taki samochód ale po efekcie tuningowania przed zewnętrzną firmę.
lub:
2. - Cabriolet to Volkswagen typ 155
- Cabrio to bezdachowy Golf III.
Jedno drugiemu nie schlebia.
Mój na badge'u z tyłu ma treść Cabriolet, co mi pozwala sądzić, że jeżdzę kabrioletem, ale mój świat nie zawali się, gdyby okazało się, że to Cabrio.
Na szczęście mamy wolny rynek i każdy może decydować, czym chce jeździć i za ile cenić swoje cztery kółka.
Pozdrav
Ale jak przeczytałem ten wątek, to mam wyodrębnione 2 powody różnicy w nazwie dla bezdachowca, lub jak kto woli, bezdaszaka..
1. - Cabrio to robiony na taśmie i sprzedawany na pniu samochód;
- Cabriolet to taki samochód ale po efekcie tuningowania przed zewnętrzną firmę.
lub:
2. - Cabriolet to Volkswagen typ 155
- Cabrio to bezdachowy Golf III.
Jedno drugiemu nie schlebia.
Mój na badge'u z tyłu ma treść Cabriolet, co mi pozwala sądzić, że jeżdzę kabrioletem, ale mój świat nie zawali się, gdyby okazało się, że to Cabrio.
Na szczęście mamy wolny rynek i każdy może decydować, czym chce jeździć i za ile cenić swoje cztery kółka.
Pozdrav
- IGUANA TEAM
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: pn lis 21, 2005 16:42
- Lokalizacja: Warszawa
Wydaje mi się albo już jestem too drunk, że kolo zmądrzał ale ceny nie zmienił Oto odpowiedź na maila:
co do nazwy cabrio vs cabriolet to nie wiem jakie sa fizycznie zauwazalne roznice procz nazwy. wiem tylko ze niektore z golfow bez dachow to cabrio a niektore cabriolety.
co do amerykanskiej wersji (standardowo) to samochody takie maja trzecie swiatlo stopu (u mnie go nie ma), metalowe a nie plastikowe zderzaki (u mnie sa plastikowe poniewaz byly wymieniane wlasnie z metalowych) oraz klimatyzacja (u mnie takze jej nie ma poniewaz montowano ja chyba dopiero po 1986 roku (w cabrioletach) a moj jest z roku 1985... poza tym jest to wersja sportowa a klimatyzacja. Ponadto oczywiscie liczniki w milach oraz wskazniki przy skrzyni biegow (zdjecie trzecie od gory). Jeden z uzytkownikow ostatnio zarzucil mi ze nie jest to amerykanska wersja wlasnie z braku tych glownych trzech charakteryzujacych ja elementow. Zaznaczam jednak zawsze, ze jest to wersja sportowa, po fabrycznym tuningu, w ktorej nie wyobrazam sobie klimatyzacji, zderzakow z metalu i dodatkowych swiatel. samochod jest tak zaprojektowany i zmodyfikowany aby byl jak najlzejszy. nie jest to zwyczajny, standardowy model golfa mk1 1,8 GTI i zawsze to podkreslam.
Pozdrawiam
P.I
Hmmm, nie wiem czy go kupię bez klimy, amerykaniec? He, he.
co do nazwy cabrio vs cabriolet to nie wiem jakie sa fizycznie zauwazalne roznice procz nazwy. wiem tylko ze niektore z golfow bez dachow to cabrio a niektore cabriolety.
co do amerykanskiej wersji (standardowo) to samochody takie maja trzecie swiatlo stopu (u mnie go nie ma), metalowe a nie plastikowe zderzaki (u mnie sa plastikowe poniewaz byly wymieniane wlasnie z metalowych) oraz klimatyzacja (u mnie takze jej nie ma poniewaz montowano ja chyba dopiero po 1986 roku (w cabrioletach) a moj jest z roku 1985... poza tym jest to wersja sportowa a klimatyzacja. Ponadto oczywiscie liczniki w milach oraz wskazniki przy skrzyni biegow (zdjecie trzecie od gory). Jeden z uzytkownikow ostatnio zarzucil mi ze nie jest to amerykanska wersja wlasnie z braku tych glownych trzech charakteryzujacych ja elementow. Zaznaczam jednak zawsze, ze jest to wersja sportowa, po fabrycznym tuningu, w ktorej nie wyobrazam sobie klimatyzacji, zderzakow z metalu i dodatkowych swiatel. samochod jest tak zaprojektowany i zmodyfikowany aby byl jak najlzejszy. nie jest to zwyczajny, standardowy model golfa mk1 1,8 GTI i zawsze to podkreslam.
Pozdrawiam
P.I
Hmmm, nie wiem czy go kupię bez klimy, amerykaniec? He, he.
rozwalil mnie ten gosciu :green_fuck:IGUANA TEAM pisze:Wydaje mi się albo już jestem too drunk, że kolo zmądrzał ale ceny nie zmienił Oto odpowiedź na maila:
co do nazwy cabrio vs cabriolet to nie wiem jakie sa fizycznie zauwazalne roznice procz nazwy. wiem tylko ze niektore z golfow bez dachow to cabrio a niektore cabriolety.
co do amerykanskiej wersji (standardowo) to samochody takie maja trzecie swiatlo stopu (u mnie go nie ma), metalowe a nie plastikowe zderzaki (u mnie sa plastikowe poniewaz byly wymieniane wlasnie z metalowych) oraz klimatyzacja (u mnie takze jej nie ma poniewaz montowano ja chyba dopiero po 1986 roku (w cabrioletach) a moj jest z roku 1985... poza tym jest to wersja sportowa a klimatyzacja. Ponadto oczywiscie liczniki w milach oraz wskazniki przy skrzyni biegow (zdjecie trzecie od gory). Jeden z uzytkownikow ostatnio zarzucil mi ze nie jest to amerykanska wersja wlasnie z braku tych glownych trzech charakteryzujacych ja elementow. Zaznaczam jednak zawsze, ze jest to wersja sportowa, po fabrycznym tuningu, w ktorej nie wyobrazam sobie klimatyzacji, zderzakow z metalu i dodatkowych swiatel. samochod jest tak zaprojektowany i zmodyfikowany aby byl jak najlzejszy. nie jest to zwyczajny, standardowy model golfa mk1 1,8 GTI i zawsze to podkreslam.
Pozdrawiam
P.I
Hmmm, nie wiem czy go kupię bez klimy, amerykaniec? He, he.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość